Raniuszek

raniuszek

Raniuszek to ptak niezwykły i to pod wieloma względami. Już sam wygląd trudno uznać za typowy dla ptaków gniazdujących w Polsce; budzi raczej skojarzenia z ptakami egzotycznymi. Często się zdarza, że gdy ktoś zobaczy raniuszka, to uważa, że jest to egzotyczny ptak hodowlany, który uciekł komuś z klatki. Tymczasem populacja raniuszków w Polsce jest dość liczna, a w czasie przelotów można obserwować stada liczące nawet ponad 100 osobników. Inną niezwykłą cechą, którą może się pochwalić raniuszek, jest budowa kunsztownego gniazda w postaci wydłużonej kuli z bocznym wejściem. Kula (a właściwie elipsoida) jest upleciona niemal wyłącznie z mchu, z zewnątrz jest sprytnie maskowana porostami, kawałkami kory i oprzędami owadów, zaś w środku bardzo obficie wyścielana puchem. Niezwykły jest też sposób w jaki raniuszek pozyskuje ów puch. Mianowicie odwiedza… miejsca gdzie krogulec oskubuje z piór swoje ofiary. Tym samym naraża się na niebezpieczeństwo, że sam zostanie przez krogulca pochwycony.

raniuszek

Raniuszek jest ptakiem bardzo małym. Wprawdzie długość jego ciała jest mniej więcej taka sama jak długość ciała najpopularniejszej z naszych sikor, czyli bogatki, jednak u raniuszka około 60% tej długości stanowi ogon. Więc masa ciała, wynosząca 7 – 10 g, jest o połowę mniejsza od masy ciała bogatki.

Kolejną niezwykłą cechą raniuszka jest fakt, że samica składa aż 12 jaj, a odnotowano lęgi, w których liczba złożonych jaj wynosiła 16! Jest zupełnie niepojęte w jaki sposób kilkanaście piskląt może się pomieścić w elipsoidalnym gnieździe, którego wewnętrzna średnica w przekroju poziomym wynosi ok. 11 cm! Mam w domu filiżankę do herbaty o średnicy 11 cm (filiżanki do kawy mają z reguły średnicę 6 – 7 cm) i nie wyobrażam sobie upakowania w niej 12 pisklaków raniuszka. O 16 już nie wspomnę. A jednak dają radę! Gdy młode opuszczą już gniazdo, to jako podloty, są jeszcze karmione przez rodziców przez około dwa tygodnie. Przesiadują wtedy w pobliżu gniazda, nierzadko w rządku – stłoczone jedno obok drugiego. Ciekawe jest to, że w karmieniu podlotów uczestniczą niekiedy nie tylko rodzice, ale także inne raniuszki, które nie założyły własnych lęgów. Zaś w przypadku drugiego lęgu, w karmieniu młodych uczestniczą młode z pierwszego lęgu. To jedyny taki przypadek wśród ptaków. Zatem teza, że raniuszek to ptak niezwykły, wydaje się niepodważalna.

We wpisie wykorzystałem zdjęcia ze stron: Pixabay oraz strony Zbigniewa Maćko. Jak łatwo zauważyć na zdjęciach jedne z ptaków mają całą główkę białą, zaś inne mają dodatkowe piórka w ciemnym kolorze oraz ciemną brew. Raniuszek ma bowiem wiele podgatunków nieco różniących się od siebie upierzeniem. W Polsce najczęściej występuje gatunek tzw. nominatywny, czyli ten z białą główką.

raniuszek raniuszek raniuszek raniuszek raniuszek raniuszek raniuszek raniuszek raniuszek raniuszek

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

75 komentarzy

  1. Poranek z raniuszkiem, no i dobry nastrój na cały dzień załatwiony! ☺️ Dziękuję! ☺️

    1. Dziękuję za opis tego magicznego ptaszka.Spotkanie z nim i możliwość podziwiania jego pogodnych plasow dały mi moc dobrej energii.

