W ciągu kilku ostatnich dekad rękawiczki zmieniły swoją rolę w męskich stylizacjach. Od roli wyraźnie dekoracyjnej, podkreślającej styl i elegancję, przeszły do roli czysto użytkowej – ochrony dłoni przed chłodem. Kiedyś było absolutnie niedopuszczalne, żeby mężczyzna w płaszczu nie miał nakrycia głowy i rękawiczek; dziś często nie ma ani jednego, ani drugiego. Nie piszę tego z naganą; po prostu zmienił się sposób życia, szczególnie w miastach. Dziś na ogół nie pokonuje się pieszo dużych odległości; wiele osób porusza się własnymi samochodami, przemierzając odcinki pomiędzy jednym a drugim parkingiem podziemnym. A wracając do rękawiczek warto zauważyć, że czarne rękawiczki – dziś najbardziej rozpowszechnione – kilkadziesiąt lat temu prawie nie występowały. Za to powszechne były inne, których z kolei ze świecą szukać dzisiaj: irchowe rękawiczki ze skóry jelenia, w kolorze żółtobeżowym.
Eleganckie rękawiczki to rękawiczki skórzane. Najczęściej są wykonane ze skóry owczej, bydlęcej lub cielęcej. Rękawiczki ze skóry jelenia będą bardziej miękkie i delikatne, a jednocześnie ciepłe. Rękawiczki ze skóry koziej, specjalnie preparowanej, pozwolą na obsługę ekranów dotykowych. Rękawiczki ze skóry pekari mają bardzo specyficzną fakturę, która nadaje skórze głębi. Rękawiczki wiosenno-jesienne najczęściej nie posiadają ani ocieplenia, ani nawet podszewki, natomiast rękawiczki na zimę powinny mieć warstwę ocieplającą. Stylowe rękawiczki dobrej klasy mają ocieplenie wełniane, a te najlepsze – kaszmirowe. Kaszmir to zdecydowanie najlepszy materiał na ocieplenie rękawiczek, gdyż nie tylko posiada doskonałe właściwości termoizolacyjne, ale w dodatku jest bardzo miły w dotyku. Żeby obniżyć koszty, a w efekcie cenę, producenci rękawiczek często stosują na ocieplenie, różne tkaniny z włókien sztucznych, niekiedy też tkaniny techniczne, których zadaniem jest odprowadzanie wilgoci na zewnątrz. Ciekawym rozwiązaniem jest szycie zewnętrznej warstwy rękawiczek, z dwóch różnych materiałów; np. skóry i wełny (często tweedu). Daje to bardzo ciekawy efekt, przy czym warto zwrócić uwagę, że można spotkać zarówno rękawiczki w konfiguracji: skóra po wewnętrznej stronie dłoni, tkanina – po zewnętrznej, jak i w konfiguracji odwrotnej.
Jak wspomniałem na wstępie, najpowszechniejszym kolorem męskich skórzanych rękawiczek, jest kolor czarny. To pokłosie błędnego stereotypu, który głosi, że kolor czarny jest najbardziej uniwersalny. Otóż nie jest. Czarne rękawiczki będą pasować do czarnych i ciemnych płaszczy, szczególnie w stylizacjach wieczorowych, ale już do dziennych zastosowań i płaszczy w innym kolorze niż czerń, lepsze będą rękawiczki brązowe lub w innym kolorze. Zasada, jakiej należy się trzymać mówi, że kolor rękawiczek powinien być dopasowany do koloru butów. Można tę zasadę potraktować bardzo szeroko, czyli: do czarnych butów – czarne rękawiczki, do wszystkich innych butów – brązowe rękawiczki. Ale można ją zawęzić i kolor rękawiczek dopasowywać dokładniej, do butów koniakowych – rękawiczki koniakowe, do czerwonych – czerwone itd. Jeśli buty będą w kolorze nietypowym (np. granatowy, zielony, czerwony) i rękawiczki będą do nich dopasowane kolorystycznie, to warto zadbać, aby przynajmniej jeszcze jeden element garderoby był w tym kolorze – np. szalik lub nakrycie głowy. Należy jednak unikać pełnego ujednolicenia, gdy wszystkie elementy garderoby (w tym płaszcz) będą w tym samym kolorze.
