Dżentelmen na wakacjach

Dżentelmen na wakacjach

W dzisiejszym wpisie postaram się odpowiedzieć na pytanie: jak powinien wyglądać dżentelmen na wakacjach? Każdy zapewne zgodzi się, że wakacje to okres luzu i beztroski, co musi niewątpliwie znaleźć także swoje odzwierciedlenie w sposobie ubierania się. Wakacje kojarzą się też często (choć nie jest to regułą) z egzotycznymi krajami o klimacie zdecydowanie cieplejszym od naszego. Ma to naturalnie ogromny wpływ na ubiór, który w takiej sytuacji powinien być lekki i przewiewny a jednocześnie skutecznie chroniący przed ostrymi promieniami słońca. Wszystko to są truizmy i właściwie nie warto byłoby poświęcać temu tematowi całego wpisu, gdyby nie pewien szkopuł. Otóż bardzo wielu polskich mężczyzn myli ubiór swobodny z ubiorem niechlujnym. I to ten drugi jest naszym narodowym strojem urlopowym: sięgające za kolana pumpy z szerokimi nogawkami i wielkimi naszywanymi kieszeniami, tiszerty z nadrukami (często o tzw. treści patriotycznej) lub podkoszulki na ramiączkach i plastykowe klapki. Oraz ewentualnie bejsbolówka dla ochrony przed słońcem. Nie muszę nikogo przekonywać, że nie tak wygląda dżentelmen na wakacjach.

Dżentelmen na wakacjach

Tak nie wygląda dżentelmen na wakacjach.

dżentelmen

Pumpy za kolana, czyli tzw. cargo shorts mają fatalny wpływ na postrzeganie męskiej sylwetki. Tworzący się zarys trapezu zaburza proporcje, skraca nogi i ogólnie czyni sylwetkę pokraczną.

Czy zatem szorty nie przystoją dżentelmenowi? Ależ nie! Nie ma nic złego w szortach o ile mają one niezbyt szerokie nogawki i kończą się kilka – kilkanaście centymetrów nad kolanami. Jeśli nosi się szorty to bardzo ważną rolę odgrywa obuwie. Plastykowe klapki są wykluczone zaś sneakersy (zwane potocznie adidasami) są niewskazane – szczególnie takie o rozdętych rozmiarach. Akceptowalne są sandały (byle zakładane bez skarpet), ale najbardziej stylowo będą wyglądać espadryle, mokasyny lub buty żeglarskie. Wszystkie trzy typy – noszone bez skarpetek. Opcja z szortami, choć wygodna w czasie upałów, nie jest oczywiście obowiązkowa. Ja np. szortów nie noszę wcale – preferując spodnie długie, ale z cienkich, przewiewnych i naturalnych tkanin i koniecznie w jasnym kolorze. Uważam, że mężczyzna w długich spodniach wygląda lepiej niż w szortach, zaś ta przewaga staje się coraz bardziej wyraźna wraz ze wzrostem wieku noszącego.

Postawmy zatem pytanie co należy zmienić w ubiorze, żeby na wakacjach wyglądać jak prawdziwy dżentelmen? Mój przepis na poprawę wakacyjnego wizerunku zawiera się w czterech punktach:

  1. Zamienić pumpy (cargo shorts) na szorty; zamienić dżinsy na chinosy;
  2. Zamienić klapki/sneakersy na espadryle/mokasyny;
  3. Zamienić tiszert na koszulkę polo lub koszulę lnianą/bawełnianą;
  4. Zamienić bejsbolówkę na panamę.

Jeśli dżentelmen udaje się na wakacje w rejony, w których upały tak bardzo nie doskwierają, może (i powinien) pozwolić sobie na ubiór odrobinę bardziej elegancki. Szczególnie w czasie przedwieczornych spacerów po promenadach modnych miejscowości wypoczynkowych, wypada mieć na sobie marynarkę. Oczywiście taką o swobodnym kroju, najlepiej bez konstrukcji i uszytą z przewiewnej tkaniny. Kolor może być różny w zależności od przyjętej konwencji. Zawsze sprawdzą się w takim przypadku marynarki w jasnych kolorach, ale marynarka granatowa z białymi lub srebrnymi guzikami, zestawiona z białymi chinosami i granatowymi butami żeglarskimi z białą podeszwą, będzie hitem w każdym nadmorskim kurorcie. Właśnie taki zestaw prezentuje mój znajomy Irek, podczas swoich wakacji nad Bałtykiem. Do wakacji w którymś z krajów basenu Morza Śródziemnego, idealnie pasować będzie kurtka safari, np. taka jaką ma na sobie Roger, ze zdjęcia głównego wpisu. Nieco inne marynarki w nieco innej konwencji, prezentują dżentelmeni na kolejnych zdjęciach. Prezentują oni ubiory bardzo ekskluzywnej marki Cesare Attolini, zaś zdjęcia pochodzą ze strony marki.

