Jesień w parku
Park jesienną porą, przy słonecznej pogodzie, wygląda bardzo urokliwie. Postanowiłem wykorzystać te jego uroki, żeby przedstawić wyniki sesji zdjęciowej zrealizowanej w Parku Szczęśliwickim na warszawskiej Ochocie. Sesja została zrealizowana kilka tygodni temu, gdy królowała złota polska jesień a park był pełen kolorów i blasku jesiennego słońca. Sesja miała pewien ciekawy zamysł, który nie w pełni udało się zrealizować ze względu na… prawa fizyki 🙂
Jako stylizację na jesienną sesję wybrałem dwurzędową marynarkę w kolorze jasnego granatu w subtelną kratę, którą połączyłem z flanelowymi spodniami w kolorze jasnej szarości. Marynarka i spodnie pochodzą z kolekcji Va Banque, którą kiedyś współprojektowałem dla Próchnika. Dodałem do tego błękitną koszulę Van Thorn, wełniany krawat i wełnianą poszetkę marki Emanuel Berg, buty – caponki marki Meka i skarpetki pochodzące z firmy Wola. Ale najważniejsze miały być kapelusze i to w nich krył się zamysł, o którym wspomniałem. Postanowiłem mianowicie zastosować na zmianę dwa wełniane kapelusze: jeden miał być w kolorze spodni z otokiem w kolorze marynarki, zaś drugi miał mieć kolor marynarki i otok w kolorze spodni. W moich kapeluszowych zasobach znalazły się modele w odpowiednich kolorach, chociaż zarówno kapelusz szary jak i granatowy miały odcień nieco ciemniejszy od – odpowiednio – spodni i marynarki. Jednak koordynacja kolorystyczna była bez zarzutu. I tu niestety wkroczyły prawa fizyki, o których wcześniej wspomniałem. Mianowicie o ile kapelusz szary (marki Witleather) jest wykonany z gładkiego filcu z wełny owczej, o tyle kapelusz granatowy (pochodzący z Poszetka.com) jest wykonany z wełny z włosia króliczego i ma wykończenie nie gładkie, lecz welurowe. Tym samym ma dużą zdolność pochłaniania światła i małą – jego odbijania. Jego barwa widziana – przy jasnym oświetleniu – przez obiektyw aparatu, wydaje się znacznie ciemniejsza niż jest w rzeczywistości. I kolor kapelusza wyszedł na zdjęciach znacznie ciemniejszy niż kolor marynarki, a na niektórych zdjęciach wygląda wręcz na czarny.
Jednym słowem zestaw z szarym kapeluszem wyglądał niemal idealnie, natomiast ten z granatowym – nie do końca przekonywał. Tak mi się przynajmniej wydawało. Ale postanowiłem zasięgnąć opinii facebookowych znajomych i na moim profilu umieściłem poniższe zestawienie z pytaniem, który zestaw jest ładniejszy. Na 110 osób, które odpowiedziały, równo połowa (55) opowiedziała się za zestawem z szarym kapeluszem, 38 osób uważało, że obydwa zestawy są równie ciekawe, zaś 16 osobom bardziej spodobał się zestaw z kapeluszem granatowym. Jedna osoba uważała, że obydwa zestawy są nieudane. Tak więc kolejny raz potwierdziła się znana rzymska maksyma: de gustibus non est disputandum.
Wracając do facebookowego posta warto jeszcze dodać, że zebrał on 379 polubień oraz, że wiele komentujących osób pochlebnie wyrażało się o butach. Dodam więc, że buty pochodzą z firmy Nord ze Słupska i oznaczone są marką Meka co oznacza, że należą do topowej linii butów pochodzących z tej firmy i są szyte metodą Goodyear. Poniżej wybór zdjęć z jesiennej sesji; ich autorką jest Małgorzata Adamska.
Swoją wersję tej piosenki wykonywał też Oddział Zamknięty.
Witam Janie nosisz sporo kapeluszy zastanawiam się nad zakupem kolor brąz z rondem szer ok 7,5 cm proszę o info jakie znaczenie ma wysokość główki kapelusza ,czy tu są jakieś klasyczne wysokości jeśli tak mogę nawzać zaznaczę że jestem wzrostu 184 cm ,góry dzięki
Dzień dobry Krzysztofie,
Rondo o szerokości 7,5 cm należy uznać za szerokie (zakładam, że model kapelusza to fedora, bo np. przy kowbojskim obowiązują inne zasady). Przy Twoim wzroście powinno być w sam raz, ale trzeba przymierzyć i ocenić jak się wygląda. Dla mnie byłoby prawdopodobnie zbyt szerokie, ale ja jestem o 9 cm niższy. Ronda moich kapeluszy mierzą przeważnie 5,5 – 6,5 cm, chociaż mam też dwa lub trzy trilby z wąskimi rondami. Pamiętaj, że z kapeluszami jest tak, że dopiero włożenie na głowę i krytyczne spojrzenie w lustro daje odpowiedź czy kapelusz pasuje czy nie. A decydują czasami drobne niuanse, choć decydujące znaczenie mają podstawowe proporcje: szerokość ronda i wysokość główki. Zachwianie tych proporcji może dać efekt przytłoczenia (gdy są za duże) lub efekt komiczny (gdy są za małe). Niekiedy w filmach można spotkać się zamierzonym efektem komicznym uzyskanym przy pomocy kapelusza – np. główni bohaterowie w Blues Brothers lub Sean Connery jako ojciec Indiany Jonesa w jednym z filmów serii.
Typowa wysokość główki w fedorach to 11 – 13 cm. Ale znów oceny można dokonać całościowo, przymierzając kapelusz. Wysokość główki można nieco zmieniać poprzez głębokość fałdy środkowej (to oczywiście nie dotyczy np. melonika). Przy szerszym rondzie wysokość główki powinna być większa niż przy wąskim.
Jeśli chodzi o kolor to brązowy jest bardzo uniwersalny. Będzie pasował właściwie do wszystkiego z wyjątkiem czerni.
Witam Janie, dziękuje za wyczerpujący opis tak to jestFedora
pozdrawiam