Rękawiczki, jak każdy inny element garderoby, mogą być wykonywane na indywidualne zamówienie, czyli być szyte na miarę. Do dziś uchowało się niewiele pracowni szyjących rękawiczki, ale warto odnotować fakt, że istnieją. Wymieniłbym przede wszystkim warszawskie pracownie: Tomasza Kowalskiego i Czesława Jamrozińskiego. Większość osób kupuje jednak rękawiczki gotowe, co ma swoje typowe wady: takie rękawiczki nigdy nie będą leżały idealnie, gdyż każdy człowiek ma inaczej ukształtowane dłonie. Rękawiczki mają oczywiście różne rozmiary, ale rozmiar to jeszcze nie wszystko. Kluczowe znaczenie ma stosunek obwodu dłoni do długości palców. Jeśli ktoś ma relatywnie długie palce, to będzie skazany na rękawiczki dość obszerne. Można oczywiście kupić o rozmiar mniejsze, które będą ładnie przylegać do dłoni, ale wtedy palce będą za krótkie, co będzie dość niewygodne. Wiem coś na ten temat, bo sam borykam się z tym problemem. Odrobinę zbyt obszerne rękawiczki mają zresztą swoją zaletę, mianowicie lepiej chronią od chłodu niż rękawiczki ściśle przylegające do dłoni. Nie ulega natomiast wątpliwości, że takie ściśle przylegające, wyglądają bardziej szykownie.
Poniżej prezentuję kilka różnych rękawiczek, w stylizacjach, które w tym celu stworzyłem. Kilka razy pojawiają się klasyczne rękawiczki irchowe, gdyż chciałem zwrócić uwagę, że pasują one do stylizacji odmiennych w swym charakterze. W pierwszej stylizacji użyłem rękawiczek EM Men’s Accesories ze skóry cielęcej, w ciekawym kolorze wiśniowo-bordowym. Rękawiczki mają dość cienką podszewkę z tkaniny z włókien sztucznych. Inne elementy stylizacji to: płaszcz Próchnik, spodnie Vistula, kapelusz Cieszkowski, kamizelka EM Men’s Accesories, koszula James Button, skarpetki EM Men’s Accesories, szalik EM Men’s Accesories, muszka EM Men’s Accesories, poszetka EM Men’s Accesories, buty Partenope, okulary Tom Ford, zegarek Ingersoll.
W stylizacji nr 2 użyłem rękawiczek w kolorze brązowym EM Men’s Accesories, które mają miłą w dotyku podszewkę wyglądającą, na oko, na mieszankę wełny i włókien sztucznych. Pozostałe składniki: kurtkomarynarka Próchnik, spodnie Norman, kapelusz Cieszkowski, koszula Osovski, skarpetki Wola, muszka i poszetka EM Men’s Accesories, buty Yanko/Theshine, okulary Persol, szelki Pewien Pan.
Zestawiając kolejną stylizację sięgnąłem do klasycznych irchowych rękawiczek ze skóry jelenia. Rękawiczki pochodzą z EM Men’s Accesories, charakteryzują się szyciem na zewnątrz i mają bardzo przyjemne, welurowe ocieplenie (od samego dotyku robi się ciepło). Brak niestety informacji o jego składzie. Pozostałe składniki mojej stylizacji to: płaszcz Próchnik, garnitur Bytom, koszula Tommy Hilfiger, knit. poszetka i szalik EM Men’s Accesories, buty Yanko, okulary Tom Ford.
Napisałem powyżej, że eleganckie rękawiczki to rękawiczki skórzane. Jednak bardzo podobają mi się też rękawiczki uszyte z dwóch różnych materiałów, skóry i tkaniny wełnianej. I właśnie takie rękawiczki prezentuję w kolejnej stylizacji. Pochodzą z EM Men’s Accesories i mają po wewnętrznej stronie dłoni, bardzo delikatną i miękką skórę w kolorze czarnym, zaś po zewnętrznej – szaro-czarną wełnę z wzorem jodełki. Brak jest informacji o rodzaju skóry; można przypuszczać, że jest to skóra cielęca, ale być może jest kozia, lub jeszcze inna. Przyjemna, welurowa podszewka jest prawdopodobnie z włókien sztucznych. Resztę stylizacji tworzą: płaszcz Próchnik, spodnie Vistula, kapelusz Witleather, koszula James Button, skarpetki, krawat i poszetka EM Men’s Accesories, szalik Slam, buty Meka/Nord, okulary Tom Ford.
