Uroczy dzięcioł białoszyi

dzięcioł białoszyi

Dzięcioł białoszyi to ptak rzadko u nas występujący (w całej Polsce jest prawdopodobnie tylko kilka tysięcy par), ale bardzo podobny do pospolitego dzięcioła dużego (ok. milion par); łatwo go zatem pomylić z dzięciołem dużym. Jednak to, że pomyłki takie zdarzają się obserwatorom ptaków – szczególnie tym mniej wprawionym – to drobnostka w porównaniu z tym, że zdarzają się… samym dzięciołom. Tak! Od czasu do czasu tworzą się pary mieszane obu gatunków, które dochowują się potomstwa. Swego czasu opublikowałem na blogu wpis pokazujący takiego domniemanego mieszańca. Domniemanego – bowiem nie miałem całkowitej pewności czy był to mieszaniec czy po prostu dzięcioł duży.

Mieszańce międzygatunkowe zdarzają się w świecie zwierząt dość często i w większości przypadków takie osobniki są bezpłodne. Ale np. ok. 5% samic muła (czyli mieszańca osła z koniem) jest płodnych. Nie ma na razie wiarygodnych badań dotyczących płodności lub bezpłodności potomstwa mieszanych par dzięciołów dużych i białoszyich. Na ogół przyjmuje się, że są one bezpłodne, ale tu i ówdzie można się natknąć na informację o zaobserwowanych parach: mieszaniec/ dzięcioł duży lub mieszaniec/ dzięcioł białoszyi, które dochowują się potomstwa. Nie są to jednak informacje potwierdzone.

Każdy kto obserwował dzięcioły duże wie, że są to ptaki lubiące towarzystwo ludzi; nie są płochliwe i można się do nich zbliżyć na niewielką odległość. Z moich obserwacji wynika, że dzięcioły białoszyje są jeszcze bardziej oswojone z bliskością człowieka. Przynajmniej te osobniki, które odwiedzają mój ogródek, a jest ich sporo. Zimą dzięcioły białoszyje przylatują do mojego specjalnego karmnika dla dzięciołów, zaś na przełomie wiosny i lata całe rodziny tych pięknych ptaków spędzają sporo czasu w moim ogrodzie lub w jego bezpośrednim sąsiedztwie. Przy czym pojęcia: „rodzina” nie należy rozumieć jako pary dorosłych z młodymi lecz jako samca lub samicę z dwójką lub trójką młodych. Bo trzeba wiedzieć, że po opuszczeniu dziupli przez młode, rodzina dzięciołów się dzieli: każde z rodziców z częścią młodych zajmuje inny rewir gdzie samodzielnie karmi swoje podopieczne podloty do czasu uzyskania przez nie samodzielności – czyli przez około dwa tygodnie.

Dzisiejszy wpis zatytułowałem: Uroczy dzięcioł białoszyi gdyż uważam ten gatunek rodziny dzięciołowatych za piękny i bardzo przyjazny wobec człowieka. Szczególnie pięknie prezentują się młode dzięcioły (przed pierwszym pierzeniem), które bardzo różnią się wyglądem od dorosłych osobników.

dzięcioł białoszyi

Różnice w upierzeniu dzięcioła białoszyjego młodego i dorosłego.

dzięcioł białoszyi

Młody dzięcioł białoszyi z charakterystyczną czerwoną czapeczką i czerwonymi piórami na piersi. Czyż nie jest uroczy?

dzięcioł białoszyi

Dzięcioł białoszyi – dorosły samiec.

dzięcioł białoszyi

Zimą dzięcioły białoszyje odwiedzają wymyślony przeze mnie karmnik dla dzięciołów, który wygląda tak. Akurat na tym zdjęciu pokarm jest już w znacznej mierze wyjedzony i wymaga uzupełnienia.

dzięcioł białoszyi

Tutaj widać, że pokarmu jest już więcej. Są nim mielone orzechy zlepione smalcem.

dzięcioł białoszyi

Wiosną i latem przyciąga dzięcioły pojemnik z orzechami włoskimi.

dzięcioł białoszyi

Sceny identyczne jak na poprzednim zestawie zdjęć, ale tym razem do orzechów dobiera się samica (na zdjęciach powyżej – samiec).

dzięcioł białoszyi

Rodzeństwo młodych dzięciołów białoszyich: pierwsze próby samodzielnego zdobywania pokarmu.

dzięcioł białoszyi

Młody dzięcioł białoszyi w pełnej krasie.

dzięcioł białoszyi

Samica karmiąca młodego, który jest w fazie podlota czyli nie umie jeszcze samodzielnie zdobywać pożywienia.

dzięcioł białoszyi

Dzięcioł białoszyi – samiec.

dzięcioł białoszyi

Młody (u dołu) podążający za swoim tatą.

dzięcioł białoszyi

Młode dzięcioły białoszyje są bardzo ciekawskie. Ten na zdjęciach bada budkę lęgową dla sikorek.

dzięcioł białoszyi

Mało było zdjęć samicy więc na koniec jej piękny portret.

2 komentarze

  1. Monika Baier 08/08/2024
    • Jan Adamski 08/08/2024

Dodaj komentarz