Zegarki piękne i bardzo drogie: BaselWorld

Baselworld

Za miesiąc rusza najważniejsze coroczne wydarzenie w świecie zegarków – targi BaselWorld 2017. Targi, które obejmują zegarki i biżuterię, są największym tego typu wydarzeniem na świecie. Przyciągają co roku ponad 2 tysiące wystawców i prawie 100 tysięcy zwiedzających. Do tradycji targów należy, że znane firmy zegarmistrzowskie przygotowują różne nowości, które w czasie targów mają swoje premiery. Takie premiery odbijają się później szerokim echem w prasie branżowej i rozpalają wyobraźnię zwykłych klientów. Szczególnie, gdy są rzeczywiście czymś nowym i innowacyjnym. Jednak często się zdarza, że pod hasłem premier przemycane są konstrukcje od dawna znane, w których zmieniono np. nieznacznie tarczę czy kopertę. Ot taki marketing.

Poniżej przedstawiam kilka nowości, które pojawią się na BaselWorld 2017. Zgodnie z receptą, o której powyżej, nie wszystkie są rzeczywistymi nowościami, ale wszystkie zasługują na uwagę i podziw. Mój wybór jest subiektywny; po prostu wybrałem tuzin zegarków, które mi się spodobały. Chciałoby się dodać: ’i które chciałbym mieć’, ale o tym nawet pomarzyć nie można.

BaselworldBaselworldBaselworld

Marce Angelus udała się nie lada sztuka: dzięki zamontowaniu mechanizmu zegarka U20 Ultra-Skeleton Tourbillon na szafirowej płycie głównej, wygląda on jakby był swobodnie zawieszony w przestrzeni pomiędzy szkiełkiem a szklanym deklem. Mostki są wykonane z tytanu i barwione na niebiesko, koperta z włókna węglowego, pasek ze skóry aligatora. Zegarek ma manualny naciąg z 90-godzinną rezerwą chodu. Pracujący mechanizm i obracający się tourbillon wyglądają imponująco. Zegarek wyprodukowano w limitowanej serii… 18 sztuk. Cena: 71.950 USD.

Baselworld

Baselworld

Damski zegarek Breguet model Tradition Dame 7038 był już znany wcześniej, ale w wersji z białego złota. Nowością jest koperta z różowego złota ozdobiona 68 brylantami. Płyta i mostki są piaskowane i galwanicznie pokryte rodem, tarcza jest wykonana z macicy perłowej, zaś sprężyna z krzemu. Zegarek ma automatyczny naciąg a rezerwa chodu wynosi 50 godzin. Cena będzie ujawniona dopiero podczas targów BaselWorld 2017. Poprzednia wersja z białego złota kosztowała 38.900 USD.

Baselworld

Baselworld Baselworld

Zenith, swoim modelem Heritage 146, nawiązuje do popularnego zegarka z roku 1960. Wygląda dość zwyczajnie, ale kryje w sobie wyrafinowany i innowacyjny mechanizm z automatycznym naciągiem (rezerwa chodu 50 godzin) i chronografem. Posiada stalową kopertę, przezroczysty dekiel i ręcznie szyty, skórzany pasek. Szkiełko i dekiel są szafirowe. Cena: 7.900 USD.

Baselworld

Baselworld Baselworld

Jak to jest w zwyczaju marki ArtyA, model Son of Sea Tourillon 1/1 został wyposażony w tarczę będącą dziełem sztuki. Artysta Dominique Arpa-Cirpka stworzył rzeźbę z użyciem materiałów pochodzących z morza – m.in. glonów. Sporych rozmiarów zegarek ma mechanizm z manualnym naciągiem i toubillonem, który jest widoczny przez okienko w tarczy. Rezerwa chodu wynosi aż 100 godzin! (Czyli ponad 4 doby). Koperta jest stalowa, pasek ze skóry krokodyla. Cena będzie ujawniona dopiero podczas BaselWorld 2017, można się jednak spodziewać, że wyniesie około 150.000 USD.

Baselworld

Baselworld

Model Nebula marki Arnold & Son miał swoją premierę na BaselWorld 2016 i zyskał sobie opinię zegarka o najbardziej perfekcyjnej budowie wewnętrznej. Trzeba przyznać, że konstrukcja oparta na siedmiu promieniście rozłożonych mostkach, robi wrażenie. Zegarek ma ręcznie nakręcany mechanizm z 90-godzinną rezerwą chodu. Koperta jest wykonana ze stali lub różowego złota, szkiełko i dekiel są szafirowe. Cena 25.700 USD.

