Caponki to buty uszyte ze skór w dwóch (czasami więcej) kontrastowych kolorach. Otóż zauważyłem pewien paradoks: w ofertach większości marek męskich butów klasy premium, jest spory wybór caponek. I prawie nigdy nie widzi się takich butów na nogach mężczyzn. To dziwne, zważywszy, że niektóre dwukolorowe buty są naprawdę piękne, a mężczyzn gotowych do eksperymentowania w zakresie ubioru też jest niemało. Jeszcze niekiedy zdarza się, że jasny brąz połączony z ciemnym znajdzie amatora. A co z brązem łączonym z bielą? Albo z granatem? Że nie wspomnę już o zestawieniach bardziej awangardowych typu błękit z żółtym, albo róż z czernią. Postanowiłem zaprezentować udane dwukolorowe i wielokolorowe caponki z dostępnej oferty, oraz poszukać w sieci zdjęć stylizacji z wykorzystaniem takich butów.
Caponki (zwane w USA – spectator shoes, a w UK – co-respondent shoes) kojarzą się przede wszystkim ze stylem dandysowskim, który w Polsce ma niestety pejoratywne konotacje. Być może jest to jedna z przyczyn, dlaczego bardzo rzadko można spotkać mężczyzn noszących takie buty. Są jednak takie miejsca, gdzie caponki (ale wyłącznie w wersji czarno-białej) są niemal obowiązkowe. To potańcówki organizowane przez kluby miłośników tanga, tzw. milongi.
.
Cholewki większości rodzajów butów (poza lotnikami) są zszywane z kilku kawałków skóry. Zawsze będą to: przyszwa (przednia część cholewki) i obłożyna (tylna część). Bardzo często dojdzie jeszcze nosek i zapiętek (nazwy mówią same za siebie). Więc pokusa, żeby poszczególne elementy były wykonane ze skór w różnych kolorach, jest duża. Rodzajem bytów, które najczęściej występują w wersji dwukolorowej, są buty siodłowe (pisałem o nich tutaj). Rzeczywiście wersje dwukolorowe prezentują się lepiej od jednokolorowych; według moich obserwacji (nie popartych żadnymi statystykami) stanowią około 80% całej oferty butów siodłowych.
.
Na drugim miejscu, jeśli chodzi o częstość występowania w wersji kolorowej, są brogsy. Dają większe możliwości wprowadzania kolorów, bowiem są zszywane z większej liczby kawałków skóry. Oprócz wersji dwukolorowych występują więc też wersje trzykolorowe. Tradycyjne caponki, które święciły triumfy w latach 30-tych ubiegłego wieku były właśnie brogsami. Nosili je m.in. słynni amerykańscy mafiosi, stąd ich polska nazwa. (Al Capone, czyli Alphonse Gabriel Capone to najsłynniejszy gangster wszechczasów)
.
Klasyczne oksfordy i derby w wersji kolorowej nie występują zbyt często. Ale prezentują się nie mniej ciekawie od brogsów.
.
Zaprezentowane powyżej obuwie idealnie sprawdzi się w casualowych stylizacjach, szczególnie letnich. Można je też założyć do jasnych, letnich garniturów. Np. biało – brązowe brogsy są wprost wymarzone do lnianych garniturów w jasnych kolorach. Zielono – czarne oksfordy marki Nord, z grawerowanymi laserem napisami na przyszwie, to już pewna ekstrawagancja. Ale prawdziwą ekstrawagancję przedstawiam poniżej. Zastrzegam, że wrażenia estetyczne nie zawsze będą pozytywne, ale buty są warte odnotowania.
.
Na koniec przygotowałem subiektywny ranking najpiękniejszych dwu- i wielokolorowych caponek dla dżentelmena. Jeśli ktoś z czytelników chciałby uzupełnić ranking, to proszę przysyłać propozycje zamieszczając linki w komentarzach.
.
Rankingowe propozycje czytelników:
Moim zdaniem zabrakło we wpisie najbardziej klasycznych, czarno-białych spectatorów. Np. takich Loake: http://www.ebay.co.uk/itm/Mens-Loake-Shoes-Lace-Up-Brogues-In-Black-White-Leather-/251278991264?pt=UK_Men_s_Shoes&var=&hash=item3a81651fa0
Zgadzam się. Dodaję je do rankingu.