Kolejną stylizację nazwałem żartobliwie 'dyrektorską’; dominują w niej ciemny granat i czerń, skontrastowane z bielą koszuli. Rękawiczki z EM Men’s Accesories są oczywiście czarne, uszyte zostały z delikatnej skóry cielęcej i mają cienką podszewkę z tkaniny syntetycznej. Przy silnych mrozach raczej się nie sprawdzą, ale przy temperaturach w okolicach zera będą w sam raz. Pozując do jednego ze zdjęć zamieniłem rękawiczki, na pokazywane już wcześniej, irchowe rękawiczki w kolorze żółtobeżowym. Chciałem w ten sposób zwrócić uwagę na fakt, że zestawienie tych klasycznych rękawiczek z dość formalną stylizacją w ciemnych barwach, nie jest błędem. Wręcz przeciwnie; dodaje jej szyku i dandysowskiej elegancji. Spośród pozostałych składników mojej garderoby, warto jeszcze zwrócić uwagę na szalik. Pochodzi on z firmy Emanuel Berg i jest dwuwarstwowy – z jednej strony kaszmirowy, a z drugiej jedwabny. Tę jedwabną, wzorzystą stronę widać na ostatnim zdjęciu zestawu. Na pozostałych – eksponowana jest strona kaszmirowa w kolorze granatowym. Pozostałe elementy stylizacji to: płaszcz Próchnik, garnitur Bytom, koszula Tommy Hilfiger, krawat EM Men’s Accesories, poszetka Hemley, buty Carlos Santos, okulary Tom Ford, zegarek Buran, aktówka – producent nieznany.
Tempo Pana wpisów imponujące.
Do tego wpisy ciekawe.
Gratuluję!
Dziękuję za pozytywną ocenę.
Wpisy na moim blogu pojawiają się codziennie, zaś modowe – co cztery dni. Odstępstwo od tego rytmu ma miejsce tylko wtedy, gdy pojawiają się dwa, albo trzy wpisy, w ciągu jednego dnia. Średnia od początku istnienia bloga wynosi 1,16 wpisu dziennie 🙂 Pozdrawiam
Janie
Skórzane rękawiczki muszą być przede wszystkim wykonane z bardzo miękkiej skóry i koniecznie numer większe, co ma istotne znaczenie jeśli ktoś prowadzi w nich samochód:) W innym wypadku pojawi się stały problem dyskomfortu dla nadgarstków przy zaciskaniu dłoni /noszenie torby, prowadzenie samochodu itp/
Ja osobiście bardziej lubię rękawiczki z miękkiej irchy – są bardziej „elastyczne” niż tradycyjne skórzane i wygodniejsze w użyciu.
Co do kolorystyki /doboru/ – tu najczęściej dylematem jest nie tylko dobór do koloru butów ale również w jakimś stopniu do koloru czapki i szalika…
Bardzo fajny wpis.
Pozdrawiam
M.
Jak zwykle wspaniały, pełen wiedzy wpis. no ale mnie to już nie dziwi.
Panie Janie pierwszy zestaw fantastyczny, piękny płaszcz.
Pozdrawiam serdecznie
Jacek Strzelecki
Pan spokojny przestał być anonimowy 🙂
Witam Panie Jacku i pozdrawiam.
Śliczne to połączenie szarości z bordo. I dziękuję, że wspomniał Pan, że czerń to wcale nie jest uniwersalny kolor. Bardzo wiele osób tak myśli, a szkoda!
Janie płaszcz na pierwszym zdjęciu boski, a jeśli chodzi o kurtko marynarkę to właśnie w tym modelu miałem problem wystającej podszewki w rękawach ,sprowadzono Mi kolejną i problem się powtórzył u Ciebie widać że jest ok?
Janie, jeszcze dopytam w tym płaszczu Próchnika na pierwszym zdjęciu wymieniałeś guziki bo nie widzę tego modelu w ofercie ?
Rzeczywiście, dopiero teraz zwróciłem uwagę, że płaszcz w sklepie internetowym ma inne guziki. Natomiast w salonie była właśnie taka wersja, jaką mam na sobie: z metalowymi guzikami z logo Próchnika.
