Butofilizm – miłość do butów

Słowa butofilizm nie znajdziecie w żadnym słowniku. Ale wśród miłośników męskiej elegancji funkcjonuje ono od dawna, szczególnie w formie butofil – dla określenia człowieka, który ponadprzeciętną wagę przykłada do obuwia i który po prostu kocha eleganckie buty. Są też pewne odłamy butofilizmu dotyczące butów sportowych, stylizowanych na sportowe lub jeszcze innych, ale te nie będą przedmiotem moich rozważań. Dla mnie butofilizm to zamiłowanie do butów eleganckich, klasycznych, wykonanych w całości ze skóry, szytych a nie klejonych. Butofilizm dotyka zarówno mężczyzn jak i kobiety, ale w bardzo nierównym stopniu. Liczba kobiet z tą przypadłością jest dużo większa niż liczba mężczyzn. I co najciekawsze: butofilizm w wydaniu kobiecym nie nazywa się butofilizmem lecz butoholizmem. Wydaje się, że to różne nazewnictwo wynika z dwóch względów. Po pierwsze wymuszone zostało przez fakt, że o ile określenie „butofil” brzmi poważnie, żeby nie powiedzieć dostojnie, o tyle „butofilka” brzmiałoby zupełnie niepoważnie, w dodatku niebezpiecznie blisko byłoby mu do słowa: „butelka”. Za to słowo: „butoholiczka” ma swoją wagę i poważne konotacje.

Drugim względem decydującym o innej nazwie kobiecej fascynacji butami, jest nieco inne podejście do sprawy, dość wiernie zresztą oddawane przez słowa: butofilizm i butoholizm. O ile w tym pierwszym chodzi w większym stopniu o miłość do butów, o tyle w tym drugim – o kwestie zakupowe. To znaczy miłość też jest obecna, ale główną rolę odgrywa niemożność powstrzymania się przed potrzebą ciągłego kupowania kolejnych par butów. Czyli przypadłość znana pod nazwą zakupoholizmu. Ale, żeby nie było wątpliwości: tę niemożność powstrzymania się przed kupowaniem nowych butów ma też w sobie butofilizm. Może tylko w nieco mniejszym nasileniu 🙂

Ciekawe jest także to, że o ile słowo butofilizm nie przedostało się jeszcze do głównego nurtu językowego, o tyle słowo butoholizm jest w nim nie tylko obecne, ale też bardzo dobrze zadomowione. Np. internetowy słownik języka polskiego SJP definiuje je jako: uzależnienie od kupowania butów w dużych ilościach, zaś Obserwatorium językowe Uniwersytetu Warszawskiego jako: skłonność do posiadania wielu par butów i ich nałogowego (częstego lub w dużych ilościach) kupowania.

Butofilem nie można zostać bez odpowiedniego podkładu teoretycznego, to znaczy znajomości rodzajów butów, zasad ich używania i sposobów powstawania, co z kolei nie może się obyć bez znajomości historii i tradycji mody męskiej. Jednym słowem butofilizm to przede wszystkim wiedza, a dopiero w dalszej kolejności konsumpcja, czyli gromadzenie butów oraz ich noszenie w sytuacjach dla nich odpowiednich. Nierzadko można się spotkać z butofilizmem platonicznym, który występuje najczęściej wśród ludzi młodych, którzy nie mają jeszcze środków na kupowanie takich butów, jakie sobie wymarzyli (przeważnie bardzo drogich). Przejście od butofilizmu platonicznego do butofilizmu konsumpcyjnego to najważniejszy etap w rozwoju każdego butofila. Nieco inaczej wygląda to w przypadku butoholizmu, który ma zabarwienie jednoznacznie konsumpcyjne, zatem butoholizm platoniczny – nie występuje.

Ważnym elementem butofilizmu jest dbałość o buty: używanie prawideł z drewna cedrowego, częste aplikowanie odpowiednich obuwniczych kosmetyków (kremów, past, tłuszczów), czy wypracowanie – sporym nakładem pracy – efektu lśniących nosków.

Impulsem do napisania tego artykułu była dyskusja jaka wywiązała się na moim facebookowym profilu, gdy opublikowałem post ze zdjęciami kilku par moich butów i z prośbą do znajomych o wskazanie – ich zdaniem – najładniejszych. Zdania były oczywiście podzielone, ale chodzi mi o coś innego niż o różne gusty obuwnicze. Mianowicie jedna ze znajomych pochwaliła się w komentarzu, że posiada 150 par butów i była bardzo zdziwiona gdy się dowiedziała, że ja mam ich dużo, dużo, mniej. Była raczej skłonna uważać, że mam ich więcej, co z kolei mnie wprawiło w zdumienie i konfuzję, gdy wyobraziłem sobie problemy z przechowywaniem tylu par butów. Bo w rzeczy samej nie uważam się za butofila, chociaż moje serce mięknie na widok pięknych, klasycznych modeli, uszytych ręcznie przez szewca, lub przynajmniej szytych metodą Goodyear. Ale czy to już jest butofilizm? W każdym razie pomyślałem sobie, czytając komentarze do wspomnianego posta, że warto byłoby zebrać razem część zdjęć ciekawych butów, które publikowałem w różnych blogowych wpisach i opublikować je w jednym – zbiorczym. Przy okazji dorzucając garść rozważań o tym czym jest butofilizm. Dodać tu muszę, że moje podejście do kwestii butów zmieniało się dość istotnie w ciągu mojego życia. Choć zawsze ceniłem sobie klasyczne eleganckie obuwie to jednak uważałem, że posiadanie wielu par butów o identycznym lub bardzo zbliżonym przeznaczeniu (tzw. butów garniturowych) wykracza daleko poza zdrowy rozsądek. Np. planując wyposażenie domu budowanego 35 lat temu, przewidziałem szafkę na buty, a w niej miejsce na… 12 par. Razem z butami żony 😀Dziś brzmi to anegdotycznie.

