Zbigniew Ziobro to jedna z ciemniejszych postaci polskiej sceny politycznej, a przy tym przykład działania selekcji negatywnej; inteligentni – odpadają, nieinteligentni – awansują. Jego wypowiedzi to przeważnie cytaty z partyjnych przekazów dnia, okraszone kilkoma pustymi frazesami. Wklejam jego krótką wypowiedź z Sejmu z nadzieją, że może zbyt surowo go dotąd oceniałem i jakieś pokłady inteligencji drzemią w nim jednak gdzieś ukryte. W każdym razie jego diagnoza wydaje mi się bardzo trafna: zgadzam się z ministrem Ziobrą!
Dla pewności to samo w formie pisanej: ‘Mogę powiedzieć to samo co o prokuraturze: żaden jeszcze rząd nie potrafił tak skutecznie, w tak krótkim czasie, doprowadzić do takiej zapaści sądownictwa, w obszarze prawa karnego w szczególności, jak udało się to zrobić rządom Prawa i Sprawiedliwości’. Nic dodać nić ująć.
Nie można lekceważyć Pana Zbyszka, człowieka który nie lubi lekarzy, bo źle leczyli Jego tatusia. Człowieka, który nienawidzi prawników bo skrzywdzili Go na egzaminie prokuratorskim.
Pan Zbyszek mając taką psychikę zabrał się ostro za reformę Krajowej Rady Sądownictwa.W następnej kolejności weźmie się za sądy powszechne i administracyjne a na samym końcu za Sąd Najwyższy i Naczelny Sąd Administracyjny. W Panu Zbyszku tkwi bardzo duży potencjał…
Mam nadzieję, że jak najszybciej zrobić porządek z tym urzywilejowanym KRSem 😉
A jakie to przywileje ma KRS?