Te klasyczne oxfordy od Herringa laczone z granatem jak na moj gust sa piekne i kiedys na pewno trafia do mojej kolekcji, jak przyjdzie odpowiednia pora 🙂 przed nimi jednak na liscie monki
Wypatrzyłem takie cudo: http://www.tyeshoemaker.com/design/shoes/co-respondent-shoes-mens.html
Ręczna robota, chyba upiornie drogie.
Mi najbardziej się podobają saddle-shoes. Już miałem kupić, coś takiego: http://www.6pm.com/cole-haan-air-colton-saddle~2 – nawet niedrogie, ale się bałem, że mi nie starczy odwagi żeby założyć. Ale do Pana rankingu się nadają, tylko koniecznie trzeba pokazać podeszwę.
Ciekawe. Wstawiam do rankingu.
Chciałbym je wszystkie!
Witam serdecznie bardo podobają mi sie te buty bardzo eleganckie ! moje pytanie gdzie można zakupic te modele obuwia i w jakich cenach chodzą ?!
Największy wybór caponek jest w serii Meka w sklepie Norda. Są to jednak luksusowe buty szyte metodą Goodyear, są zatem bardzo drogie (1.199 zł). Nieco tańsze (239 – 249 euro), ale równie piękne dwukolorowe brogsy znajdziesz w sklepie Shoepassion.
Janie,
a co sądzisz o takich caponkach Nord/MEKA:
https://nord-shoes.com/polbuty_meskie_4882,412.html
I o tych (pod warunkiem, że dałoby się usunąć ozdobnik w postaci nazwy marki):
https://nord-shoes.com/polbuty_meskie_4599,113.html
Brązowo-kremowe są rewelacyjne! Ja mam buty z tej serii e kolorach granatowo-niebiesko-szarym i jestem nimi zachwycony.
Te drugie też byłyby super ale obawiam się, że loga marki nie da się usunąć 😉
Dziękuję pięknie!
Brązowo-kremowe zamówione – mam nadzieję, że będą pasowały – na kopycie M005 rozmiar 40 dość dobrze mi pasuje (kwatery, niestety, nie do końca się schodzą), a jak dzwoniłem do Nord, to uzyskałem informację, że kopyto M001 jest po prostu trochę krótsze i też powinno pasować.
Co do tych biało-czarnych – napisałem maila z zapytaniem o usunięcie loga (też się obawiam, że się nie da) i czekam.
Niestety te brązowo-kremowe ktoś kupił w tym samym momencie, co ja i dla mnie już nie było :(, ale przyszły właśnie do mnie te biało-czarne – ogólnie dobrze leżą, kwatery prawie się schodzą, i – co najważniejsze – przyszły bez logo (!), więc są piękne.
Mam tylko dwie wątpliwości/dwa pytania odnośnie ich:
a) jak o nie dbać? Myślałem o bezbarwnym kremie i bezbarwnej paście (Saphir MDOR), ale na czarnym fragmencie widziałem małe przetarcie, a na białym taką ryskę – na moje (niedoświadczone) oko – powinny one zniknąć po zastosowaniu kremu we właściwym kolorze, ale ciężko mi sobie wyobrazić nie pobrudzenie czarnych elementów białą pastę i na odwrót;
b) do czego (jakich zestawów/marynarek/jakiej kolorystyki) będą one pasowały?
Ja do swoich caponek stosuję krem bezbarwny, natomiast nie widzę przeszkód, żeby miejscowo stosować kremy czarny i biały, nie dochodząc z nimi do samej krawędzi.
Kolory do jakich będą pasować to czarny, grafitowy szary. Jeśli próbuję sobie wyobrazić sobie strój uczestnika milongów (wieczorków tanecznych, na którym tańczy się tango i na których czarno-białe caponki są niemal obowiązkowe), to widzę faceta w grafitowym garniturze, białej koszuli i szarym krawacie i oczywiście w czarno-białych caponkach.
Dziękuję pięknie za cenne porady!