Zwykle gdy prezentuję zdjęcia ptaków staram się tak je kadrować, żeby było widać jak najwięcej szczegółów ptaka. Mniejszą wagę przykładam do kompozycji zdjęcia oraz otoczenia, w którym ptak został sfotografowany. Jest to podejście typowo ornitologiczne; w większości przypadków uzasadnione. Dziś jednak postanowiłem spojrzeć na sprawę nieco inaczej i większą wagę przyłożyć do kompozycji zdjęcia. Ptaki są więc mniejsze, za to widać trochę otaczającej je roślinności lub przedmiotów. Czyli jest to tytułowe „inne spojrzenie”.
Wszystkie zdjęcia zrobiłem nie opuszczając mojego przydomowego ogródka, zatem są tu wyłącznie ptaki, które były uprzejme mnie odwiedzić. Są wśród nich ptaki pospolite, które każdy zna i których mnóstwo można spotkać w miastach (np. sikory, sójki, kosy). Ale są też gatunki bardzo rzadkie, które jakimś trafem zbłądziły do mnie. Np. wszystkie zaprezentowane poniżej dzięcioły, to dzięcioły białoszyje – gatunek rzadki, choć bardzo podobny do dzięcioła dużego, który plasuje się na biegunie przeciwnym do białoszyjego: jest naszym najpowszechniejszym dzięciołem. Wśród zdjęć poniżej są też dwa zdjęcia czeczotki (szary ptaszek z czerwoną plamką na głowie) – gatunku, który nie gniazduje w Polsce i jego przedstawicieli można spotkać tylko w czasie przelotów.
Mam nadzieję, że to inne spojrzenie na ptaki, będzie równie godne uwagi czytelników, jak spojrzenie typowe, pokazujące szczegóły budowy, upierzenia itp. Zatem zapraszam do oglądania. Dla tych, którzy nie wiedzą jak nazywają się prezentowane poniżej ptaki – mała ściągawka. Podaję w niej nazwy gatunkowe poprzedzone numerem w nawiasie. Ten numer to numer zdjęcia, który jest widoczny w lewym dolnym rogu ekranu, gdy najedzie się kursorem na zdjęcie. Jest tam widoczny cały kod, który kończy się: „Ptaki_01.jpg”. 01 jest numerem zdjęcia poniżej, które przedstawia bogatkę.
(00) sójka, (01) bogatka, (02) kos samiec, (03) dzięcioł białoszyi młody, (04) (05) (06) czyż, (07) dzięcioł białoszyi dorosły samiec, (08) sosnówka, (09) zięba, (87) czeczotka, (10) gil samiec, (11) modraszka, (12) rudzik, (13) dzięcioł białoszyi dorosły samiec, (89) pleszka samiec, (14) (15) kapturka samiec, (16) modraszka, (17) muchołówka żałobna samiec, (18) dzięcioł białoszyi dorosły samiec, (19) piecuszek, (20) kos samiec, (88) czeczotka, (23) kos młody, (24) (25) kwiczoł, (27) mazurek, (31) modraszka, (34) muchołówka żałobna, (55) zięba, (97) dzięcioł białoszyi dorosły samiec (99) dzięcioł białoszyi dorosła samica.
fajne fotki, czy Pan fotografuje?
Dziękuję 🙂
Odpowiedź na pytanie czy fotografuję jest ambiwalentna: i tak, i nie. Tak, ponieważ zamieszczam w blogu zdjęcia zrobione przeze mnie. Nie, ponieważ nigdzie nie jeżdżę w poszukiwaniu ciekawych ptaków, nie dysponuję jakimś nadzwyczajnym sprzętem itp. Fotografuję tylko w przydomowym ogródku, w którym zimą rozstawiam różne karmniki, a latem budki lęgowe, co przyciąga różne ptaki.
Świetny artykuł o codziennych sprawunkach naszych latających dziobatych gościach. Czytam i oglądam z zachwytem. Pozdrawiam
Dziękuję za miłe słowa. Ptaki to jedna z moich pasji 🙂
Zdjęcia niesamowite, robione jak przez rasowego profesjonalistę! Nadają się do jakiejś książki czy albumu. Wielkie brawa dla autora!
Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂
Zdjęcia ptaków to bardzo miłe i relaksujące zajęcie, chociaż czasami wymaga odrobiny poświęcenia. Np. gdy chciałem sfotografować młode sikorki opuszczające budkę lęgową, czekałem na nie z aparatem od 4:00 rano. Zaczęły opuszczać budkę około 10:00 😉 Ale udało mi się zrobić kilka ładnych zdjęć.
Podziwiam i chylę czoła. Sam chciałbym umieć robić takiej jakości zdjęcia, a przy okazji mieć tyle cierpliwości i determinacji do tego. Pozdrawiam, wszystkiego dobrego!
Dziękuję i pozdrawiam wzajemnie 🙂