Bardzo ładne dodatki, widać że rzeczy ze skóry wykonane sa z najlepszej jakości materiału. Warto zainwestować z produkty dobrej jakości które posłużą na lata. Zwłaszcza jak ktoś lubi podróże do Hiszpanii to polecam zainteresować sie rejonem Ubrique w którym powstaje najlepsza galanteria skórzana.
https://lowcamarek.blogspot.com/2016/08/real-leather-studio.html
Panie Janie,
mam pytanie odnośnie rękawiczek samochodowych. Czy jest dopuszczalne ich noszenie poza chwilami, w których prowadzimy samochód?
Taki zwyczaj staje się coraz bardziej powszechny. Podobny jest do niezdejmowania kasku przez motocyklistów, gdy już zaparkowali swój motocykl i idą np. na jakieś spotkanie. Zamiast nieść kask w ręku – niosą go na głowie. Nie mam nic przeciwko temu.
Dziękuję za odpowiedź!
PS. Wpis jak zwykle udany 😉
Panie Janie,
Moja odsłona była przypadkowa, ot mechanizm.
Pozdrawia Spokojny
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden wniosek płynący z tego materiału. W przypadku kolorowych rękawiczek, możemy odpuścić sobie zasadę zachowania jedności kolorów skórzanych elementów ubrania.
Twoje spostrzeżenie dotyczące czarnych rękawiczek, jest dla mnie bardzo odkrywcze. Zagłębiając bardziej temat, doszedłem do wniosku, że noszenie czarnych rękawiczek w dzień, jest wręcz niestosowne. Eleganccy panowie nie zestawiają ich nawet z czarnymi butami.
Na zabawnym zdjęciu w linku poniżej, dżentelmen stojący obok księcia Filipa, ma brązowe rękawiczki, czarny(?) płaszcz i zdecydowanie czarne buty. Zawsze sądziłem że „buty-pasek-teczka-rękawiczki-w zbliżonym kolorze”, to dresscodowe przykazanie. http://www.zimbio.com/pictures/CIJ2OmovPhy/Out+Private+Member+Club+Celebrates+150th+Birthday/PxjPGsmMJ5b/Prince+Philip
O… ciekaw jestem tych źródeł…
Bardzo ciekawy wpis o rękawiczkach. Czytałem z przyjemnością, jak zwykle. 🙂
– – – – – – – – – – – – – – – –
… ale spodnie za krótkie – widać skarpetki, wygląda to średnio…
Na którym zdjęciu widać skarpetki? Jeżeli przy siedzeniu na ławce, to prawdopodobnie taki był zamysł. Mnie się podoba. Spodnie nie są za krótkie.
Pozdrawiam.
Bardzo inspirujący wpis! Zarówno Pańskie stylizacje, jak stare ilustracje. Dziękuję. Już wiem, że wnet rozjaśnię swoją skromna „kolekcję” rękawiczek.
Małe pytanie: czy na wieczorne wyjścia, takie bardziej uroczyste, np. do teatru, ważną kolację (i dzienne pogrzebowe) odpowiednie będą tylko rękawiczki czarne, czy obronią się też ciemnobrązowe labo ciemnobordowe? Buty oczywiście czarne.
Przypuszczam, ze tylko czarne – lecz na wszelki wypadek pytam. Mam, rzecz jasna, na myśli tradycyjne, klasyczne zasady.
Dziękuję za miłe słowa.
Na wymienione okazje – tylko czarne. Chociaż na niektóre wieczorowe okazje dobre też będą klasyczne irchowe.
Używam tylko skórzanych (czarnych). Akurat pasują do zestawów, które ubieram. Czasami może przydałyby się irchowe, ale na ich brak nie narzekam.
Pozdrawiam
Oglądając rysunki Fellowsa zauważyłem, że nie tylko kolory rękawiczek się zmieniły. Wygląda, że wówczas bardzo częstym dodatkiem do nich był papieros. To też już przeminęło i zupełnie mi nie żal.
Janie Próchnik zrobił obecnie fajną cenę na ten płaszcz o guziki już pytałem ze inne niż na stronie, proszę o informacje co sądzisz o tkaninie czy nie za dużo tu poliamidu pytam też w kontekście ciepłoty płaszcza, mam dwa z Bytomia które mają 80% wełny i 20& poliamidu i są ciepłe a ten ,wiem że trudno ocenić bo nie ma jeszcze polskiej zimy i drugie pytanko jaki nosisz rozmiar 50-52 w niższym wzroście?
Noszę 50 na niższy wzrost, ale zawsze muszę skracać rękawy. Myślę, że ten płaszcz nie nadaje się na bardzo zimne dni z temperaturą poniżej minus 10. Natomiast tkanina jest ładna i miła w dotyku.