  2. Przedwczoraj podczas treningu w Starym Gaju w Lublinie widziałam parę raniuszków, latającą wśród stadka sikorek. 🙂

    1. Ja mam nadzieję, że któregoś dnia raniuszki odwiedzą też moje karmniki. Kilka dni temu pojawiła się np. para gili 🙂

  3. A u mnie przed oknem dwa raniuszki właśnie zbudowały gniazdo na swierku. Ciekawe czy będą piskleta

  4. Raniuszek to taka puchata kuleczka z ogonkiem, i w dodatku nie boi się człowieka, jest dobrym obiektem do obserwacji, tylko że zbyt szybko przeskakuje z jednej gałązki na drugą.
    Janku zasadź w ogrodzie dużo drzew iglastych to może raniuszki Cię odwiedzą 🙂
    U mnie z raniuszkiem jest tak że im cieplejsza zima tym mniej ich widzę na podwórku i w ogrodzie. Częściej odwiedzały mnie na jesieni niż zimą.

  5. Witam,

    My zakupiliśmy knedle dla sikorek w Lidlu… rozwiesiliśmy je na gałęziach drzew w ogrodzie.. Po kilku dniach do sikorek dołączyły również raniuszki i tak dowiedzieliśmy się o ich istnieniu 🙂

    Teraz odwiedzają nas prawie codziennie… podlatują bliżej okien niż sikorki… są przepiękne 🙂

  6. O raniuszkach usłyszałam w programie 'Prywatne życie zwierząt’ i zobaczyłam ich stado, tego samego dnia na krzewie przy ogrodkach działkowych 🙂 taki zbieg okoliczności. Rzeczywiscie nie są płochliwe, słodziaki.

    1. Zeszlej zimy widzialem u siebie przy karmiku 8 roxnych rodzajow ptakow! Serce sie radowalo!
      Byly sikorki, bogatki, ubogie, czubatki, gile, szczygly, dzwonce, rudziki, wroble, kost… Pokawily sie tez raniuszki nawt mozna bylo podejsc na moze 20cm. Bazanty to normalka ale 6 samic to juz duzo karmy schodzi… W tym roku pojawily sie samice gluszca. Nie moglem poznac co to jest… byly bardzo ploche!

  7. Spodobały mi się te piękne ptaszki, szkoda że mieszkam w Poznaniu i żadnego takiego nie spotkałem. Czy w Poznaniu one nie występują? Bo szukam po lasach i różnych miejscach a nie mogę znaleść. Pozdrawiam🖐

    1. Generalnie raniuszki nie występują w miastach, ale czasami potrafią pojawiać się w miejscach zupełnie nieoczekiwanych. Można spróbować zasięgnąć informacji na jakimś forum obserwatorów ptaków. Tam można uzyskać informacje o dokładnych miejscach obserwacji nawet bardzo rzadkich gatunków. Np. niedawno przez kilka dni można było obserwować sikorę lazurową, na jednej z posesji w miejscowości Michałowice pod Warszawą (pojedyncze przypadki obserwacji tego gatunku odnotowuje się w Polsce raz na kilka lat). Raniuszki należą do gatunku bardzo licznie występującego w Polsce, więc z obserwacją nie powinno być kłopotu.

    2. Nie wiem, jak jest w Poznaniu.Obserwowałam je w Dabrowie gm.Dopiewo (niedaleko Poznania) w lasku.Pozdrawiam

      1. Tej zimy buszowały w mojej kalinie w ogrodzie w Dąbrowie k. Poznania – bardzo duże stadko – kilkanaście cudeniek. Ale niestety to był jeden raz – pewnie były przelotem. To najsłodsze ptaszki, jakie widziałam.

    3. wczoraj widzieliśmy raniuszki w Lasku Golęcińskim, więc i w Poznaniu bywają. córka była przeszczęśliwa, bo wyglądają słodko.

  8. Dziękuje! Od początku stycznia na moim oknie zdążył pojawić się kos, kowalik, modraszki, bogatki, a teraz ten sympatyczny maluch, którego nie znałem! Bardzo uroczy osobnik, ale nie zdążyłem uwiecznić go na zdjęciu, mam nadzieje, że jeszcze odwiedzi mój karmnik! Pozdrowienia z południa!

  9. Od kilku tygodni przylatuje do nas na parapet, nie boki się widać ludzi bo stuka mam w okno. Bardzo uroczy ptaszek, mam nadzieję że zostanie u nas długo.