Prawdziwa nowość i prawdziwie innowacyjny sposób odczytywania upływu czasu, dzięki obracającemu się, zewnętrznemu pierścieniowi tarczy. Model Vingt-8 ISO marki Voutilainen ma manualny naciąg z 65-godzinną rezerwą chodu, kopertę z białego lub różowego złota i giloszowaną tarczę, która – na indywidualne zamówienie – może być barwiona na różne kolory. Cena wersji podstawowej: 89.000 USD.

Modelem Classic Worldimer Manufacture w kolorze czekoladowym, marka Frederique Constant wraca do opromienionej sławą serii, której cechą były obracające się pierścienie na zewnątrz tarczy oraz mapa świata wyryta w jej centrum. Zegarek ma kopertę z różowego złota i mechanizm z automatycznym naciągiem z 42-godzinną rezerwą chodu. Cena: 3.800 USD.

Zegarek Torpedo Pirata Chrono Day Date marki Cuervo y Sobrinos wygląda bardzo efektownie, jednak mechanizm nie pochodzi z własnej manufaktury lecz jest seryjnym mechanizmem 7750 marki Valjoux, nieznacznie tylko modyfikowanym. Jest to mechanizm automatyczny z 48-godzinną rezerwą chodu. Umieszczony jest w stalowej kopercie pokaźnych rozmiarów (48 mm). Szklany dekiel umożliwia obserwowanie mechanizmu i wahnika. Cena ok. 8.000 USD.

Niezwykły czarny zegarek Tag Heur o długiej nazwie: Carrera Heuer-01 Full Black Matt Ceramic, jest niemal w całości wykonany z ceramiki, łącznie z bransoletą. Szkieletowa konstrukcja, automatyczny naciąg z 50-godzinną rezerwą chodu, funkcja chronografu i datownik, to jego cechy charakterystyczne. Zegarek miał swoją premierę w roku 2015, jest dostępny także w wersji ze skórzanym paskiem. Cena: 6.300 USD.

Najwyraźniej konstrukcje szkieletowe są w modzie. Kolejny zegarek tego typu to Hublot Bing Bang Unico GMT. Ma niezwykle skomplikowany mechanizm (339 części, 41 kamieni) z automatycznym naciągiem i aż 72-godzinną rezerwą chodu (!). Umożliwia łatwe przełączanie stref czasowych przy pomocy opatentowanej metody GMT (dodatkowa wskazówka pokazuje czas bazowy). Jest dostępny w różnych wersjach wykończenia; koperty są z tytanu lub włókna węglowego. Cena: 19.900 USD.

Klasyczny, stonowany i piękny zegarek marki Albert Riele, model Family 1881. Ten model występuje w wielkiej liczbie odmian, nieraz bardzo różniących się od siebie. Odmiana, którą prezentuję będzie miała swoją premierę na BaselWorld 2017. Ma stalową kopertę (może być złocona), automatyczny naciąg z 38-godzinną rezerwą chodu i piękną giloszowaną tarczę. Ten zegarek jest moim faworytem. Tym bardziej, że jego cena (prawdopodobnie około 1.000 USD) jest w zasięgu normalnego człowieka.

Na koniec swoiste arcydzieło sztuki zegarmistrzowskiej: Armin Strom Mirrored Force Resonanse. Idea jego mechanizmu, w którego skład wchodzą dwa balanse, polega na kompensacji rezonansów mających negatywny wpływ na dokładność chodu. Aby to było możliwe niezbędna jest absolutnie dokładna synchronizacja drgań balansów, co zapewnia opatentowane prze firmę Armin Strom, sprzęgło sprężynowe. Mechanizm zegarka ma ręczny naciąg z 48-godzinną rezerwą chodu. Pokaźnych rozmiarów koperta jest wykonana ze złota, zaś pasek – ze skóry aligatora. Cena: 67.000 USD.

7 komentarzy

  1. spokojny 23/02/2017
    • Jan Adamski 23/02/2017
    • Przemysław 24/02/2017
  2. Zbyszek 24/02/2017
  3. Agar i Piżmo 25/02/2017
    • Krzysztof 25/02/2017
  4. lowcamarek 01/03/2017

Dodaj komentarz