Lista przebojów z Instagrama notowanie #15
Pora na kolejną listę przebojów z Instagrama, czyli zestawienie tych moich zdjęć tam opublikowanych, które uzyskały największą liczbę polubień. Tym razem lista przebojów została wyraźnie zdominowana przez stylizacje z użyciem garniturów pochodzących z kolekcji zaprojektowanej przeze mnie dla eGARNITUR. W pierwszej dziesiątce najpopularniejszych postów znalazło się pięć takich garniturów, zaś w pierwsze dwudziestce – jedenaście. Jest to powodem do satysfakcji bowiem znaczy, że moje projekty zyskały uznanie licznego grona moich instagramowych obserwatorów. Zyskały też uznanie klientów sklepów Bonus MG i eGARNITUR.pl, ale to już zupełnie inna sprawa 🙂
Jeśli ktoś jest ciekawy ile polubień uzyskały poszczególne zdjęcia to może się tego dowiedzieć najeżdżając kursorem na zdjęcie. W lewym dolnym rogu ekranu pojawi się kod, a na jego końcu (przed oznaczeniem formatu zdjęcia JPG) znajduje się liczba polubień oraz pozycja w zestawieniu. Nie dotyczy to tylko zdjęcia powyżej, które pełni rolę zdjęcia głównego – ikony. Znajduje się ono także w zestawieniu (na pozycji czwartej) i wtedy ma już typowy kod z końcówką: 4_1004.jpg. Czyli uzyskało ponad tysiąc polubień.
Zdjęcia publikowane na Instagramie, zbierają nie tylko lajki (polubienia) ale również komentarze. Przeważnie są to emotikony; serduszka, uniesione kciuki, klaszczące dłonie itp., lub pojedyncze słowa typu; super, klasa, dapper, great itp. Bo muszę dodać, że ponad połowa obserwatorów mojego konta na Instagramie to osoby niepolskojęzyczne. Zatem sporo komentarzy jest po angielsku, a zdarzają się także po hiszpańsku, portugalsku, rosyjsku, lub… arabsku. Np. pod zdjęciem, które uplasowało się na pierwszym miejscu listy przebojów, jest 97 komentarzy (ale połowa to moje odpowiedzi, więc realnych komentarzy jest niespełna 50), zdjęcie z pozycji nr 2 zebrało 93 komentarze. Miałem w planie niektóre z nich zacytować, ale doszedłem do wniosku, że byłoby to trochę pretensjonalne 😉 Bo komentarze są na ogół bardzo pozytywne, żeby nie powiedzieć entuzjastyczne, zatem cytując je czułbym się niekomfortowo.
Niekiedy w moich instagramowych postach zadaję jakieś pytanie. Np. zapytałem jak nazwać kolor garnituru, który mam na sobie na zdjęciu poniżej (ten po lewej). I podsunąłem propozycje: brązowy, czerwony, ceglasty, rdzawy, kasztanowy, rudy (propozycje anglojęzyczne: brown, red, brick-red, rusty, chesnut, russet). W odpowiedziach najczęściej pojawiał się kasztanowy, ale także: czerwonobrązowa cegła, rdzawy i inne. W wersji bardziej opisowej: kolor wspaniały – ciepły, soczysty, ale ciągle stonowany. W odpowiedziach anglojęzycznych pojawił się np. maroon, którego ja nie przewidziałem. A mój przyjaciel Andy z Kalifornii napisał: I think it is an awesome color regardless what name you attach to it! 🙂 Piszę o tym, żeby pokazać, że ten cały Instagram to świetna zabawa; może nie do końca poważna, ale bardzo wciągająca 🙂 Zatem zapraszam do udziału w tej zabawie i obejrzenia przebojów z okresu od marca do czerwca. A za 4 miesiące – notowanie #16.
Cieszy oko każdy zestaw!
Dziękuję 🙂
Brąz na NIE. Kapelusze WIELKIE TAK.
Drogi Panie Janie
Po prostu… klasa !
Pozdr.
Krzysztofc
Dziękuję i pozdrawiam 🙂