Piegża zwyczajna
Słowo: zwyczajna/zwyczajny występuje często jako dodatek do nazwy gatunkowej ptaka. W sytuacji gdy występuje wiele podgatunków w obrębie jakiegoś gatunku, dodatek ten ma podkreślać, że chodzi o podgatunek najbardziej rozpowszechniony. Najczęściej, gdy mówi się lub pisze o jakimś ptaku, dodatek zwyczajny/zwyczajna jest pomijany. Tak więc mówimy o wróblach, szpakach, modraszkach, srokach itd. a nie o: wróblach zwyczajnych, szpakach zwyczajnych, modraszkach zwyczajnych czy srokach zwyczajnych. Jeśli więc w tytule wpisu użyłem słowa: zwyczajna to dlatego żeby podkreślić, że piegża jest ptaszkiem niczym nie wyróżniającym się i niezbyt atrakcyjnie ubarwionym, czyli właśnie zwyczajnym. Ale zwyczajnym, to wcale nie znaczy – nieciekawym.
Cechą, która usposabia bardzo pozytywnie do piegży jest jej niewielka płochliwość. Można się do niej zbliżyć na niewielką odległość, można też wykonywać w jej pobliżu różne czynności, nie płosząc ptaka. Takie zachowanie jest oczywiście bardzo pomocne przy fotografowaniu i dlatego w moich zasobach jest sporo ładnych zdjęć piegży. Jak to mam w zwyczaju fotografuję ptaki niemal wyłącznie w moim ogródku gdzie zawsze mogę liczyć na obecność piegży. Czasami ptaki zakładają lęg gdzieś w moim pobliżu i później mam okazję obserwować młode. Trzeba wiedzieć, że piegże budują gniazda nisko nad ziemią zatem aż trudno uwierzyć, że mogą wyprowadzić lęg w rejonie gdzie roi się od wałęsających się kotów.
Piegża jest najbardziej rozpowszechnionym ptakiem z rodziny pokrzewkowatych, do której należy ponad 50 gatunków, z czego około 20 gniazduje na terenie naszego kraju; m.in. kapturka, świerszczak, rokitniczka, pierwiosnek, piecuszek a także najmniejszy z naszych ptaszków – mysikrólik. Piegża licznie występuje w miastach, więc prawie każdy miał okazję się z nią zetknąć ale prawdopodobnie mało kto zwrócił na nią uwagę ze względów, o których wspomniałem powyżej. Także śpiew piegży nie należy do szczególnie wyróżniających się.
Mimo tych wszystkich zastrzeżeń, piegża jest pięknym ptakiem i warto poświęcić kilka chwil na obejrzenie załączonych zdjęć:
Pieeękne ptaszę i świetne zdjęcia. Takoż ganiam po lasach i polach z lornetką za naszymi skrzydlatymi braćmi mniejszymi
Kilka par mieszka w centrum Nysy. Ale częściej je słyszę niż widuję:-)
Rzeczywiście piegża wydaje donośne dźwięki, niekiedy wręcz irytujące 😉
Rano zrobiła mi pobudkę.Śpię przy otwartym oknie i ptaszek wleciał do środka????Dała się złapać i nawet nie uciekała????odniosłam ja do ogrodu gdzie w Tychach widziałam wcześniej gniazdo.
🙂
W gęstym cisie przy drzwiach naszego domu piegże mają już drugi lęg w tym roku. Staramy się szybko i cicho korzystać z wejścia, bo zdarzyło się, że na nasz widok dorosłe udawały inwalidów i odciągały nas od gniazda ???? teraz po prostu nas obserwują i karmią młode dopiero jak znikamy z ich pola widzenia. Chyba uznały ze człowiek lepszy od sroki, a tych ostatnich u nas nie brakuje.
Piegża jest znana z tego, że potrafi budować gniazda w miejscach bardzo ruchliwych – np. w żywopłocie przy placu zabaw. Niektóre inne ptaki też lubią towarzystwo człowieka i nie traktują go jako zagrożenia. Opisałem to na przykładzie pleszki we wpisie: Pożegnanie pleszek po udanym lęgu.