Kilka miesięcy temu przedstawiłem mój subiektywny wybór dziesięciu najpiękniejszych zegarków mechanicznych z naciągiem automatycznym, z przedziału cenowego do 2000 zł. Dzisiaj druga odsłona przeglądu, w której prezentuję 12 najpiękniejszych zegarków kwarcowych z przedziału cenowego do 1000 zł. O ile jednak bariera 2000 zł wyznaczona dla zegarków automatycznych leżała blisko początku krzywej cen dla tego typu czasomierzy, o tyle 1000 zł za zegarek kwarcowy to jest już cena poważna, wszak można kupić całkiem ładne zegarki za mniej niż 100 zł. Ale właśnie cała umiejętność rozsądnego kupowania polega nie na tym, żeby kupować produkty najtańsze, lecz takie, które mają najkorzystniejszy stosunek ceny do jakości. Jest oczywiste, że przy zakupie zegarka zwraca się przede wszystkim uwagę na jego wygląd. Jeśli kupuje się zegarek na jedno założenie, lub co najwyżej na jeden sezon, to można poprzestać na jego wyglądzie (pod warunkiem wszakże, że w chwili kupowania zegarek jest na chodzie). Jednak na ogół chcemy, żeby zegarek służył nam wiele lat, a przy okazji pokazywał też dokładny czas. A te warunki są spełnione tylko wtedy, gdy zegarek jest odpowiedniej jakości. Liczy się przede wszystkim jakość mechanizmu, ale także koperty i paska/bransolety.
Większość marek zegarkowych nie produkuje samodzielnie mechanizmów; kupuje je gotowe od wyspecjalizowanych firm. Najbardziej znani producenci mechanizmów do zegarków to japońska MIYOTA oraz szwajcarskie firmy: ETA, ISA-SWISS i RONDA. Zegarki zaopatrzone w mechanizmy tych marek będą na pewno dobrej jakości, ale będą też miały wyższą cenę. W moim przeglądzie najpiękniejszych zegarków umieściłem tylko takie czasomierze, w których jakość mechanizmów nie budzi zastrzeżeń. Bardzo ważnym elementem zegarka jest też szkiełko. Najlepiej jeśli jest ono szafirowe; wtedy jest najbardziej odporne na zarysowania. Takie szkiełko ma jednak tę cechę, że musi być płaskie. Zwykle nie zwraca się na to uwagi, bowiem przytłaczająca większość zegarków ma właśnie płaskie szkiełka. Jednak ostatnio można spotkać coraz więcej zegarków z wypukłymi szkiełkami, które moim zdaniem dodają zegarkom niepowtarzalnego uroku. Kupując taki zegarek trzeba mieć świadomość, że jego szkiełko jest nie tylko bardziej podatne na zarysowania, ale też bardziej narażone na zewnętrzne urazy z tej racji, że wystaje ponad krawędź koperty.
Zapewne wszyscy to wiedzą, ale warto postawić kropkę nad 'i’ i dodać, że zegarki kwarcowe są zasilane z baterii, która dostarcza energii do kryształu kwarcu. Ten jest sercem zegarka kwarcowego; pod wpływem impulsów elektrycznych drga ze ściśle określoną częstotliwością. Jeśli policzy się te jego drgania, to ma się bardzo dokładnie odmierzony czas. Trzeba jeszcze tylko przenieść informację z drgającego kryształu na wskazówki, czym właśnie zajmuje się mechanizm z zespołem kół zębatych. Gdyby ktoś chciał poszerzyć swoją wiedzę o zegarkach, to polecam Encyklopedię wiedzy o zegarkach.
Po tych kilku podstawowych informacjach zapraszam na mój subiektywny przegląd najpiękniejszych zegarków ułożony w porządku alfabetycznym.
Zegarek Adriatica Classic wyróżnia się wielkością: jego stalowa koperta mierzy aż 43 mm średnicy. Napędzany jest mechanizmem kwarcowym produkcji szwajcarskiej, ale nazwa producenta nie jest podawana. Godny podkreślenia jest fakt, że zegarek posiada szafirowe szkiełko. Bardzo ciekawie rozwiązany jest kalendarz: w dużym okienku na godzinie 12 widać cyfry oznaczające dni miesiąca, zaś na godzinie 6 znajduje się wskazanie dnia tygodnia, przy pomocy powracającej wskazówki. Klasa wodoszczelności przeciętna: 50M.
Atlantic Sealine należy do zegarków o najprostszym wzornictwie. Wyróżnia się niebieską tarczą i niebieskim, skórzanym paskiem. Koperta ma 40 mm średnicy i 8 mm grubości. Zegarek napędzany jest mechanizmem RONDA 715, z funkcją datownika na godzinie 3. Na uwagę zasługuje szafirowe szkiełko. Klasa wodoszczelności niewielka: 30M – czyli przypadkowe zachlapania lub deszcz nie powinny stanowić problemu, ale bliższego kontaktu z wodą należy unikać.