Przegląd moich niektórych butów skonstruowałem na zasadzie: zdjęcie całej sylwetki plus jedno zbliżenie butów. Niektóre buty się powtarzają, zastosowane do różnych stylizacji. Jeden zestaw jest swoistym żartem, bowiem użyłem w nim butów, które nie nadają się do noszenia w tej postaci, bowiem są przeznaczone do malowania, czyli wykonane z surowej skóry i nie wykończone kremami i pastami. Ale prezentowały się na tyle atrakcyjnie, że postanowiłem je uwiecznić na zdjęciu i dopiero później przekazać w ręce artysty od patynowania, czyli pana Andrzeja z The Shine. W wersji jaką ostatecznie przybrały, buty te występują w zestawieniu dwukrotnie. Natomiast na ostatnim z prezentowanych zdjęć buty są słabo widoczne bowiem są ukryte w kaloszach. Zamieszczam to zdjęcie żeby zwrócić uwagę, że dbałość o buty to także chronienie ich przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Na zimową pluchę kalosze są rozwiązaniem idealnym, o czym więcej można przeczytać we wpisie: Kalosze, kaloszki, galosze…

butofilizm
Garnitur JAY z mojej kolekcji dla eGARNITUR.pl, koszula Miler, krawat i poszetka eGARNITUR.pl, zegarek Orient, okulary The Bespoke Dudes.
https://egarnitur.pl/garnitur-meski-dwurzedowy-szary-kolekcja-jan-adamski-jay
Monki Partenope.
butofilizm
Garnitur JAMES z mojej kolekcji dla eGARNITUR.PL, koszula Martin&Moore, krawat Allex Rodberg, zegarek Buran, kapelusz Modesto Ecuador.
butofilizm
Lotniki z plecionki Meka/Nord.
butofilizm
Marynarka Stefano Conti, spodnie Bytom, koszula Wólczanka, krawat La Scala, poszetka, skarpetki bezimienne, okulary Persol.
butofilizm
Lotniki Jan Kielman.
butofilizm
Garnitur Tagliatore, koszula Wólczanka, muszka His Outfit, poszetka bezimienna.
butofilizm
Angielki Othello.
butofilizm
Garnitur z kolekcji Monte Carlo współprojektowanej przeze mnie dla Próchnika, koszula Miler, krawat Republic of Ties, poszetka Profuomo, kapelusz Witleather.
butofilizm
Brogsy Meka/Nord.
butofilizm
Patchworkowa marynarka z madrasu Corbin, spodnie Brax, koszula Emanuel Berg, muszka Nathan J, poszetka Silk & Linen, okulary Persol. Kot o imieniu Olufen 😉
butofilizm
Wiedenki Van Thorn, skarpetki Strellson.
butofilizm
Marynarka Club od Gents, spodnie Carl Gross, koszula Van Thorn, krawat Dignito, poszetka Wólczanka. Jamniczka o imieniu Czoko 🙂
butofilizm
Pojedyncze monki Arbiter.
butofilizm
Garnitur z kolekcji Monte Carlo współprojektowanej przeze mnie dla Próchnika, koszula Tommy Hilfiger, muszka Trendhim, poszetka bezimienna, okulary Persol.
butofilizm
Brogsy Leyva, skarpetki Nematode, zegarek Junghans.
butofilizm
Marynarka i spodnie z kolekcji Va Banque współprojektowanej przeze mnie dla Próchnika, koszula Tommy Hilfiger, muszka EM Men’s Accesories, poszetka Miler, okulary Persol.
butofilizm
Monki Partenope.
butofilizm
Garnitur Bytom, koszula James Button, krawat Akzente, poszetka Profuomo, kapelusz Witleather.
butofilizzm
Lotniki Carlos Santos, skarpetki Bytom.
butofilizm
Marynarka i spodnie Norman, koszula Tommy Hilfiger, muszka Nathan J, poszetka Jim Thompson, kapelusz Polkap, parasol Pewien Pan.
butofilizm
Lotniki Yanko malowane ręcznie przez The Shine.
butofilizm
Marynarka Reseved, spodnie Pierre Cardin, koszula H&M, poszetka Profuomo, skarpetki Lancerto, kapelusz Panama Hat, okulary Persol.
butofilizm
Lotniki Yanko – te same co na zdjęciach powyżej, ale przed malowaniem.
butofilizm
Garnitur Vistula, koszula Van Thorn, krawat Duchamp London, poszetka Osovski, skarpetki bezimienne.
butofilizm
Lotniki z perforowanego zamszu Jan Kielman.
butofilizm
Garnitur Bonus MG, koszula Emanuel Berg, muszka Hisoutfit, poszetka EM Men’s Accesories, kapelusz Panama Hat, okulary The Bespoke Dudes, skarpetki bezimienne.
butofilizm
Brogsy-caponki Meka/Nord.
butofilizm
Garnitur RICK z mojej kolekcji dla eGARNITUR.pl, koszula James Button, krawat retro Gilberto, poszetka Poszetka.com, okulary The Bespoke Dudes.
butofilizm
Lotniki Yanko malowane przez The Shine, skarpetki Lancerto.
butofilizm
Marynarka Vistula, spodnie-chinosy McNeal, koszula James Button, krawat Dignito, poszetka Wólczanka, wpinka do butonierki Miconino.
butofilizm
Zamszowe monki Partenope.
butofilizm
Garnitur Vistula, kamizelka Norman, koszula, Tommy Hilfiger, krawat Autograph, poszetka 4Gentleman, okulary Persol.
butofilizm
Granatowe lotniki Shoepassion.
butofilizm
Tweedowa marynarka Carl Gross, spodnie Montego, koszula Osovski, knit EM Mens Accesories, poszetka Jim Thompson, zegarek Diesel, okulary Persol.
butofilizm
Sztyblety Kazar.
butofilizm
Sztruksowy garnitur Norman, koszula Wólczanka, krawat vintage Graf Longina, poszetka Profuomo, okulary The Bespoke Dudes, kapelusz Polkap.
butofilizm
Dżodhpury TLB Mallorca.
butofilizm
Marynarka i spodnie Norman, koszula Emanuel Berg, krawat Jedwabie Milanówek, poszetka – Silk & Linen, skarpetki – Wola.
butofilizm
Lotniki z plecionki Meka/Nord.
butofilizm
Garnitur z kolekcji Va Banque współprojektowanej przeze mnie dla Próchnika, koszula Tommy Hilfiger, krawat Duchamp London, poszetka Van Thorn, skarpetki Nematode.
butofilizm
Wiedenki Delavé.
butofilizm
Lniana marynarka Norman, spodnie Pierre Cardin, krawat i poszetka EM Men’s Accesories, kapelusz Panama Hat, okulary The Bespoke Dudes.
butofilizm
Patynowane brogsy Shoepassion.
butofilizm
Płaszcz Próchnik, spodnie Norman, szalik bezimienny, kapelusz Polkap, rękawiczki EM Men’s Accesories.
butofilizm
Brogsy Meka/Nord, kalosze Tretorn.

