Początkowo tytuł wpisu miał brzmieć: Staroświecki zestaw, ale doszedłem do wniosku, że byłoby to zbyt prowokacyjne określenie dla połączenia sztruksu z tweedem. Bowiem w rzeczywistości jest to zestaw do bólu klasyczny; idealny na chłodne pory roku i nawet w przeszłości, niemal obowiązkowy dla angielskiego dżentelmena udającego się na wieś, np. na polowanie. Tweed nigdy nie był jednak szczególnie popularny w Polsce, głównie chyba ze względu na dość wysoką cenę. Bo klasyczny tweed, tkany ręcznie w Szkocji lub Irlandii, na prostych krosnach, metodą niezmienną od lat, nie należy do tanich tkanin. Osoby chcące dokładniej zgłębić temat tweedu, odsyłam do mojego wpisu: Tweedowa marynarka. Z kolei o sztruksie można by powiedzieć, że ’wyszedł z mody’, ale to nie będzie stwierdzenie zbyt precyzyjne, bowiem nie można powiedzieć, żeby sztruks kiedykolwiek do mody ’wchodził’. Po prostu był i jest jednym z klasycznych materiałów i wielokrotnie już przeżywał okresy zarówno dużego, jak i mniejszego zainteresowania. Obecnie jesteśmy w okresie małego zainteresowania sztruksem, co moim zdaniem, wynika z dwóch przyczyn. Po pierwsze, coraz rzadziej jesteśmy wystawiani na niskie temperatury, więc 'ciepły’ sztruks bywa zastępowany innymi, mniej grzejącymi, tkaninami. Po drugie spodnie sztruksowe zostały wyparte przez chinosy, które szturmem wdarły się do świadomości przeciętnych mężczyzn. To są jednak argumenty właśnie dla przeciętnych konsumentów, którzy noszą wyłącznie takie ubrania, jakie popularne sieciówki zdecydują się im podetknąć pod nos i ewentualnie zareklamować w telewizji. Stylowi mężczyźni nigdy o sztruksie nie zapomnieli. Tweed i sztruks to kwintesencja dobrego stylu, na okres jesienno-zimowy.
Tweed i sztruks mają pewną wspólną cechę, która moim zdaniem, jest ich niezaprzeczalną zaletą. Mianowicie najczęściej występują w stonowanych kolorach ziemi, które idealnie pasują do mglistej, chłodnej pogody. Zestaw tweedowo-sztruksowy dobrze jest uzupełnić wełnianym (np. kaszmirowym lub flanelowym) krawatem lub knitem i zamszowymi butami, albo butami za kostkę: trzewikami, botkami lub sztybletami. Doskonałym uzupełnieniem tweedowej marynarki będzie też wełniany golf. Golf z innego materiału (np. bawełny) też będzie OK, ale nie będzie już stanowił z marynarką, pary tak idealnej. Biorąc wszystko powyższe pod uwagę, nie mogłem nie zaprezentować, u progu sezonu jesienno-zimowego, mojej propozycji sztruksowo-tweedowej. W skład moich zestawów weszły: marynarka Carl Gross uszyta z tkaniny Yorkshire Tweed, spodnie Montego, koszula Osovski, kaszmirowy golf Tommy Hilfiger, płaszcz Próchnik, szalik Emenuel Berg, kapelusz Borys, knit EM Mens Accesories, poszetki: Wólczanka i Jim Thompson, buty: Kazar i Yanko, rękawiczki Ochnik, skarpetki EM Men’s Accesories, zegarek Diesel, okulary Persol.
Bardzo ładne zestawienia. Nie wiem, czy to wina/zasługa fotografii, ale Twoje ręcznie malowane lotniki są jakby ciemniejsze i dzięki wypolerowalnym na wysoki połysk noskom wyglądają pięknie
Te kazary to jakaś prowokacja? 😉
Bardzo ładne buty.
Janie, mała uwaga- otóż odkładamy całą łyżeczkę na spodek, a nie tylko główkę łyżeczki.
Tutaj lekkie wsparcie:
http://blog.rzetelnafirma.pl/savoir-vivre-dla-przedsiebiorcow-kawa-podczas-spotkania/
punkt 5.
Pozdrawiam.
Sztruks niestety od kilku lat kojarzy sie z czymś niemodnym, przestarzałym i noszonym tylko w celach praktycznych. Należałoby go odczarować i stworzyć nowoczesne wzory i fasony.
https://lowcamarek.blogspot.com/
Janie!
Gratuluję.Bardzo piękne zestawienia. Kolorowe ale nie krzykliwe.
Dziękuję
Podoba mi się! Zazwyczaj nie wybieram sztruksu, jednak w tym zestawieniu pasuje jak najbardziej!
witaj Janie,przerpaszam że poza tematem, ale szukam pomocy w pewnej sprawie. Szukam codziennej torby do biura, jednak nie mam ostatnio zbyt dużego budżetu.
znalazłem tę, ze skóry naturalnej, ale wydaje się chyba trochę zbyt damska. Czy nada się dla faceta? torby o podobnym kroju są męśkie i damskie dlatego wole spytać specjalisty 😉
https://www.olx.pl/oferta/skorzana-torba-pierre-cardin-aktowka-laptop-CID99-IDe65Gt.html
pozdrawiam i i dzięki za odp
Mnie w żadnym razie nie kojarzy się z torbą damską. Wygląda bardzo dobrze, a cena jest okazyjna.
