Będą kłopoty

Korwin

Środowisko związane z Januszem Korwin-Mikkem zarejestrowało nową partię o bardzo udanej i chwytliwej nazwie: Korwin. Przy czym Korwin jest skrótowcem (akronimem), który w rozwinięciu brzmi: Koalicja Odnowy Rzeczypospolitej Wolność i Nadzieja. Pełna nazwa, w przeciwieństwie do skrótowca, nie jest już ani udana, ani chwytliwa, ale zakładam, że nie będzie w zasadzie używana. Znakomite jest też logo partii: proste, utrzymane w miłej dla oka kolorystyce, z wyróżnionymi trzema literami, które przełożone na angielski oznaczają zwycięstwo, ale także (jako czasownik): pozyskać, zjednać sobie kogoś. Królewska korona nawiązuje zarówno do monarchistycznych poglądów lidera, jak i do herbu szlacheckiego Korwin.

Program nowej partii nie jest jeszcze znany, ale można zakładać, że będzie odzwierciedlał poglądy lidera czyli: wolność (w tym wolność gospodarcza), niskie podatki, ograniczenie ingerencji państwa w życie obywateli, w tym radykalne ograniczenie biurokracji, uproszczenie prawa, ale też jego rygorystyczne przestrzeganie, prywatyzacja maksymalnie wielu dziedzin życia, w tym służby zdrowia i edukacji, a także całej gospodarki, konserwatyzm obyczajowy.

Czytając same optymistyczne informacje powyżej, zastanawiasz się zapewne, drogi czytelniku, skąd ten pesymistyczny tytuł wpisu. Otóż przewiduję następujący rozwój sytuacji. Partia Korwin zdobędzie w wyborach parlamentarnych 7,5% głosów. Czyli przekroczywszy próg 5% uzyska mandaty w Sejmie. Ale zaraz, zaraz, przecież w nazwie partii jest słowo koalicja. A próg wyborczy dla koalicji wynosi 8%. Więc PKW zinterpretuje to tak, że partia Korwin nie uzyska mandatów, bo nie przekroczyła progu 8%. Powiesz, że to idiotyzm i nie może się tak zdarzyć. Idiotyzm – tak, ale czy nie może się zdarzyć? W Polsce może!

Żeby nie być gołosłownym przytoczę przykład pokazujący nasilenie złej woli wobec środowiska politycznego Janusza Korwin-Mikkego, ze strony Państwowej Komisji Wyborczej. PKW, jak wiadomo, bada sprawozdania finansowe komitetów wyborczych. Jeśli sprawozdanie nie zostanie zatwierdzone, to w następnym roku partia jest pozbawiana przysługującej jej subwencji budżetowej. W sprawozdaniu komitetu wyborczego Kongresu Nowej Prawicy dopatrzono się następującego uchybienia. Kilku wolontariuszy uczestniczących w kampanii wyborczej, używało swoich prywatnych samochodów, nie pobierając za to wynagrodzenia, ani nawet zwrotu kosztów paliwa. PKW ’wykryła’ kilka takich ’przekrętów’ na łączną kwotę 3.000 zł (trzy tysiące – sic!) i uznała, że jest to ’niezgodne z prawem finansowanie partii’, co groziło niezatwierdzeniem sprawozdania. Więc partia wykonała sprytny ruch: wypłaciła wolontariuszom całą kwestionowaną kwotę. Wówczas PKW ponownie rozpatrzyła sprawę i uznała, że doszło do ’niezgodnego z prawem kredytowania partii’ i nie zatwierdziła sprawozdania.

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

0 0 głosów
Ocena arykułu
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
Teodor
Teodor
10 lat temu

W pierwszych słowach chciałem pogratulować Panu bardzo udanego bloga. Wpadam tu od jakiegoś tygodnia i czytam po kilka wpisów. Ilu polskich blogerów tzw. modowych może pochwalić się zdjęciami i rozmową z Lino Ieluzzim? Co do samej partii Korwin, czas już chyba budować liberalno-konserwatywną partię w oparciu o ideę, program, a nie tylko na jednym kontrowersyjnym filarze – panu Mikke. Dobrze życzę kolibrom, ale jednak bliżej mi do chadecji z korwinizmu się wyleczyłem i mam nadzieję, że służba zdrowia i szkolnictwo jednak nie zostaną sprywatyzowane. Naprawdę musimy cofnąć się do XIX w. i przejść fazę skrajnego kapitalizmu, żeby zbudować sobie zachodni dobrobyt?

KKW KOWRiN oraz Niemiecka Partia Wolności oraz Partia Miłośników Panamy
KKW KOWRiN oraz Niemiecka Partia Wolności oraz Partia Miłośników Panamy
10 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Szanowny Panie,
Nie wyczuwam ironii i powiem, że to idiotyzm i nie może się zdarzyć – nawet w Polsce . PKW zinterpretuje to tak jak wymaga tego Kodeks wyborczy, bo pracują w niej prawnicy, którzy wiedzą jak czyta się teksty prawne. Jak pan poświęci trochę więcej czasu i przeczyta więcej niż jeden przepis prawny, to z ustawy wyborczej dowie się, że w wyborach parlamentarnych startują komitety wyborcze (nie partie), które mają swoje nazwy np. komitet wyborczy partii politycznej (…), komitet wyborczy wyborców (…) czy właśnie koalicyjny komitet wyborczy (…). Żeby utworzyć taki komitet trzeba spełnić szereg przesłanek: utworzenie nazwy, zawiadomienie właściwego organu wyborczego czy podanie numerów ewidencyjnych, pod którymi partie polityczne tworzące koalicję wyborczą są wpisane do ewidencji partii politycznych. Stawianie tezy że KORWIN będzie musiał przekroczyć 8 %, tylko na podstawie samej nazwy partii jest delikatnie mówiąc nadużyciem interpretacyjnym. To tak jak zabronić działania jakieś partii w Polsce pod pretekstem, że ma w nazwie „niemiecki” albo zrzesza miłośników kapeluszy Panama. Serdecznie pozdrawiam