Który wariant wybrać?

który wariant wybrać

W kolejnej edycji garniturów zaprojektowanych przeze mnie dla eGARNITUR, znajdzie się m.in. smoking. Będzie to klasyczny smoking jednorzędowy w kolorze czarnym, z kołnierzem szalowym. Projekt jest już gotowy, próbne egzemplarze zostały uszyte, jednak w grę wchodzą dwa warianty kołnierza szalowego i nie mogę się zdecydować, który wybrać. Postanowiłem zdać się na Waszą opinię; podpowiedzcie mi proszę, który wariant wybrać?

Zanim przejdę do kołnierza, kilka zdań wypada poświęcić samemu smokingowi, a szczególnie różnicom pomiędzy nim a typowymi garniturami z mojej kolekcji. A tych różnic jest całkiem sporo, chociaż niektóre są bardzo subtelne i – na pierwszy rzut oka – niedostrzegalne. Rzecz jasna nie do przegapienia są elementy, które są typowe dla smokingu: marynarka jest wyraźnie wydłużona, zapinana na jeden guzik, który jest położony poniżej linii talii (na wysokości pępka), jej kieszenie nie mają patek, spodnie mają lampasy. Guziki są oczywiście pokryte jedwabną satyną, a te przy rękawach są rozpinane. Mniej rzucają się w oczy zmiany konstrukcyjne, ale są one bardzo ważne. Być może uważny obserwator zwróci uwagę na miękką linię ramion, co osiągnąłem przez niemal całkowite wyeliminowanie wkładów barkowych oraz inny sposób wszycia rękawów. Jest to tzw. sposób koszulowy, który powoduje, że przejście od barków do ramion ma kształt jednolitego łuku; bez wyraźnego punktu załamania, który występuje w przypadku wszycia tradycyjnego. Zastrzegam, że nie jest to zmiana jakościowa, a wyłącznie estetyczna – jednym się zapewne spodoba, a innym nie.

Który wariant wybrać?

W pierwszej wersji smokingu miałem już okazję pokazać się publicznie i usłyszeć wiele ciepłych słów na jego temat.

Drugą ważną zmianą jest podniesienie pach marynarki. Jest to zmiana niemożliwa do dostrzeżenia przez postronnego obserwatora, ale mająca wpływ na wygodę użytkowania; przy unoszeniu rąk, marynarka – mówiąc kolokwialnie – mniej się ciągnie. Wyszedłem z założenia, że skoro smoking bywa często strojem na wydarzeniach, podczas których się tańczy, to zapewnienie tancerzowi większej swobody ruchu – będzie cenną innowacją. Wyższe pachy mają też niestety pewną wadę: zmniejszają uniwersalność marynarki. Otóż jeśli ktoś ma mocno rozbudowaną muskulaturę (szczególnie pokaźne bicepsy), to marynarka z wysokimi pachami może się okazać dla niego nie do założenia.

O wydłużeniu marynarki i obniżeniu guzika już wspomniałem, ale warto poświęcić temu tematowi trochę więcej uwagi. Moim zdaniem, trwająca ciągle moda na przykrótkie marynarki (sięgające mniej więcej do połowy pośladków lub wyżej), wyrządziła wiele szkody w postrzeganiu męskiej sylwetki. Projektując moją kolekcję przyjąłem założenie, że dolna krawędź marynarki powinna sięgać do linii końca pośladków, zaś zapinany guzik powinien się znajdować na wysokości talii. Takie proporcje wydają mi się bardzo harmonijne, ale trzeba pamiętać, że marynarki każualowe nie wyglądają źle gdy są odrobinę krótsze. Natomiast im większy stopień formalności garnituru, tym lepiej wygląda on z wydłużoną marynarką. Dlatego w moim smokingu założyłem, że marynarka powinna sięgać około 2 cm poniżej linii kończącej pośladki. Sformułowanie „linia kończąca pośladki” nie jest może zbyt fortunne ale używam go dlatego, że ta linia jest wyraźna i łatwo wyczuwalna dłońmi. O szczegółach na ten temat pisałem wiele razy, m.in. we wpisie: Jak się ubrać na wesele. Ponieważ każdy ma inny wzrost i inne proporcje sylwetki, zatem dolna krawędź marynarki będzie wypadać w nieco innym miejscu względem wspomnianej linii, jednak u każdego efekt wydłużonej marynarki będzie wyraźnie zauważalny.