  10. Dzisiaj zaskoczył mnie tak bardzo, że pomyślałem- egzotyczny ptak i uciekł z hodowli. Po intensywnych poszukiwaniach w Internecie znalazłem. Zaskoczeniem dla mnie było to, że po raz pierwszy zobaczyłem tego ptaka, a odwiedzały mnie zimą sikory, kowaliki i rudzik. Następny, którym się będę mógł pochwalić że wiem kto zacz.

      1. Ja tez kiedys nawet nie wiedzialem o ich istnieniu! Niedawno odwiedzily mnie 4 sztuki (dwie pary?). Zrobilem krotki film. Moge przeslac np na WathsApp. Darek

        1. Zazdroszczę obserwacji 😉
          Tym niemniej za film dziękuję, gdyż nie zamieszczam na blogu materiałów wideo.

  11. Ja też mam w ogrodzie raniuszki. Uwiły sobie gniazdo na jałowcu. Są prześliczne i takie śmieszne. Nigdy wcześniej ich nie widziałam. Obok mąż stawia auto a raniuszek za każdym razem wlatuje na lusterko i uwielbia się w nim przeglądać. To jest takie zabawne. Można na nie patrzeć i patrzeć. Już nie mogę się doczekać kiedy będą młode.

  12. Od kilku dnia stara za wszelka cene dostać sie do mieszkania kilka razy dziennie skrzydełkami uderza w szyby przez kilka minut

  13. Mieszkam w Krakowie. Za blokiem rosną drzewa iglaste. Wyszłam z kotem na spacer, a nad nami natychmiast pojawiły się te przepiękne ptaszki. Bardzo ruchliwe, gadatliwe i ciekawskie. Jestem pod wrażeniem .

  14. Dziękujemy za super artykuł! Dziś całe stadko spotkaliśmy w Toruniu-pozdrawiamy

  15. Do mojego karmnika też zawitały raniuszki, ale zauważyłam, że sikorki ich przeganiały, tylko ukradkiem coś sobie skubnęły. Piękne ptaszki. Pozdrawiam wszystkich miłośników i obserwujących.:)

  16. mam problem ptak dobija się do moich okien nie pozwala spać ,a poza tym obawiam się że padnie ofiarą mojego kota.

  17. Do moich okien od kilku dni dobija sie ten właśnie ptaszek. Nie wiem jak go zniechęcić ponìeważ brudzi bardzo i strach otworzyć okno szeroko aby nie wleciał do domu

    1. Można spróbować przykleić na szybie czarną sylwetkę dużego ptaka, najlepiej szponiastego. To go powinno zniechęcić 🙂

  18. Witam. 09.04.2022r o godz 13 widziałem na własne oczy parkę Ramiuszkow ,pierwszy raz w swoim życiu nie da się opowiedzieć jaka radość we mnie wstąpiła,całą zimę obficie dokarmiałem ptaki czego tam nie było nawet dzięcioł i Sojka się pojawiały wszystkie gatunki sikor a raniuszka nie było teraz zajrzał nie zamówię przeżycie.Pozdrawiam

  19. Raniuszki bywały u nas tylko przelotem, ale tej zimy postanowiły zostać na dłużej. Są z nami do tej pory. Naliczyłam ich osiem, ale możliwe, że jest ich więcej. Co ciekawe, w tym stadku są dwa raniuszki z białą głową, reszta z ciemną. Przesympatyczne stworzonka, prawie tak samo jak rudzik, który uważa nasz ogród za swoją własność. Martwi mnie tylko bliska obecność dwóch pustułek, oby nie potraktowały raniuszków czy rudzika jako obiad.
    Ale z drugiej strony, one też są śliczne i fajne…