Certina DS Caimano Gent to niewielki zegarek (38 mm) charakteryzujący się surowym wzornictwem i wysoką klasą wodoszczelności; 100M co oznacza, że można z nim pływać a nawet nurkować przypowierzchniowo (snorkling). Szkiełko jest szafirowe, a pasek skórzany ze skóry cielęcej. Producent zegarka nie podaje informacji na temat mechanizmu, ograniczając się do stwierdzenia, że jest to mechanizm kwarcowy, na baterię.
Doxa D-Light to przykład absolutnej prostoty wzorniczej. Stalowa koperta jest duża i cienka (41 mm średnicy, 7,5 mm grubości) i została pokryta powłoką w kolorze różowego złota. W takim samym kolorze są wskazówki i indeksy, co pięknie współgra z ciemnografitową tarczą. Zegarek jest napędzany mechanizmem RONDA 762, szkiełko jest szafirowe, zaś pasek skórzany. Klasa wodoszczelności niska: 30M.
Jeden z dwóch chronografów występujących w moim zestawieniu, w dodatku – w zaskakująco niskiej cenie. Jej tajemnica tkwi prawdopodobnie w tanim mechanizmie kwarcowym (producent nie podaje danych na jego temat). Jednak Fossil Townsman Chronogrraph ma w sobie niezaprzeczalny urok. Szkiełko jest mineralne a klasa wodoszczelności przeciętna (50M), jednak zegarek zwraca uwagę swoją masywnością (średnica 44 mm, grubość 12 mm) oraz charakterystyczną beżową tarczą z czarnymi oznaczeniami.
Dość duża stalowa koperta (40 mm średnicy), oszczędne wzornictwo i dodające uroku wypukłe hesalitowe szkiełko sprawiają, że Junkers Bauhaus 6046-5 Quartz wyróżnia się wśród zegarków w swojej klasie. Napędzany jest doskonałym mechanizmem RONDA 515, ma beżową tarczę z czarnymi oznaczeniami, datownik na godzinie 3 i wskazówki oraz indeksy pokryte powłoką SuperLuminova, co powoduje, że są doskonale widoczne w ciemności. Klasa wodoszczelności zegarka jest niewielka, więc nie można z nim wchodzić pod prysznic, nie mówiąc już o pływaniu. Czarny pasek jest uszyty ze skóry bydlęcej.
Orient Classic Traditional Style wyposażono w analogowy kwarcowy mechanizm pochodzący z własnej manufaktury: ORIENT Cal. HS911 z funkcją wskazania dnia tygodnia i miesiąca (na godzinie 3). Kopertę wykonano ze stali szlachetnej i zastosowano kryształowe, wypukłe szkiełko. Koperta jest pokaźnej średnicy (40,5 mm), za to bardzo cienka (niecałe 8 mm). Klasa wodoszczelności niewielka (30M), pasek ze skóry bydlęcej.
Paul Hewitt Sailor Line należy do zegarków o bardzo prostym wzornictwie i małej grubości (6,8 mm). Jego średnica nie jest duża (39 mm), ale ze względu na bardzo wąski rant koperty, robi wrażenie całkiem sporego. Mechanizm jest anonimowy (wiadomo tylko, że jest japoński), szkiełko jest szafirowe, zaś pasek skórzany. Klasa wodoszczelności: przeciętna (50M).
Drugi w tym zestawieni chronograf, czyli jak się powszechnie mówi: 'zegarek ze stoperem’. Seiko Chronograph SPC 155 ma mechanizm własny Caliber 7T04, stalową kopertę o średnicy 42 mm i grubości 12 mm, mineralne szkiełko i klasę wodoszczelności 100M co znaczy, że jest autentycznie wodoszczelny i można z nim nawet nurkować bez akwalungu.
Słowo 'big’ w nazwie zegarka Tissot Everytime Big, jest nie od parady. Zegarek jest rzeczywiście duży (44 mm) a wrażenie wielkości potęguje bardzo wąski rant koperty. Drugą cechą rzucającą się w oczy jest cienkość koperty – tylko 6,5 mm. Zegarek jest napędzany nie byle jakim mechanizmem, który pochodzi od szwajcarskiej firmy ETA i ma symbol 902.101. Ma bardzo ciekawą i rzadko spotykaną cechę, mianowicie informuje o tym, kiedy nadszedł czas na wymianę baterii. Polega to na tym, że wskazówka sekundowa zaczyna się poruszać skokami co 4 sekundy (ale cały czas pokazuje dokładny czas). Mamy wówczas 2 tygodnie na wymianę baterii. Szkiełko zegarka jest szafirowe, a jedyną jego słabością jest niska klasa wodoszczelności; 30M. Ale i tak wśród zegarków podobnej klasy, Tissot Everytime Big wyróżnia się doskonałym stosunkiem ceny do jakości. A przy okazji jest jednym z najpiękniejszych. Mój faworyt 🙂
Kolejny Tissot z mechanizmem ETA; tym razem to model o symbolu 805.112. Tissot Classic Dream jest – jak sama nazwa wskazuje – klasyczny, a jego piękno tkwi w prostocie. Koperta ze stali szlachetnej jest nieduża (38 mm), za to wyposażona w szafirowe szkiełko. Klasa wodoszczelności niewielka: 30M.