Który wariant wybrać?

Wariant numer 2. Widać wyraźnie, że marynarka jest dłuższa niż ma to miejsce w standardowych garniturach.

Który wariant wybrać?

Wariant nr 1. Długość marynarki jest taka sama jak w wariancie nr 2.

Czas w końcu przejść do głównego tematu dzisiejszego wpisu, czyli kołnierza szalowego. Zaprojektowałem go jako dość szeroki, ale bez ambicji bicia rekordu: na wysokości brustaszy mierzy on 9 cm, po czym nieco się rozszerza ku dołowi, gdzie kończy się wycinkiem okręgu o dość małym promieniu. Taki kształt powoduje, że właśnie dolna część kołnierza przyciąga największą uwagę. Moim zdaniem tworzy to ładny kontrapunkt dla muszki i całość sprawia wrażenie harmonijnej. A jednak moje pierwsze wrażenie, gdy otrzymałem gotowy smoking było takie, że kołnierz szalowy trochę przytłacza resztę. Później to wrażenie minęło i uznałem, że uzyskany efekt jest bardzo dobry.

Mimo to postanowiłem poddać kołnierz modyfikacjom, uszyć drugą wersję smokingu i dopiero później podjąć decyzję, która wersja trafi do produkcji. Przy projektowaniu nowego kształtu postanowiłem nawiązać do najładniejszego smokingu jaki moim zdaniem pojawił się w kinie. Za taki uważam smoking Humphreya Bogarta z filmu Casablanca z roku 1942. Wprawdzie jest to smoking tropikalny (marynarka w kolorze kości słoniowej), w dodatku dwurzędowy, ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby jego bardzo udany kołnierz szalowy przenieść do czarnego smokingu jednorzędowego. Tak też zrobiłem, wprowadzając jedną drobną modyfikację: u Humphreya Bogarta krawędź kołnierza jest linią prostą, ja postanowiłem nadać jej formę łuku. I w ten sposób powstał drugi wariant smokingu. Moim zdaniem bardzo udany!

który wariant wybrać

Humphrey Bogart jako Rick Blane w filmie Casablanca.

Który wariant wybrać?

Inspiracja kołnierzem szalowym smokingu Humphreya Bogarta jest chyba wyraźnie widoczna.

Drugi wariant kołnierza szalowego jest nieco węższy od pierwszego (szerokość na wysokości brustaszy wynosi 8,5 cm) i ma przede wszystkim inny kształt zakończenia u dołu. Czy ładniejszy? To już rzecz gustu. Mnie podobają się obydwie wersje i – jak wspomniałem na wstępie – nie mogę się zdecydować, którą wybrać. Dlatego proszę o pomoc: piszcie w komentarzach lub w wiadomościach na Messengerze, który wariant bardziej przypadł Wam do gustu. Sam jestem ciekawy, która opcja zyska więcej zwolenników i deklaruję, że to ona trafi do produkcji. Przewiduję, że wpis omawiający garnitury nowej serii, opublikuję około połowy marca i wtedy też nowy smoking będzie już do kupienia. W wersji wybranej przez czytelników 🙂

Dodam jeszcze, że w przeddzień publikacji tego wpisu, podobne pytanie zadałem moim obserwatorom na Instagramie oraz znajomym na Facebooku. Nie będę zdradzał która wersja zyskała większe uznanie, zacytuję tylko dwoje komentatorów: Agę – z Facebooka i Jacka z Instagrama. Aga: W wersji po prawej stronie subtelniejszy dół „unosi” sylwetkę ku górze. Kołnierz po lewej „ciągnie” w dół. Patrząc na kołnierz z perspektywy kompozycji w sztuce, wersja po lewej „ku dołowi” jest statyczna, wersja po prawej „ku górze” dynamiczna. Jacek: Osobiście lubię kołnierze szalowe szersze u dołu, ale uważam, że lepiej wyglądasz w tym po prawej, wyciętym w literę „V”. Ten z lewej, wycięty w literę „U” pięknie nadaje sylwetce masywności i optycznie poszerza okolice talii. Swoją drogą to bardzo ciekawe: kształt cięcia – taka drobna korekta – dość znacząco wpływa na odbiór całości, jeśli chodzi o proporcje. W zależności od zastosowanego kołnierza, inne optycznie wydaje się: otwarcie marynarek i położenie guzików, a przecież w rzeczywistości są identyczne.

