Młody kos

młody kos

Problem z kosami jest taki, że młody kos jest niemal identyczny jak dorosła samica. Jak go zatem odróżnić? Choć w grę wchodzą subtelności, to jednak nigdy nie miałem problemu z identyfikacją młodego kosa. A tych pojawiało się u mnie sporo w ciągu ostatnich lat. Bowiem każdego roku para kosów zakłada lęg w moim bezpośrednim sąsiedztwie. O jednym z takich lęgów – zakończonym tragicznie – pisałem we wpisie Ptasie dramaty. A jak rozpoznaję młodego kosa? Po pierwsze jego upierzenie troszeczkę jednak różni się od upierzenia samicy: jest nieco jaśniejsze i bardziej cętkowane na brzuszku. Po drugie inna jest u młodego kosa budowa nasady dzioba – wprawdzie tzw. “zajady” nie są tak wyraźne jak u innych ptaków, ale jednak dają się zauważyć. I wreszcie po trzecie, młodego rozpoznaję po nietypowym zachowaniu i po… minie. Tak: wiem, że to brzmi absurdalnie 🙂 Ptaki nie mają przecież żadnego wyrazu twarzy, a nawet mówienie o “twarzy” ptaka, jest pozbawione sensu. A jednak będę się upierał przy zdaniu, że młode kosy mają wiecznie “zdziwioną” minę. Możecie mi wierzyć lub nie, a każdy ornitolog zapewne mnie wyśmieje, ale przyjrzyjcie się zdjęciom, które publikuję poniżej. Czyż młody kos nie wygląda na zdziwionego, zagubionego i trochę nieszczęśliwego?

https://janadamski.eu/2017/06/ptasie-dramaty/ młody kosmłody kos https://janadamski.eu/2017/06/ptasie-dramaty/ https://janadamski.eu/2017/06/ptasie-dramaty/ https://janadamski.eu/2017/06/ptasie-dramaty/ młody koshttps://janadamski.eu/2017/06/ptasie-dramaty/

2 komentarze

  1. Marek Adamski 25/07/2022
    • Jan Adamski 25/07/2022

Dodaj komentarz