Zdjęcia Marcina Stefańczyka
Dziś prezentuję zachwycające zdjęcia, których autorem jest Marcin Stefańczyk. Marcin ma 35 lat, pochodzi z Częstochowy, ale od 8 lat mieszka w Gdańsku. Z wykształcenia jest farmaceutą, ale jego pasją są ptaki. Interesuje się nimi od wczesnego dzieciństwa, a zaczął je fotografować w wieku 22 lat w czasie studiów w Łodzi. Jego ulubione miejsca do fotografowania to Półwysep Helski, Rezerwat Beka, Ujście Wisły. Najbardziej lubi uwieczniać ptaki wodno-błotne, ale nie stroni też od zdjęć ptaków śpiewających czy szponiastych. Rzadko wysyła zdjęcia na konkursy, ale i tak dwukrotnie zdobył wyróżnienie w największym w Polsce konkursie fotograficznym organizowanym przez kultowy magazyn National Geographic. Fotografuje sprzętem Canon: aparatem Canon 7d mark II i obiektywem Canon 300/2.8 L IS. W poszukiwaniu ciekawych gatunków zjeździł całą Polskę. Fotografię przyrodniczą traktuje jako hobby i odskocznię od pracy. Jego zdjęcia w większej liczbie można znaleźć na jego facebookowym profilu.
Ze zdjęcia powyżej spogląda na nas sóweczka (czyż można się nie uśmiechnąć na jej widok?) – najmniejsza sowa występująca w Europie. Jest nieznacznie większa od wróbla, ale masą ciała przewyższa go dwukrotnie. Sóweczka jest jednym z najbardziej fotogenicznych ptaków, ale też bardzo rzadkim. Jej liczebność w Polsce szacuje się na około 400 par (ale różne źródła podają szacunki bardzo różniące się od siebie), zatem jej sfotografowanie to nie lada wyczyn; wielkie słowa uznania dla Marcina! Natomiast na zdjęciu poniżej jest przedstawiciel jeszcze jednego bardzo rzadkiego gatunku – dzięcioł trójpalczasty, którego liczebność w Polsce jest szacowana na około 200 par. Na pozostałych zdjęciach – ptaki już nie tak bardzo rzadkie, ale równie piękne. Mnie najbardziej przypadły do gustu zdjęcia: spowitego mgłą świergotka nadmorskiego, oraz oczywiście sóweczki, z jej pięknymi, hipnotycznymi oczami.
Wow, jaka świetna jakość 🙂 Obiektyw musiał kupę kasy kosztować! Pozdrawiam!
Pewien znany fotograf został zaproszony na obiad przez pewną znaną damę. Dama, przeglądając prace fotografa wykrzyknęła zachwycona: wspaniałe zdjęcie! Musi pan mieć doskonały i bardzo drogi sprzęt! Po obiedzie zachwycony fotograf powiedział: wspaniały obiad! Musi pani mieć doskonałe i bardzo drogie garnki.