Który wariant wybrać?

Wariant nr 2.

Który wariant wybrać?

Na podszewce – eleganccy dżentelmeni w smokingach.

Dodam jeszcze, że smoking będzie uszyty z wysokiej klasy wełny super 150’s pochodzącej od Vitale Barberis Canonico. Tkanina robi doskonałe wrażenie zarówno jeśli chodzi o głębokość czerni, jak i ujmującą miękkość oraz sprężystość. Ponieważ pierwsza wersja smokingu była uszyta z innej tkaniny (pochodzącej z innej tkalni), miałem okazję bezpośredniego porównania tkanin. I prawdę mówiąc dopiero w takiej bezpośredniej konfrontacji można docenić klasę tkaniny z VBC. Jedwab pokrywający kołnierz szalowy także pochodzi z Włoch.

Który wariant wybrać? Który wariant wybrać? Który wariant wybrać?

70 komentarzy

  1. Erwin 27/01/2022
  2. Jarek 27/01/2022
  3. Michał 27/01/2022
  4. Maciek 27/01/2022
  5. Paweł 27/01/2022
  6. Jacek 27/01/2022
  7. Łukasz 27/01/2022
  8. Marek 27/01/2022
  9. Kamil J. 27/01/2022
    • Jan Adamski 27/01/2022
  10. Dominika 27/01/2022
    • Jan Adamski 27/01/2022
  11. Szymon Wira 27/01/2022
  12. Krzysztof 27/01/2022
  13. Richard 27/01/2022
    • Richard 27/01/2022
    • Jan Adamski 27/01/2022
      • Elegant z Mosiny 28/01/2022
        • Jan Adamski 28/01/2022
          • Robek 16/02/2022
  14. Łukasz 27/01/2022
  15. Tomasz 27/01/2022
  16. Sebastian 27/01/2022
  17. Bartek 27/01/2022
  18. Elegant z Mosiny 28/01/2022
    • Jan Adamski 28/01/2022
  19. roniu 28/01/2022
  20. Paweł 28/01/2022
  21. taxus 28/01/2022
  22. WojtekG 28/01/2022
  23. titës 29/01/2022
  24. Cezar 29/01/2022
    • Jan Adamski 29/01/2022
    • Kamil J. 29/01/2022
      • Jan Adamski 29/01/2022
  25. Cezar 29/01/2022
  26. roniu 30/01/2022
  27. Woj 31/01/2022
    • Jan Adamski 31/01/2022
      • Wojtek 17/05/2022
        • Jan Adamski 17/05/2022
  28. Tomek 31/01/2022
    • Tomek 31/01/2022
      • Elegant z Mosiny 01/02/2022
        • Tomek 01/02/2022
      • Jan Adamski 01/02/2022
    • Jan Adamski 01/02/2022
      • Tomek 02/02/2022
  29. Tomek 01/02/2022
  30. Tadeusz 03/02/2022
    • Jan Adamski 03/02/2022
  31. WojtekG 05/02/2022
    • Kamil J. 05/02/2022
    • Jan Adamski 05/02/2022
  32. WojtekG 06/02/2022
    • Jan Adamski 06/02/2022
      • WojtekG 06/02/2022
  33. Robek 16/02/2022
  34. Robek 16/02/2022
    • Jan Adamski 16/02/2022
      • Robek 17/02/2022
  35. Daria 12/03/2022
    • Jan Adamski 12/03/2022
  36. Mattia di Polognia 16/06/2023
    • Jan Adamski 17/06/2023
  37. Kamil 21/06/2023
    • Jan Adamski 21/06/2023
      • Kamil 22/06/2023
        • Jan Adamski 22/06/2023
          • roniu 22/06/2023

Dodaj komentarz