Kolejnym eleganckim rozwiązaniem na wakacje są kamizelki. Znane były do niedawna głównie jako jeden z elementów garnituru trzyczęściowego, ale w ostatnich latach zrobiły błyskawiczną karierę jako samodzielne okrycia, będące czymś pośrednim pomiędzy zestawem z marynarką a całkiem luźnym zestawem z koszulą. Przy czym przybrały najróżniejsze formy: z klapami lub bez, jednorzędowe lub dwurzędowe, z tradycyjnymi plecami podszewkowymi lub bardziej szykownymi – materiałowymi. Gdy kilka lat temu, w słoneczny majowy dzień, oprowadzałem Lukę Rubinacciego po warszawskiej Starówce, Luca założył właśnie kamizelkę, a do niej koszulę w paski i krawat. Ja natomiast byłem bez krawata, ale za to w marynarce. Była to typowo letnia marynarka bez podszewki, uszyta z bawełny seersucker, czyli z kory. A na kolejnych zdjęciach prezentuje się inny dżentelmen – Albert, zaś zestaw kończy moje zdjęcie w wakacyjnym zestawie z kamizelką.

Wracając do wakacyjnych zestawów odpowiednich dla krajów tropikalnych, nie sposób nie wspomnieć o nakryciach głowy. Oprócz roli ozdobnej, spełniają one bardzo ważną funkcję ochrony przed słońcem. Przypomina mi się zdarzenie sprzed lat, gdy zwiedzałem świątynię Hatszepsut w Egipcie. Świątynia ta składa się z wielu ogromnych tarasów, przy czym kolejne położone są na coraz wyższym poziomie. Wspominam o tym dlatego, że dotarcie do samego końca, czyli głównego punktu świątyni, wymaga przejścia bardzo długiego odcinka (myślę, że ponad kilometrowego) w pełnym słońcu, bez żadnej możliwości schronienia się gdziekolwiek przed jego palącymi promieniami. A świątynia Hatszepsut położona jest w rejonie wyjątkowo suchym i gorącym, nawet jak na Egipt. Owego dnia termometr pokazywał 44ºC w cieniu. No i jeden z uczestników mojej grupy, który był bez nakrycia głowy, po prostu zasłabł. Wszystko skończyło się szczęśliwie, ale przypominam tę historię po to, żeby zwrócić uwagę na rolę nakrycia głowy w krajach tropikalnych.

A jakie nakrycie głowy powinien mieć dżentelmen na wakacjach w takim kraju? Oczywiście kapelusz panama. Temat kapeluszy panama przewija się w wielu moich wpisach, zatem nie będę się powtarzał, dodam tylko jedno zdjęcie. Jest na nim kolejny dżentelmen – mój znajomy z Kalifornii, Andy – w pięknej panamie, uchwycony wprawdzie nie na wakacjach, lecz na Pitti Uomo. Na tym zdjęciu ja jestem odwrócony plecami, ale na głowie mam – jakżeby inaczej – panamę.

 

Dżentelmen na wakacjach

Chciałem pokazać jeszcze jedno nakrycie głowy, które było dość popularne wśród mężczyzn w naszym kraju, w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Niestety nie znalazłem odpowiedniego zdjęcia, chociaż przeszukałem wiele banków zdjęć. Zatem pozostał mi tylko opis słowny, co nie jest trudne zważywszy, że tym nakryciem była… chusteczka do nosa. Zawiązywało się rogi takiej chusteczki, dzięki czemu tworzyło się coś w rodzaju niecki, którą naciągało się na głowę. Sterczące z czterech stron węzełki wyglądały niezwykle uroczo. Zakładam, że do tej operacji używano chusteczek, które nie były uprzednio używane do swojej podstawowej funkcji, ale pewności nie mam. Takich mężczyzn z chusteczkami na głowach spotykało się najczęściej na plażach i kąpieliskach. Szczęśliwie zwyczaj ten odszedł w niepamięć tak skutecznie, że zaginęły gdzieś nawet zdjęcia 🙂

Każdy dżentelmen wybierający się na wakacje powinien zaopatrzyć się w wyrobu z lnu. Len to materiał idealny na lato a do tego bardzo stylowy. Posiadanie lnianej koszuli to absolutne minimum wakacyjne; można (i warto) pomyśleć o lnianych spodniach i lnianej marynarce, a nawet o lnianym garniturze. Tak jak to zrobił czytelnik mojego bloga – Maciek – prezentując kiedyś swój letni ubiór w cyklu Pochwal się swoją stylizacją. Maciek poszedł na całość i do lnianego garnituru włożył lnianą koszulę, uzupełniając całość lnianym krawatem i lnianą poszetką 🙂

Poniżej przedstawiam propozycje czterech wakacyjnych zestawów, jakie może założyć dżentelmen na urlopie. To oczywiście tylko przykłady, bowiem możliwych kombinacji jest nieskończenie wiele. Tworząc czwarty zestaw zainspirowałem się stylizacją Maćka, zatem garnitur, koszula, krawat i poszetka są lniane.

17 komentarzy

  1. Wojtek 09/07/2022
    • Jan Adamski 09/07/2022
  2. Piotr 09/07/2022
    • Jan Adamski 09/07/2022
      • Adam 11/07/2022
        • Jan Adamski 11/07/2022
          • Piotr 11/07/2022
  3. k. 10/07/2022
  4. Hugon 11/07/2022
  5. Kamil 12/07/2022
  6. Sebastian 12/07/2022
  7. Maciek 12/07/2022
  8. staw 13/07/2022
    • Jan Adamski 14/07/2022
  9. Sebastian 18/07/2022
    • Jan Adamski 18/07/2022
  10. Blog Ozonee 20/07/2022

Skomentuj Jan Adamski Anuluj pisanie odpowiedzi