  20. Dzień dobry!!!
    Pytanie w temacie tego cudownego ptaszka…
    Czy ktoś słyszał, aby pomimo ukończenia budowy swojego gniazda para porzuciła je i przeprowadziła się? Pytam, bo takowe gniazdo zlokalizowałem na terenie swojego ogródka jakiś miesiąc temu. Raniuszki napracowały się co niemiara. Gniazdo jest przepiękne. Były bardzo często widywane w jego sąsiedztwie. Przylatywały z piórkami i ptasim puchem urządzając wnętrze. Niestety od około tygodnia słuch (i look) po nich zaginął. Kiedy widziałem je ostatni raz, to jedno z pary odlatywało z okolicy tego gniazda ze sporym bagażem piórek. Wyglądało to tak, jakby opróżniały „moje” gniazdo i przenosiły się. Dodam jedynie, że odkąd tylko gniazdo zostało przeze mnie zauważone, to właściwie wyłączyliśmy tę strefę ogródka z użytkowania. W miarę możliwości proszę o odpowiedź. Pozdrawiam…

    1. Ptaki tak mają, że czasami porzucają gniazdo. Przyczyną może być np. fakt, że miejsce zostało namierzone przez srokę, ale może też być mnóstwo innych przyczyn.

  21. Dziś rano w moim ogródku (Zaniemyśl – Wielkopolska) pojawiła się gromadka 6 osobników z białymi główkami. Baraszkowały w suchych pędach i kwiatach hortensji.

  22. coraz częściej widywane w Cieszynie, Skoczowie i okolicach – w moim ogrodzie latem ub. r. miały gniazdo wśród powojników pnących się po ogrodzeniu, jesienią widywane tam w stadkach około 20 osobników

  23. Mieszkam w Radawie 37-523. Wczoraj do mojego karmnika przyleciały raniuszki, stałem jak zauroczony a one spokojnie około metr ode mnie wynajdywały w trawie to co upuściły sikory było ich około 20 ptaków. pierwszy raz widziałem raniuszki, piękne ptaki. Dzisiaj znowu były w moim karmniku.

  24. Od końca Stycznia jak widziałem raniuszki w karmniku przylatują codziennie po kilka sztuk. Specjalnie dla nich rozdrabniam łuskany słonecznik, większe kawałki bierze w pazurki i zwisając na jednej łapce w drugiej trzyma ziarno słonecznika i je rozdrabnia.

  25. Przylatują i do nas. Przylatuje śliczny malusi
    jak kurczaczek. Puka w szybę pewnie chce wejść do środka.

  26. U mnie od dwóch dni parka tych cudnych ptaszków koniecznie chce wejść do środka. Pukają w szybę lub rozpędzają się i uderzajà dzióbkami. Robią tak kilkadziesiąt razy dziennie. Chyba nas polubiły.

    1. To bardzo ciekawe; motyw pukania w szybę powtarza się w wielu wypowiedziach. Niestety nie wiem co by to miało znaczyć.

  27. U mnie pod Wrocławiem Raniuszki pojawiają się co roku. Teraz od kilku dni obserwuję je, jak uparcie latają od okna, do okna w moim domu. Podlatują do szyby i tańczą w locie. Niezwykły widok. Zastanawia mnie to nawet. Wygląda to na integrację z własnym odbiciem. Uparciuszki, potrafią tak fruwać cały dzień 😉

  28. Mieszkam w Krakowie w mieszkaniu na parterze z ogrodem. Raniuszki skonstruowały gniazdo w pokaźnej tuji. Siedzę sobie w salonie i je obserwuję.

  29. Mieszkam w Rybniku. Skończyłem 80 lat, od zawsze interesowały mnie ptaki, ale przez prawie 50 lat przeżytych w moim domu nie zdarzyło się, by w przydomowym ogrodzie zagnieździł się raniuszek. Owszem, stali lokatorzy mojego ogrodu to szpaki, kosy, sikory, rudziki, pleszki, dymówki, a ostatnio i sójki, ale raniuszek ? Aliści zdarzyło się w tym roku, że w niewysokim jałowcu wyczaiłem to misterne gniazdko. A łatwo nie było, bo zaobserwowany raniuszek – dla zmylenia obserwatora – najpierw wlatywał do sąsiedniego jałowca, by po pewnej chwili przefrunąć we właściwe miejsce. Nie wiem na jakim etapie lęgowym jest ta para, ale wydaje mi się że póki co, to partner karmi partnerkę wysiadującą jajka. Chcę jednak dokładnie spenetrować to gniazdko kamerką endoskopową i wynikami podzielę się na forum.

