Pitti Uomo to najbardziej prestiżowe targi mody męskiej na świecie. Dwa razy do roku przyciągają do Florencji liczne rzesze producentów odzieży i dodatków, handlowców i ludzi zawodowo związanych z modą. Oprócz wymiaru handlowego mają także wymiar towarzyski i snobistyczny; tutaj po prostu należy się pokazać. Teren zbytkowego fortu Fortezza da Basso wypełniają tłumy doskonale ubranych mężczyzn oraz liczne rzesze fotografów przysłanych tu przez znane magazyny i portale zajmujące się modą męską, a także fotografów-amatorów. Wśród tych ostatnich znalazła się tym razem Małgorzata Adamska, której zdjęcia wypełniają niniejszy wpis. Oboje mogliśmy wziąć udział w targach dzięki zaproszeniu firmy James Button. Współpracuję z tą firmą i wkrótce zamieszczę wpis na temat jej oferty skierowanej do wymagających użytkowników męskiej garderoby.
Poniżej fotorelacja z dzisiejszego dnia. Jutro zamieszczę kolejną – pokażemy w niej dzień drugi. Przypomnę jeszcze, że wyrażam zgodę na wykorzystanie fotografii i treści zamieszczanych w moim blogu, pod warunkiem podania źródła i nazwiska autora zdjęć. Foto: Małgorzata Adamska. Autorkę zdjęć widać na ostatnim zdjęciu zestawu.
I agree to the use of photographs published in my blog, under condition that the source and name of the author of photos are indicated. Photo: Malgorzata Adamska.
Super zdjęcia 🙂
…tylko nic odkrywczego nie widzę 🙂 Prawdopodobnie Panowie czekają na inne dni, by odpalić bombę. Nawet Lino czy Renato jakoś tak powszednie… A więc marynarka dwurzędowa, często noszona mniej oficjalnie-bez krawata, czy muchy z szeroko rozpiętą koszulą, krata, białe spodnie, loafersy na przemian z monkami. Czekam na kolejne zdjęcia małżonki
Pozdrawiam
świetne zdjęcia! dzieki
piekni ludzie, piekne zdjecia. dziekuje za wspanialy, lekki wpis! 🙂
Zdradzi Pan co to za monki Pan nosi?
Neapolitańska marka Otisopse, u nas sprzedawane przez Partenope.
Janie dobra stylizacja ! Świetnie się wpasowałeś w targowy klimat i koloryt ulicy.
Ciekawe zdjęcia. Miejmy nadzieję że z każdym dniem napięcie będzie rosło a wraz z nim atrakcyjność zestawów odzieżowych noszonych przez panów tam we Florencji. Z pozdrowieniami
Zdzich
Ekstra zdjęcia!!!
Szczere gratulacje za fotorelacje dla Pani Małgorzaty. Z niecierpliwością czekam na kolejne dni i pozdrawiam.
Dziękuję 🙂 drugiego dnia też zapoluję na atrakcyjne stylizacje.
Bardzo dużo dwurzędówek, chyba jeszcze nigdy tylu nie widziałem, na żadnej fotorelacji.
Trochę spokojnie jak na Pitti.Fajny fotoreportaż,i super jednostki na wspólnych zdjęciach.
Pozdrawiam
Fantastycznie. Lekko, z fantazją i, co najważniejsze, na luzie. Nic dziwnego, że fotografowali cię na Pitti. Doskonale się wpisałeś w klimat targów a w dodatku wiadomo, że nie przebrałeś się specjalnie po to by się na siłę upodobnić do targowej, przepraszam, „menażerii”, ale po prostu wyszedłeś na plac tak samo jakby to był spacer po parku w Warszawie. Rewelacja.
Drugiego dnia nie oceniam bo wiadomo, że to była odrobina „azjatyckiego” szaleństwa, na które gdzie jak nie na Pitti można było sobie pozwolić nie narażając się na śmieszność a wręcz budząc uznanie 🙂
Janie, gratulacje za wspaniałą stylizację ! Sprezzatura italiana najwyższej próby, a kapelusz korespondujący jednocześnie z marynarką, muszką i spodniami – mistrzostwo!
Pani Małgorzacie należą cię słowa uznania za świetnie zdjęcia i podziękowania za obszerną dokumentację wydarzenia. Szczerze zazdroszczę, że tam byliście.