Bardzo ładny golf i płaszcz dyplomatka. Marynarka 1-sza klasa, świetny zestaw.
… ale trochę tym razem wyglądasz jak przebrany, nie ubrany. Może to przez te przykrótkie spodnie? IMHO – trochę powagi ujmują…
Na pierwszych zdjęciach to sztyblety?
Genialna kompozycja. Też taką stosuję. Poza lotnikami, gdyż poluję na takie, ale jeszcze chwila i będą u mnie w garderobie.
Pozdrawiam Panie Janku.
Widzę chyba, że zegarek jest marki „Diesel”
Marynarka cudo:)
Ale czy rękawy koszuli nie powinny być ciut dłuższe?
Nieźle się prezentują te sztruksy, chociaż Benevento ma chyba jeszcze lepsze:) Ciekawi mnie natomiast, czy ta marynarka jest jeszcze w sprzedaży
Marynarka kupiona była około 5 temu w Royal Collection. Nigdy później już takiej nie widziałem.
Panie Janie,
Jako miłośnik zegarków chciałbym Pana przestrzec przed noszeniem zegarków firm i marek modowych, typu właśnie Diesel, Boss, Armani itp. W środowisku zegarkowym, tego typu zegarki cieszą się raczej marną renomą.
Natomiast cała stylizacja jest bardzo spójna i elegancka. Bardzo mi się podoba zwłaszcza płaszcz. Z jakiego materiału jest wykonany?
Pozdrawiam serdecznie
Dawid
Płaszcz jest wełny z dodatkiem (38%) włókien sztucznych.
Panie Janie świetny jesienno-zimowy zestaw 🙂 Chciałbym zapytać o kolorystyczny dobór spodni do takiej właśnie marynarki (bardzo podobnej) jaką w nim widzimy. Czy odpowiednie będą tylko kolory ziemi – brązy, beże? Co z innymi klasycznymi kolorami mody męskiej – szary, granat, a nawet czarny?
Pozdrawiam 🙂
Granatowy będzie idealny, szary też powinien się dobrze zgrać, ale dużo zależy od tego jakie kolory wchodzą w skład melanżu marynarki (zakładam, że jest taką kolorystyczną mieszanką). Czerny będzie już ryzykowny i tutaj decydujące będzie to jakie włókna znajdują się w marynarce. Jeśli są czarne (nawet w małej liczbie) to będzie OK.
Jednak tak całkiem w ciemno trudno typować. Najlepiej zdać się na wyczucie i po położeniu obok siebie spodni i marynarki zdecydować, czy się podoba czy nie. Moja rada jest taka, żeby zupełnie się nie przejmować tym, czy postronnym obserwatorom będzie się podobać czy nie. Ważne, żeby w wybranym zestawie czuć się dobrze i pewnie.
Dziękuję za ponownie wyczerpującą odpowiedź. Marynarka jest prawie taka jak pańska, tylko bez narzuconej kolorowej kratki. Brunatno-brązowy melanż. Raczej bez czarnego, co jak rozumiem utrudnia wprowadzenie czarnych spodni. Jednak to właśnie granatowy był moim faworytem i utwierdzony w tym przekonaniu na niego już z całą pewnością postawię. Pozwolę sobie jeszcze zapytać o kolor butów w takim przypadku. W zestawie oprócz przedmiotowej marynarki widziałbym białą koszulę w niebieskie paski, granatowe chinosy i skarpety, żółtą muszkę w niebieskie kropki i żółtą poszetkę w granatowy wzór paisley. No i właśnie buty … idealne wydają mi się brązowe monki, a co za tym idzie takiż również pasek. Co Pan sądzi jednak o butach i tym samym pasku w kolorze czarnym? Do tego kompletu i również ogólnie. Teoretycznie do brązów i beżów nie pasują. W przypadku całego garnituru sprawa wydaje się przesądzona. Czy jednak wprowadzenie np granatowych spodni do brązowej marynarki lub też szarych spodni do beżowej marynarki pozwala na ich zastosowanie w takich połączeniach z dobrym skutkiem? Ja mam mieszane odczucia. Raz wydają mi się dobrym wyjściem, a znów kiedy indziej nie do końca.
Bardzo ładny zestaw. Buty do tego tylko brązowe; czarne bardzo by wszystko zepsuły. Buty brązowe są uniwersalne; pasują prawie do wszystkiego z wyjątkiem czerni właśnie.
Dzień dobry, czy rękawiczki nie powinny być dopasowane albo korelować do butów? Jeżeli tak, to buty w kolorze brązu trochę się kłócą z czarnymi rękawiczkami? Czy się mylę? 🙂
Nie mylisz się; skórzane elementy stylizacji powinny być ze sobą skorelowane: buty, pasek, torba, rękawiczki, portfel. Czarne rękawiczki zdecydowanie by nie pasowały do brązowych butów, dlatego też w moim zestawie użyłem rękawiczek brązowych. Nawet ich odcień jest zbliżony do odcienia butów, choć na zdjęciach wyglądają na ciemniejsze. Są to rękawiczki marki Ochnik.