 

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

0 0 głosów
Ocena arykułu
guest
17 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
Mamfajnązwrotke
Mamfajnązwrotke
3 lat temu

Ten odłam dotyczący butów sportowych to chyba „Sneakerheadyzm” 🙂 Janie, czy nosisz czasami takie buty?

Łukasz
Łukasz
3 lat temu

Gratuluję Panie Janie znakomitych stylizacji!!!!Do niektórych modeli butów nie jestem przekonany ale większość widziałbym u siebie na półce:) Panie Janie z jakim kolorem spodni można sensownie połączyć granatowe buty??Pytam bo kolor dość trudny w stylizacji a mam „na oku” granatowe zamszowe sztyblety.Z góry dziękuję za wszelakie sugestie.Łączę ukłony.

Łukasz
Łukasz
3 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Bardzo dziękuję za cenne rady.Zastanawiam się czy w grę wchodziłyby jeszcze inne w sumie klasyczne a nie tak „oklepane”barwy jak bordo czy też butelkowa zieleń???

Marcin
Marcin
3 lat temu

Gratulacje!
Swietny wpis i zdjęcia!
W zestawach nie ma butów typu Split toe.
Nie masz?
Nie lubisz ich Janie?
Czy masz ale w niełasce ?
Pozdrawiam
Marcin

Chris
Chris
3 lat temu

Które najwygodniejsze?

Chris
Chris
3 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Dziwne, że nie po miarowe kielmany…

Richard
Richard
3 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Czy są w Polsce buty firmy Allen Edmonds? Eleganckie, wygodne, wewnątrz też skóra, często z plecionym warkoczykiem dookoła…

Roman
Roman
3 lat temu

Panie Janie,
uwielbiam Pana styl! Inspirując się Panem ostatnio zakupiłem buty w takim sklepie w Gdańsku – Klasyczne Buty. Co Pan o nich myśli? https://klasycznebuty.pl/pl/p/Carlos-Santos-6942-Z4-Braga-Monk/5896

Myślę, że to dopiero początek mojej kolekcji! 🙂

Joly
Joly
2 lat temu

Buty i stylizacje klasa sama w sobie. Perfekcyjne. Jestem kobietą i pierwsze na co zwracam uwagę to buty u mężczyzny kiedy widzę kogoś po raz pierwszy. One mówią wszystko o ich właścicielu😉. Pozdrawiam serdecznie.Joly