Dość duży zegarek (średnica koperty 41 mm) w stalowej kopercie ze sferycznym szkiełkiem mineralnym i białą tarczą z czarnym opisem. Jego pełna nazwa brzmi: Zeppelin Nordstern 7546-1 GMT Quartz. Wyposażony jest w kwarcowy mechanizm Ronda 505.24D. Posiada datownik na godzinie 3 i dodatkową wskazówkę, którą można ustawiać na różne wskazania: czasu w formacie 24-godzinnym lub drugiej strefy czasowej. Klasa wodoszczelności: 100M. Pasek jest ręcznie szyty ze skóry bydlęcej (ręczne szycie paska jest bardzo rzadkie dla tej kategorii cenowej zegarków). Bateria zapewnia pracę zegarka przez 45 miesięcy.
Orient Bambino np wersja v4 i za 1tys PLN mamy ładny automat.
Orienty to świetne zegarki.
Orienty to świetne automaty. Ta lista dotyczy jednak kwarcowych a wielu ludzi celowo je wybiera zamiast gloryfikowanych automatów. Ja np nie przepadam za automatami/mechanikami. Są upierdliwe, niedokładne i nie kupuję tekstów o „duszy” takiego zegarka. Nie fascynuje mnie parę trybików i sprężynka. W moim odczuciu to właśnie w kwarcu, śpiewającym z częstotliwością 32768 Hz, dzieje się prawdziwa magia. Pisze oczywiście o prawdziwych kwarcach, solidnych na kamieniach, nie jednorazówkach. I właśnie dla takich osób jest ten artykuł. Żeby nie było, posiadam dokładnie jeden automat w kolekcji i to właśnie Orienta. Świetnie wykonany, ładny i tak denerwujący jak tylko automat potrafi być.
No tak; automaty trzeba codziennie nosić, albo przechowywać na rotomatach 🙂
Z przedstawionych zegarków wg mnie zdecydowanie najładniejszy Orient, bez zbędnych „bajerów”, do noszenia zarówno na codzień jak i do formalnego stroju.
A jednak wolę zegarki sportowe przy klasycznych stylizacjach. Może dlatego, że jestem wielkim fanem Bonda?
Adriatica Classic coś pięknego. W takim zegarku można się zakochać!
Może naiwne pytanie jak z tą wodoszczelnością ,gdy paski skórzane ?
Ja wybrałem do prezentacji zegarki z paskami skórzanymi, ale trzeba wiedzieć, że dziś wszystkie zegarki szanujących się firm występują w wersjach zarówno z paskami, jak i bransoletami. Zresztą paski nie muszą być skórzane; mogą być np. parciane, kauczukowe itp. Można to dowolnie wymieniać, a niektóre marki, do wybranych modeli, oferują zamienny pasek lub bransoletę, które można znaleźć w pudełku.
Zatem klasa wodoszczelności jest obiektywną cechą zegarka, tak jak np. liczba kamieni łożyskowych mechanizmu i jest niezależna od rodzaju zastosowanego paska lub bransolety.
Jest Pan Gigantem Panie Janie.
Podziwiam i pozdrawiam
Spokojny
😉
Panoiwie czytajcie i zapamiętujcię. Koleżanka pracująca w galerii (antyków), historyk sztuki, tłumaczyła o świetności zegara z przed 18 (Wiedeń), że działa i trzeba nakręcić. Jaką odpowiedź otrzymała? Czy jest kwarcowy.? To nie jest zmyślona opowiastka.
Z jedną rzeczą nie zgodzę się: szkiełko szafirowe może być wypukłe. Sam posiadam zegarek G. Gerlach model RWD i ma on lekko wypukłe szkiełko szafirowe. I rzeczywiście ma ono duży urok.
Bauhaus rządzi w tym zestawie!
Seiko jak zawsze – brzydal 🙁
Fossil? Hewit? Serio? Nie wypada Panie Janie.. Ja rozumiem, że ma być tanio, ale tanio nie musi oznaczać tandety.