    1. Dzień dobry,
      też mam w ogrodzie raniuszków gniazdo, w tui – z tą kamerką bym absolutnie nie próbował, może się skończyć porzuceniem gniazda… w wielu źródłach piszą, że nawet zbliżanie się do gniazda jest bardzo ryzykowne w przypadku tego gatunku
      pozdrawiam,

    2. Zdecydowanie odradzam próby z kamerką, a nawet zbytnie zbliżanie się do krzewu, w którym jest gniazdo. To się na pewno skończy porzuceniem lęgu.

      1. Przyjąłem do wiadomości, że raniuszki są „obrażalskie” i odstąpiłem od ingerencji kamerką choć korciło mnie, by sprawdzić liczebność gniazda.
        Mam 2 domki lęgowe, w których gnieżdżą się zazwyczaj sikory (odpowiednio mały otwór wlotowy). Zdarzyło się w 2018 r, że sikora modra miała 13 piskląt, ale w pewnym momencie zauważyłem w tym domku brak ruchu. Kiedy po pewnym czasie otwarłem domek, stwierdziłem w gnieździe 13 ptasich szkielecików. Nie wiem, czy rodzice zginęli, czy też (co wydaje mi się bardziej prawdopodobne), karmienie przerosło ich możliwości. Od tego czasu sprawdzam kamerką ilość jajek i do wylęgu pozostawiam max 8 szt. Nie zauważyłem, by sikorom ingerencja w gniazdo przeszkadzała (przynajmniej jak do tej pory nigdy nie porzuciły gniazda).

  30. Dzień dobry.Dziś przez cały dzień taki właśnie ptaszek raniuszek usiłował dostać się do mojego domu. od rana do godziny 20:00 pukał mi w szybę siadał na parapecie, Jak byłam w salonie stukał do okna południowego potem zachodniego i północnego . jak przeszłam do innego pokoju to zaczął tam pukać. Co on chciał osiągnąć tak bardzo się dobijając do mego domu, Wieczorem nagrałam go telefonem jak atakuje moje okno, gdy zobaczył że go nagrywam siadał i patrzył z drzewa a potem podlatywał i puk w okno. Niesamowite przeżycie. Co to mogło oznaczać takie zachowanie.

    1. Jesli go podkarmiales przez zimna wiosne a teraz juz nie to on chcial Ci przypomniec o tym ze on jest. Wysyp mu troche zierenek i obserwuj co bedzie robil.
      Pozdrawiam

      Andrzej

  31. Jedenaście takich „duszków” już dwa razy w tym tygodniu wylądowało na lipach przed oknami naszego biura na Skarpie Ursynowskiej. Są urocze i bardzo ruchliwe 🙂

  32. Dzisiaj na osiedlu Czechów w Lublinie ok godz 13 widziałam małe stadko, tak chyba ok 10 sztuk tych piękności. Kręcą się po osiedlu od początku stycznia ale dopiero dzisiaj udało mi się je dokładnie zaobserwować gdyż żerowały nisko na gałęziach. Cudne spotkanie 🤗

  33. Ja niestety nie mogę dokarmiać ptaków (wróble, mazurki, sikorki), ponieważ są one atakowane – przy karmniku – przez wstrętne, parszywe, ohydne i bardzo agresywne gołębie. Nic nie pomaga, nic nie jest w stanie odstraszyć tych paskudnych, roznoszących choroby, rozmnożonych ponad wszelką miarę paskudnych ptaków.
    Może ktoś z Państwa wie, co zrobić, żeby gołębi nie przylatywały?

    1. Trzeba zawiesić karmik tylko dla małych ptaszków a są takie w sprzedaży. A gołębie wstrętne nie są TO PIĘKNE ptaki w czasie zalotów ślicznie samiec tańczy dla samiczki.

  34. Raniuszek PIĘKNY ptaszek puchata kuleczka, subtelnie śpiewający a przede wszystkim MISTRZ budowniczy ! Gniazdko przytulne, ciepłe i wygodne —> NR 1 w klasyfikacji ptaszków

  35. Karmię od lat na działce sikorki dziś przyleciała biało głowa .Jak się okazało to jest
    Raniuszek ,piękny ptaszek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *