Młode szpaki opuszczają budkę lęgową

szpaki

Jak co roku, szpaki założyły lęg w budce lęgowej w moim ogródku. Budka jest usytuowana na jarzębinie rosnącej tuż obok tarasu, na którym zwykłem przesiadywać w ciepłe wieczory. Miałem więc doskonałe stanowisko obserwacyjne i mogłem śledzić najpierw budowę gniazda, później donoszenie pokarmu dla młodych, a w końcu opuszczanie budki przez młode podloty. Muszę od razu dodać, że szpaki bezpośrednio po opuszczeniu budki wyglądają fatalnie, co zresztą widać na zdjęciu powyżej. Nie dość, że ich upierzenie jest szare i matowe, to jeszcze jest całe utytłane w odchodach rodzeństwa, a może i własnych. W tym roku w budce wychowało się aż pięć pisklaków, można sobie zatem wyobrazić jaka panowała tam ciasnota. Ptaki w gnieździe są ponadto atakowane przez liczne pasożyty, nie mają więc łatwego życia. Nic dziwnego, że usiłują opuścić gniazdo gdy tylko staje się to możliwe. Gdy w ubiegłym roku wylęgły się w budce tylko trzy pisklaki, przebywały w niej na tyle długo, że po jej opuszczeniu natychmiast gdzieś odleciały nie mając większych trudności z lataniem. Tym razem warunki panujące wewnątrz budki najwyraźniej wygnały młode nieco wcześniej, bowiem były całkowicie nieporadne i w pierwszej chwili niezdolne do lotu. Spadały z gałęzi na ziemię i nie były w stanie się poderwać. Poruszały się głównie skokami, pomagając sobie tylko trochę skrzydłami. Dzięki temu mogłem zrobić im trochę zdjęć zanim się oddaliły.

To jednak nie są zdjęcia pięknych, milutkich ptaszków. Prawdę mówiąc podloty szpaków wyglądają okropnie, jednak uznałem, że warto je pokazać z kronikarskiego obowiązku. Na pierwszych zdjęciach zestawu widać dorosłego samca dostarczającego pokarm, zaś na kolejnych – młode, tuż po opuszczeniu budki, gdy upierzenie nie zdążyło jeszcze nawet wyschnąć.

szpaki szpaki szpaki

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

0 0 głosów
Ocena arykułu
guest
17 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
Ewa
Ewa
4 lat temu

Kocham szpaczki i ich śpiew , martwię się bo od wczoraj nie słyszę ich prośby o pokarm czyżby opuściły budki lęgowe ?

Karola
Karola
4 lat temu

Na moim balkonie, w ciasnym otworze w murze szpaki zalożyły gniazdo. Były dwa pisklaki, które ostatnio wychylały się z dziupli nawet do połowy. Wczoraj był tylko jeden, a dzisiaj żadnego. Obawiam się, czy nie spadły i nie zabiły się. To jest 8 piętro. Raczej nie mogły wyskoczyć z dziupli, jeśli nie umiały latać.

Karola
Karola
4 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Dziekuję za odpowiedź.

Lucyna
Lucyna
3 lat temu

Obok mojego bloku są budki legowe a w nich młode szpaczki i niestety czające się sroki, które je jedzą. Czy jest szansa, że przeżyje choć jeden? Wymyśliłam aby dać tym srokom jedzenie aby zostawiły te piklaki w spokoju. Czy jest jakiś inny sposób?

Weronika
Weronika
1 rok temu

Witam, na to wygląda że dzisiaj wyleciały nasze szpacze maluchy w świat, czy wracają na noc do budki czy już nie wrócą? Budka tydzień temu spadła z drzewa, udało mi się ją umiejscowić na innym, ale ze jest to dość nisko i mało stabilnie wiec chciałabym już ją zdemontować i dać nową znów wysoko i tym razem lepiej przymocowaną. Wracają maluchy czy już nie? Pozdrawiam 🙂

Tomasz
Tomasz
1 rok temu

Witam.Założyłem budkę lęgową na czereśni bo są to ptaki terytorialne.Chyba opuściły już swoje siedlisko.Czy wrócą? miały chronić moje czereśnie przed całą sworą.

Sylwia W
Sylwia W
1 rok temu

Witam. To pierwszy rok gdy mam dwie budki dla szpaków w ogrodzie.
Dzisiaj rano widziałam jak jeden z młodych opuścił budkę. Dorosłe dokarmiały go pod drzewem, a potem rodzinka gdzieś zniknęła.
W budce zostały jednak inne młode. Wychylają się, co jakiś czas nawołują, ale dorosłe, odkąd zniknęły z pierwszym, już się nie pokazują.
Czy mogły porzucić resztę potomstwa?

MagCro
MagCro
1 rok temu

Witam. W moim dachu jest kilka gniazd szpaków. Ponad tydzien temu 3 wypadly z gniazda. Wzielam je i karmilam niestety 2 zdechly. Został mi jeden którego karmię i ma sie dobrze. Od dzisiaj jakby przestał bardzo głośno domagać sie jedzenia. I chyba próbowal podskakiwać w kartonie. Opierzenie mu się zmieniło na brązowe. Nie wiem ile jeszcze czasu mam.go trzymac? Kiedy pozwolić mu wyfrunąć?

MONIKA
MONIKA
9 miesięcy temu

Przez trzy tygodnie, od 04.05.2024, opiekowałam sie młodym szpakiem, który wypadł z budki. Na początku nie miał nawet piórek tylko puszek. Pomału z „knotów” pojawiały sie piórka i cały zrobił się jak mały szpaczek 🙂 Karmiłam go mączniakiem, choć nie pogardził chudym mięsem z indyka, pokrojonym na drobniutkie kawałeczki, nauczył sie zbierać robaki z podłogi i trawy. Nawet polubił kąpiel w podstawku pod kwiaty 🙂 . Chodził za mną, podskakiwał nawet podfruwał. Wczoraj (23.05.2024) byliśmy na ogrodzie i nagle odfrunął z ręki. – Pytanie. Czy da sobie radę? W obrębie ogrodu jest kilka budek ze szpakami.