Lista przebojów z Instagrama część VIII

lista

Kolejna lista przebojów z Instagrama zawiera te spośród zdjęć zamieszczonych na moim koncie w Instagramie w okresie marzec – lipiec 2019, które uzyskały największą liczbę polubień czyli lajków. Zdjęcia są oczywiście uszeregowane w kolejności od największej liczby uzyskanych lajków, poczynając od zdjęcia poniżej. Zdjęcie główne powyżej, pełni rolę ilustracyjną, ale też znajduje się w zestawieniu na pozycji 20 z 796 polubieniami. Pozycję każdego zdjęcia i liczbę polubień można odczytać gdy najedzie się kursorem na zdjęcie. W lewym dolnym rogu ekranu pojawia się wówczas kod zdjęcia, a na jego końcu (przed oznaczeniem .jpg) widać pozycję w zestawieniu i liczbę lajków. Np. zdjęcie główne wpisu ma kod kończący się na: 20_796, zaś zdjęcie otwierające listę przebojów, ma kod kończący się na: 1_1367. Kodu nie ma tylko film, który znalazł się na pozycji 31. Wydaje się poza tym, że w przypadku filmu, ważniejszym wskaźnikiem popularności jest liczba jego wyświetleń, niż liczba polubień. Dynamicznie zmontowany, minutowy filmik z Pitti Uomo, zaliczył ponad 3300 wyświetleń. Czyli sporo 🙂

Komentując ósmą edycję listy przebojów muszę stwierdzić, że kolejny raz potwierdziła się prawidłowość, że ocena zdjęć przez użytkowników Instagrama, nie pokrywa się z moją własną oceną. Bardzo często się zdarza, że zdjęcie, które mnie się podoba i które lubię, uzyskuje niezbyt dużą liczbę polubień, zaś zdjęcie, które wydaje mi się niezbyt ciekawe – bije rekordy popularności. Ale tak jest tylko w niektórych przypadkach, bo jednak najczęściej moim followersom podobają się te same zdjęcia, które i ja lubię. Tak jest np. ze zdjęciem z pozycji 4, do którego pozuję wraz moim synem Grzegorzem, na tarasie naszego domu.

Nie ma zaskoczenia w fakcie, że lista przebojów nie zawiera żadnego zdjęcia fragmentarycznego (np. zbliżenia butów, krawata itp.). Jak mawia mój znajomy – takie zdjęcia mają „słabą klikalność” 🙂 Natomiast zaskoczeniem jest pozycja nr 8, na której znalazło się typowe zdjęcie reklamowe (od czasu do czasu i takie zdjęcia pojawiają się na moim koncie). Zaskoczenie jest tym większe, że zdjęcie jest tak zrobione, że moja sylwetka jest nieostra, natomiast ostrość jest ustawiona na flakon perfum, który trzymam w wyciągniętej ręce. Jednak rozmycie mojej sylwetki nie jest na tyle duże, żeby nie dostrzec szczegółów mojego ubioru, a jest to formalna stylizacja wieczorowa, ale bez marynarki. Co zadecydowało o tym, że aż 874 osoby kliknęły na serduszko pod zdjęciem? Ekskluzywne perfumy Tom Ford, czy mój zdekompletowany smoking? Tego się już nie dowiem.

Tyle tytułem wstępu; oto lista przebojów z Instagrama część VIII.

lista

lista

lista

lista

lista lista lista lista lista

lista

lista lista lista lista lista lista lista

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

0 0 głosów
Ocena arykułu
guest
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Bartek
Bartek
5 lat temu

Panie Janie,
Marynarka w kratę Normana jest genialna. Co zresztą potwierdza ilość stylizacji ją zawierających w zestawieniu.
Muszę ją mieć! Czy jest do dostania jakiekolwiek inny sposób niż osobiście w sklepie?

J.Ty.
J.Ty.
5 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Tkalnia pewnie nadal istnieje, więc tkaninę da się kupić. Krawcy potrafiący nadać jej sensowny kształt też jeszcze nie wymarli. Nie załamywałbym rąk zatem, choć wysiłek związany z jej odtworzeniem na pewno będzie większy niż w czasach istnienia Normana.

Piotr
Piotr
5 lat temu

Ciekawi mnie Janie wielkość Twojej garderoby – musi być sporych rozmiarów- 1 szafa z Ikei nie pomieści tyle par butów, garniturów i marynarek 😉 A propos marynarek, mógłbyś Janie polecić pralnię chemiczną w Warszawie, która usunęłaby zabrudzenia z kołnierza jasnej, lnianej marynarki ?