Pani Kosowa
U kosów występuje wyraźny dymorfizm płciowy. Dotychczas tak się jakoś składało, że prezentowałem głównie zdjęcia samców. Najwyższa pora, żeby zaprezentować samicę. Pani Kosowa prezentuje się bardzo ładnie, a do tego jakież ma mądre spojrzenie. Pod tym względem prawie dorównuje sójkom. W pierwszym okresie zimy kosy odwiedzały mnie dość rzadko. Ale widocznie łatwo dostępne pożywienie powoli się kończy, bowiem jest ich coraz więcej. Oczywiście przeganiają się nawzajem od karmnika. Wielce zawzięty na panie Kosowe i panów Kosów jest kwiczoł, który opanował sztuczną jabłoń. Nie rozumiem wprawdzie co mu przeszkadzają ptaki wydziobujące nasiona słonecznika, którymi on gardzi, ale jakaś logika musi być w tej jego agresywności.