Witam,
– Te rękawiczki irchowe, przedstawione przez Pana, przynajmniej na zdjęciach nie wydają się typową irchą – na zdjęciach wyglądają jak zrobione ze skóry licowej – czy porównywał Pan je rękawiczek sprzedawanych przez jedną z wymienionych przez Pana pracowni warszawskich?
– Czy mógłby Pan zdradzić jaki to model kapelusza Witleather ma Pan założony do szarego płaszcza w kratę?
-I jeszcze jednego nie rozumiem – tzw kurtki pikowane – wyglądają jakby w sklepach sprzedawane były same podpinki 🙂 lub zostały wyciągnięte ze starych zapasów ze magazynów GSu 😉
Pozdrawiam,
Kapelusz kupowałem dość dawno temu i nie pamiętam jaki to model. Sprawdziłem na potniku i podszewce, gdzie są różne oznaczenia producenta, ale nazwy modelu tam nie znalazłem.
Dzień dobry Janie!
Wybacz mi ale mam mętlik w głowie. Do jakich strojów i w jakiej porze dnia można obecnie zakładać irchowe, żółte rękawiczki ze skóry jelenia? Jeśli można, prosiłbym łopatologicznie…Pozdrawiam.
Do wszystkiego: od casualowych dziennych ubiorów po czarną dyplomatkę założoną na smoking, gdy udajemy się na galę do opery.
Dzięki!
Panie Janie
A jaki kolor szalika i rękawiczek zapropomowałby Pan do camelowego płaszcza czarnych spodni i co najważniejsze czarnych butów. Pytam, ponieważ „czarne” jako odpowiedź wydaje mi się zbyt proste. Jakoś podświadomie mi te dodatki w takim kolorze do plaszcza nie pasuja.
Pozdrawiam
Marcin
Przede wszystkim camelowy płaszcz niezbyt dobrze będzie się czuł w towarzystwie czarnych spodni i butów. Zgodnie z zasadami rękawiczki powinny być kolorystycznie zgrane z butami, ale tutaj czarne rękawiczki jeszcze pogorszą sytuację. Gdyby spodnie były np. granatowe a buty brązowe (co bym sugerował), to rękawiczki oczywiście brązowe, zaś szalik albo granatowy, albo w innym kolorze – w zasadzie dowolnym. Łącznie z wzorzystym szalikiem np. paisley.
Jeśli nie ma wyjścia i spodnie oraz buty muszą być czarne to sugeruję zastosowanie brązowych rękawiczek. Będzie tak sobie, ale lepiej niż z czarnymi. Szalik czarny zdecydowanie odradzam; proponuję jakiś kolorowy w stonowanych barwach.
Jakie rękawiczki poleciłby Pan do czarnego płaszcza, a do tego: czarnego kapelusza, szarego szalika oraz granatowych lub szarych spodni i czarnych butów? Oczywiście obecnie noszę wszędobylskie czarne rękawiczki, ale już od pewnego czasu przestałem uważać to połączenie za trafne. Wydaje mi się, że wciąż za dużo tego czarnego. Kiedyś bowiem w ogóle wszystkie te elementy nosiłem czarne – kapelusz, szalik, płaszcz, rękawiczki i buty. W wyglądzie wierzchnim tylko spodnie odznaczały się w innych kolorach. Po nabyciu szarego szalika stwierdziłem, że zestaw z nim wygląda o niebo lepiej, a wcześniej to była po prostu jedna wielka czarna plama. Od tamtego czasu wciąż przymierzam się do zmiany rękawiczek … i przymierzam … i przymierzam 🙂
Ja też uważam, że za dużo tego czarnego. Ale nie od rękawiczek trzeba zaczynać, bo czarne wydają się jedynymi możliwymi w tym układzie.
Generalnie kolor czarny jest trudny do łączenia z innymi (z wyjątkiem białego i szarego), dlatego trudno dobrać do niego np. buty, bowiem najpowszechniejsze, czyli brązowe – nie pasują. Z kolei buty szare czy granatowe, które by pasowały – w zasadzie nie występują. Dlatego warto stopniowo odchodzić od czerni na rzecz np. granatu, który jest też bardzo elegancki, ale doskonale współgra zarówno z czarnymi, jak i brązowymi dodatkami.
