Nosić krawat, czy nie nosić?

Nosić krawat

Nosić krawat, czy nie nosić? Brzmi to niemal tak patetycznie jak pytanie zadane przez duńskiego księcia Hamleta, w trzecim akcie dramatu Williama Szekspira. Stawiając je dzisiaj, nie mam zamiaru przesadnie hamletyzować; chcę jedynie zwrócić uwagę na postępującą w ostatnich latach, każualizację męskich ubiorów. Dodam, że nie mam nic przeciwko rezygnacji z krawatów; wszak każdy ubiera się tak jak chce i jeśli ktoś uważa, że bez krawata poczuje się lepiej – to droga wolna. Ale właśnie w tej chęci lub niechęci kryje się istota sprawy. Bo, czy współcześni mężczyźni rzeczywiście czują się obiektywnie lepiej bez krawatów, czy może tylko ulegają modzie na ubraniowy luz? Ja uważam, że to drugie.

Krawat jest jednym z tych męskich dodatków, które nie wywodzą się z żadnych funkcji użytkowych; od samego początku był dodatkiem tylko i wyłącznie ozdobnym. Dość powszechnie przyjmuje się, ze krawat wymyślili Chorwaci, co jednak nie w pełni odpowiada prawdzie. Jednak trudno zaprzeczyć, że francuska nazwa cravate wywodzi się od słowa Croate, czyli Chorwat, zaś szeroka popularyzacja krawatów zaczęła się w roku 1660 kiedy to król Francji Ludwik XIV, zachwycony chustami wiązanymi na szyjach żołnierzy najemnego regimentu jeźdźców chorwackich, postanowił je wprowadzić na salony. Trzeba jednak pamiętać, że ozdobne chusty wiązane na szyjach żołnierzy możemy zobaczyć już w słynnej terakotowej armii chińskiego cesarza Qin Shi Huanga (III w. p.n.e.) oraz u rzymskich legionistów uwiecznionych w marmurze na kolumnie Trajana (II w. n.e.). Innowacją wprowadzoną przez Chorwatów, był sposób potraktowania chusty: główną ozdobą nie była ona sama, lecz misterny węzeł jakim była zawiązana. Współczesna forma krawatów ukształtowała się dopiero na przełomie XIX i XX wieku, m.in. za sprawą słynnych dandysów takich jak: Oscar Wilde, Salvador Dali czy Fred Astaire.

Gdy kilkanaście lat temu pracowałem w spółce należącej do najbogatszego Polaka, jej ówczesny prezes (dziś właściciel znanego klubu piłkarskiego) zwykł był przychodzić do pracy w eleganckim garniturze i białej koszuli, ale bez krawata. W owym czasie było to jeszcze zachowanie z gatunku ekstrawaganckich, bowiem zwyczajowy kod ubraniowy menedżerów na wysokich stanowiskach, był bardzo formalny. Z czasem zaczął ulegać rozluźnieniu a przełomem, który wszystko zmienił była pandemia Covid 19.

Jednak zanim doszło do pandemii, krawaty już zaczęły stawać się coraz rzadsze. Nie stało się to oczywiście z dnia na dzień, ale moim zdaniem da się wyznaczyć swoistą cezurę. Za taką uważam moment, gdy znani blogerzy modowi, odwołujący się do klasycznej męskiej elegancji, zaczęli się pokazywać bez krawatów. To zresztą nie było zerwanie z krawatami w stu procentach, ale tak mniej więcej w osiemdziesięciu 😉 Otwarte pozostaje pytanie na ile nigdy nie lubili krawatów i w dogodnej chwili postanowili się od nich uwolnić, a na ile krawaty – owszem – lubią, ale ich nie zakładają bo dziś jest to passé. Rzecz jasna zupełnie bez znaczenia jest, która opcja wchodzi w grę, ale rzecz jest ciekawa. Warto też zwrócić uwagę na ubiory uczestników Pitti Uomo. Dziesięć lat temu, przytłaczająca ich większość nosiła krawaty – dziś proporcje się odwróciły.

Zatem nosić krawat czy nie nosić? Niedawno przeprowadziłem ankietę na moim koncie instagramowym, publikując stosowne zdjęcie i pytanie. Moi obserwatorzy (około 3 tysiące odpowiedzi na ankietę) nie mieli w zasadzie wątpliwości. No ale trzeba wziąć pod uwagę, że wśród moich followersów dominują raczej zwolennicy eleganckiego ubioru, w którym krawat odgrywa istotną rolę. Nie sposób więc uznać wyników ankiety za ogólnie miarodajne.

Nosić krawat czy nie nosić?

Moi followersi na Instagramie opowiedzieli się za noszeniem krawata.

Cenną wskazówką w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie postawione w tytule może być słynna kwestia, która pada w filmie Miś Stanisława Barei: klient w krawacie jest mniej awanturujący się.

Każdy zapewne się zgodzi, że im bardziej formalny jest ubiór, tym jest większe uzasadnienie do założenia krawata. Zestaw: granatowy garnitur plus biała koszula, nie wygląda dobrze bez krawata, natomiast zestaw: letnia marynarka plus chinosy plus błękitna koszula, wygląda dobrze zarówno z krawatem jak i bez. Być może – bez krawata nawet lepiej.

