Zbliża się wiosna!
Nadchodzącą wiosnę można wyczuć w zachowaniu ptaków. Sikorki coraz częściej robią inspekcję budek lęgowych, a upierzenie samców niektórych gatunków nabiera ubarwienia godowego. Zresztą nie tylko upierzenie, bowiem np. samcom grubodziobów zaczynają ciemnieć dzioby. Na razie robią się lekko szare, ale w maju będą zdecydowanie ciemne – szaroniebieskie. Zaobserwowałem też ciekawe zjawisko dotyczące rudzików. Mianowicie w ostatnich dniach mój karmnik odwiedzają dwa osobniki tego gatunku. Wprawdzie nie obydwa na raz, lecz na zmianę – w odstępach kilkunastominutowych. Osobliwość polega na tym, że rudziki bardzo zazdrośnie strzegą swojego terytorium i nie dopuszczają konkurencji. Więc wyciągnąłem wniosek, że moje rudziki są odmiennej płci i tolerują się dlatego, że czują zbliżający się okres lęgowy i biorą pod uwagę możliwość połączenia się parę. Czy wniosek ten jest prawidłowy – tego nie jestem pewien. Na razie zrobiłem zestawienia zdjęć obu osobników. Różną się od siebie bardzo wyraźnie, a jeden z nich ma jakieś problemy z upierzeniem prawej strony głowy, co jeszcze ułatwia rozróżnienie.
Wklejam filmik przedstawiający śpiewające rudziki. Muszę tutaj wyjaśnić, że ptaszki widoczne na samym końcu, które mało przypominają rudziki, to są osobniki bardzo młode. Tak wyglądają zaraz po opuszczeniu gniazda. W ostatniej sekundzie filmu widać zresztą początki pomarańczowego upierzenia na piersi: to znak, że zaczęło się pierzenie.
[youtube id=”r_f1y5V1WRM” width=”600″ height=”340″ position=”left”]
Wspomniałem na wstępie o dziobach grubodziobów. Więc załączam zdjęcia grubodzioba z jasnym dziobem (być może to samica), oraz zrobione kilka dni temu – zdjęcie samca z wyraźnie ciemniejszym dziobem.
A jeśli chodzi o szatę godową, to dobrym przykładem są dzwońce. Na wiosnę samce są naprawdę piękne. Poniższe zdjęcia są sprzed kilku dni, więc nie jest to jeszcze szata godowa w pełnej krasie. Ale już czuje się przedsmak. Zbliża się wiosna!
Na koniec zamieszczam zdjęcie czapli, które przysłała czytelniczka Bożena z USA. Życzę Bożenie zwycięstwa w jej zmaganiach z chorobą. Nie mam wątpliwości, że zwycięstwo będzie jej udziałem, tym niemniej: trzymajcie za nią kciuki!