Myślę, że najwięcej zamieszania w męskich głowach wywołuje pewien fałszywy stereotyp, który mówi, że kolor czarny jest najbardziej uniwersalny. W rzeczywistości jest odwrotnie: czarny jest najmniej uniwersalny. Wprawdzie dobrze wygląda w zestawach wieczorowych, ale w dziennych już nie. Trzeba to przyjąć do wiadomości i zacząć stopniowo budować garderobę w oparciu o inne kryteria.
Witam 🙂 Zima już powoli chyba będzie przemijała, a ja w trakcie jej trwania zmieniłem jednak właśnie rękawiczki na żółte irchowe i dokonałem też wymiany taśmy w kapeluszu z czarnej na szarą. Czarny płaszcz niemniej pozostaje dla mnie jedynym wyborem. Mimo wszystko w granatowym, czy też szarym po prostu nie czuję się dobrze. W końcu przez znaczną część zimy zarówno w drodze do pracy, jak też i z pracy panuje albo jeszcze, albo już mrok, więc wieczorowa czerń chyba jakoś się broni. Powstał z tego następujący zestaw – czarny kapelusz z szarą taśmą, szary szalik, czarny płaszcz z żółtą poszetką w niebieskie groszki, żółte irchowe rękawiczki, granatowe spodnie i czarne buty. Tak też już zapewne pozostanie. Jeśli każdy ma znaleźć swój styl, to ten byłby mój 🙂 Ciekaw jestem jednak Pańskiej opinii czy te w sumie kosmetyczne acz dość istotne zmiany dały ostatecznie pożądany efekt w stopniu zadowalającym, całkiem dobrym, czy niestety wciąż niedostatecznym? W szczególności jak tu pasują owe żółte rękawiczki, o których tak naprawdę to ja myślałem od samego początku, zadając już poprzednie pytanie na starcie sezonu zimowego? Pozdrawiam serdecznie 🙂
Ja wprawdzie nie przepadam za czernią, ale Twój zestaw wydaje mi się bardzo ciekawy, wskutek przełamania czerni dodatkowymi, jasnymi kolorami. Musi to wyglądać intrygująco. Nigdy nie należy jednak spoczywać na laurach i warto wprowadzać jakieś dodatkowe zmiany. Np. szare spodnie mogłyby dać lepszy efekt niż granatowe. Ale najważniejsze, żeby czuć się w takim a nie innym ubiorze, dobrze i pewnie. Jeśli tak się czujesz, to świetnie.
Czy to oznacza, że granatowy garnitur z czarnymi butami nie „broni się” jako dzienny zestaw biznesowy?
Broni się 🙂
Dziękuję za odpowiedź!
Dzień dobry, Panie Janie jaki kolor maj spodnie Norman – chodzi mi o kolor podawany przez producenta. Pozdrawiam
Nie pamiętam. Wybierałem materiał z wzornika, ale na nazwy kolorów nie zwracałem uwagi. Mam nawet wątpliwości czy w ogóle kolory miały tam swoje nazwy.
Jeśli chodzi o rękawiczki z EM, te z węłną po stronie zewnętrznej, to one są ze skóry ekologicznej. Bardzo dobrze imitującej naturalną, ale jednak. Trochę niedobrze, że na stronie EM rękawiczki przedstawione są jako skórzano – wełniane. Dopiero zagłębiając się w szczegółowy opis, dowiadujemy się prawdy. Ja się tak oszukałem i kupiłem nieświadomie. Dopiero po jednym dniu noszenia, stwierdziłem, że coś mi tu nie pasuje, a na zwrot było już za późno. Nie noszę ich, bo nie toleruję wszelkich imitacji skóry.
Janie,
rękawiczki są nieodzowne na chłodniejszą porę roku, ale jak o nie dbać? Zazwyczaj są z delikatniejszej skóry niż buty, więc kosmetyki obuwnicze chyba niezbyt się nadają, zresztą pasty i kremy będą brudzić wszystko dookoła. Co w takim razie polecasz? Wazelinę? Czy może jakieś kremy bezbarwne do skóry albo delikatne woski?
Są specjalne kosmetyki do akcesoriów skórzanych – oczywiście nie mające nic wspólnego z kosmetykami do butów, ale też inne niż do skórzanych mebli.
Ja używam od czasu do czasu balsamu do skór marki Palc. Sprawdza się do różnych skór, więc i do rękawiczek – na razie, mimo że to delikatna skóra – nie sprawił żadnych problemów.