Lista przebojów z Instagrama część VII

Lista przebojów z Instagrama to moje przypomnienie tych zdjęć, spośród opublikowanych na moim koncie instagramowym w ciągu kilku ostatnich miesięcy, które uzyskały największą liczbę polubień, czyli lajków. Rzecz jasna, jak przystało na listę przebojów, na czele znajdują się zdjęcia z największą liczbą polubień, zaś każde kolejne ma ich mniej. Granicę odcięcia ustaliłem na poziomie 600 lajków, w czego efekcie około połowy zdjęć zamieszczonych w założonym przedziale czasowym na Instagramie – nie zmieściło się na liście przebojów 🙂 Zdjęcie poniżej jest numerem jeden i uzyskało 1131 lajków. Muszę powiedzieć, że moje odczucia są tym razem zgodne z wynikiem głosowania czytelników. I to z dwojakiego powodu: po pierwsze zdjęcie (autorstwa Małgorzaty Adamskiej) jest doskonałe zarówno pod względem technicznym, jak i kompozycyjnym, a po drugie lubię stylizację, którą na nim prezentuję. Zapewne gros roboty robi piękny, wełniano-kaszmirowy płaszcz marki Zack Roman, ale nie byłoby tak dobrego efektu bez świetnie pasującego kapelusza, który pochodzi z Polkapu. W dodatku zdjęcie dobrze pokazało jego welurowe wykończenie (kapelusz jest z włosia króliczego), co nadaje mu niezwykłej miękkości i plastyczności.

Poniższe zdjęcie okazało się w dodatku bardzo szczęśliwe. Otóż wykorzystałem je jako zdjęcie prezentujące mój blog w konkursie Gala twórców, do którego zgłosiłem akces. I po pierwsze wygrałem głosowanie internautów w kategorii: Moda (w której mój blog startuje), a po drugie, w dniu pisania tego wpisu dowiedziałem się, że jury zakwalifikowało mój blog do finałowej trójki. Spośród tej trójki będzie wybierany twórca roku w kategorii Moda, a spośród zwycięzców 11 kategorii, będzie wybierany jeden TWÓRCA ROKU. Trzymajcie kciuki 🙂

Chciałbym też jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że obecna lista przebojów zawiera kilka zdjęć takiego typu, które zwykle uzyskują mniejszą liczbę polubień. Mam tu na myśli dwa rodzaje zdjęć: fragmentaryczne – które pokazują w zbliżeniu jakiś fragment stylizacji, oraz reklamowe – za które otrzymuję wynagrodzenie od firmy, której produkt przedstawiam. Myślę, że przeglądając zestawienie – nie będziecie mieli wątpliwości, o które zdjęcia mi chodzi 🙂 A jest jeszcze zdjęcie na samym końcu, które jest na tyle nietypowe, że trudno je jednoznacznie przypisać do jakiejś kategorii. Bo jest to nieostry fragment twarzy mojego przyjaciela Laszlo – najbardziej znanego blogera modowego z Rumunii – w którego okularach przeciwsłonecznych odbijamy się: ja i Albert.

I tyle tytułem wprowadzenia. Oto lista przebojów z Instagrama.