Poniżej kilka zestawów zdjęć zrobionych na potrzeby tego wpisu: kilka stylizacji o różnym stopniu formalności, w wersji z krawatem i bez. Ciekawe czy wasze opinie o tym, w której wersji wyglądam lepiej, byłyby podobne do opinii followersów na Instagramie?

Nosić krawat czy nie nosić? Nosić krawat czy nie nosić? Nosić krawat czy nie nosić? Nosić krawat czy nie nosić?

Jeszcze jedna reminiscencja z Instagrama: kilka miesięcy temu opublikowałem film nawiązujący do kwestii noszenia lub nienoszenia krawata. Film nie rozstrzygał wprawdzie za którą opcją się opowiadam, ale najwyraźniej się spodobał, gdyż miał 66 tysięcy wyświetleń. Nie wiadomo tylko, czy spodobała się wersja z krawatem, czy wersja bez krawata 😉 Gdyby ktoś chciał film obejrzeć, to wystarczy kliknąć trójkącik poniżej ale też musi pamiętać o tym, że gdy już otworzy się nowe okno i zacznie się odtwarzanie, to powinien włączyć dźwięk, klikając ikonę głośnika znajdującą się w prawym dolnym rogu obrazka.

Wypadałoby chyba na koniec, żebym jednoznacznie odpowiedział na pytanie: nosić krawat, czy nie nosić? Chyba jednak nikt z moich czytelników nie dopuszcza takiej możliwości, że mógłbym odpowiedzieć: nie nosić! Rzeczywiście: lubię krawaty, lubię je dobierać do reszty stylizacji i lubię je nosić. Bez krawata czuję się mniej pewnie, co jednak nie zmienia faktu, że czasami go jednak nie zakładam. Krawat jest nie tylko dodatkową ozdobą, ale też wypełnia pustkę pomiędzy wyłogami marynarki, która to pustka, według mnie, wygląda źle. To wyraźnie widać na zdjęciach powyżej, ale oczywiście trzeba dodać, że wygląda ona źle wtedy, gdy koszula jest biała i jednolita. Im bardziej wyrazisty wzór koszuli, tym ta pustka mniej rzuca się w oczy.

A wracając do pytania… Nie odpowiem na nie jednoznacznie: nosić! Zalecam inne podejście: nic na siłę! Jeśli ktoś lubi elegancki ubiór i czuje się w nim pewnie i swobodnie, to oczywiście powinien zakładać krawat zawsze wtedy gdy ma na sobie marynarkę. Jeśli jednak krawat mu przeszkadza i czuje się w nim niepewnie, to nie ma żadnego sensu, żeby go zakładał.

P.S.

Na marginesie zdjęcia głównego wpisu, warto poruszyć jeszcze jedną ciekawą kwestię, choć zupełnie niezwiązaną ze sprawą krawatów. Mianowicie na fotomontażu widać dwie różne marynarki pochodzące z kolekcji zaprojektowanych przeze mnie dla eGARNITUR. Lewa z kolekcji 2022, prawa – z kolekcji 2021. I widać wyraźnie różnicę w sposobie wszycia rękawów. W lewej marynarce rękawy są wszyte metodą koszulową, w prawej – metodą tradycyjną. W lewej – przejście od linii barków do linii ramion jest łagodnym łukiem, w prawej to przejście wyznacza wyraźna krawędź. Bardziej szczegółowo pisałem o tych sprawach we wpisie: Linia barków i ramion w marynarce – trzy podstawowe typy, które warto znać.

Obydwa typy są równoprawne i nie można powiedzieć, że któryś z nich jest lepszy, a któryś gorszy – chociaż jednym może się podobać pierwszy wariant a innym drugi. A wspominam o tym dlatego, że bardzo wiele osób (spośród tych, które mają trochę wiedzy na temat konstrukcji marynarek) myli sposób wszycia rękawów z wypełnieniem barków. Wydaje im się, że zaokrąglona linia przejścia jest równoznaczna z brakiem wkładów barkowych, a linia kanciasta oznacza pokaźne wkłady. W rzeczywistości sposób wszycia rękawów i wypełnienie barków to dwie odrębne sprawy. W garniturach mojej kolekcji stosuję oba sposoby wszycia, a myślę też o sposobie trzecim, zwanym angielskim. Na początek w jednym tylko garniturze, gdyż mam obawy, że klienci mogą go uznać za nieakceptowalne dziwactwo.

29 komentarzy

  1. Piotr 25/10/2022
  2. Piotr 25/10/2022
  3. Kamil Jastrzębski 25/10/2022
  4. Thubj pas 25/10/2022
  5. jdas 25/10/2022
  6. Krzysztof 25/10/2022
    • Jan Adamski 25/10/2022
  7. Grek 25/10/2022
  8. Grek 25/10/2022
  9. Aopolods 26/10/2022
  10. Arturo Vittorio 27/10/2022
    • Bartosz 27/10/2022
    • Krzysztof 27/10/2022
      • Jan Adamski 27/10/2022
  11. Sławomir 27/10/2022
    • Krzysztof 27/10/2022
    • Jan Adamski 27/10/2022
  12. Sebastian 27/10/2022
  13. Stały czytelnik 30/10/2022
  14. Krawat 98 06/11/2022
    • Tomasz 06/11/2022
    • Jan Adamski 07/11/2022
  15. Marek Piernik 12/04/2023
    • Krzysztof 12/04/2023
    • Jan Adamski 12/04/2023

Skomentuj Bartosz Anuluj pisanie odpowiedzi