Brąz i róż

brąz i róż

Brąz i róż to kolory, które zdominowały niedawno zakończoną, 94 edycję Pitti Uomo. Zjawisko to zasługuje na szersze omówienie, gdyż w naszym pięknym kraju obydwa kolory nie cieszą się zbyt dobrą reputacją w światku mody męskiej. Różowy uchodzi wręcz za kolor wybitnie niemęski i nie jest to opinia odosobniona, lecz powszechna nawet wśród osób, które modą się interesują. Gdy opublikowałem fotorelację z drugiego dnia Pitti Uomo i wspomniałem o rozgoszczeniu się koloru różowego w stylizacjach targowych gości, jeden z czytelników – podpisujący się: Sławek – uznał, że jest to dowód, iż: mężczyźni nam w Europie od dobrej już dekady niewieścieją. Jego obrazoburcze stwierdzenie wywołało ripostę innych czytelników. Zabawnie i z sarkazmem skwitował to Przemysław, który napisał: Dokładnie tak, różowe tkaniny to plaga niszcząca męskość. Sam dałem się jej porwać. Kiedyś, naczytawszy się blogów modowych, kupiłem różową koszulę. Od tej pory sikam wyłącznie na siedząco 🙁 Natomiast Radek skierował do Sławka propozycję: Proponuję Panu udać się do miasta Palermo, wpaść na lokalny stadion US Palermo w czasie meczu, kiedy jest tam różowo, aż oczy bolą. Następnie wejść jak najwyżej i krzyknąć po włosku, że fani i piłkarze tej drużyny są zniewieściali.

Oczywiście mity o tym, że kolor różowy jest niemęski, albo że jest przypisany do homoseksualnej mniejszości, są tylko mitami i z rzeczywistością nie mają nic wspólnego. Różowy to po prostu jeden z odcieni czerwonego – koloru kojarzonego z siłą i pewnością siebie, a także z miłością i oddaniem. Różowa koszula to jeden z najważniejszych klasyków męskiej elegancji – obok koszuli białej i błękitnej. Niechęć do różowego wśród polskich mężczyzn po części bierze się z ich ogólnej niechęci do żywych kolorów (w szczególności jasnych), a po części z obawy przed zarzutem zniewieścienia – cokolwiek by to miało znaczyć. Jednak i u nas zdarzają się odważni, gotowi przyodziać się w róż, o czym m.in. świadczy zdjęcie Rafała Maślaka w poniższym zestawieniu. Sartorialiści z Europy, Azji czy Afryki nie mają z tym najmniejszego problemu. Nawet Lino Ieluzzi, który wydawał się dotychczas zakochany w różnych odcieniach koloru niebieskiego, tym razem założył różową marynarkę. W połączeniu z białą koszulą, granatowymi spodniami i granatowym krawatem, dała ona znakomity efekt. Jednak osobą, która najlepiej wpisała się w tegoroczny trend na Pitti Uomo był mój znajomy z Republiki Południowej Afryki – Brian Lehang. Pierwszego dnia targów Brian miał na sobie garnitur w kolorze różowym, zaś drugiego – w kolorze jasno brązowym.

We wpisie wykorzystałem zdjęcia, które Małgorzata zrobiła podczas Pitti Uomo, jak również zdjęcia z kont instagramowych różnych osób. Jeśli zdjęcia pochodzą z Instagrama, to linki do odpowiednich kont są ukryte pod nazwiskami osób pokazanych na zdjęciach. Czasami się zdarza, że zdjęcia nie pochodzą z kont osób, które na zdjęciach figurują. W takich przypadkach – obok nazwiska jest podana nazwa konta i link do niego. Autorem zdjęcia głównego wpisu jest Marco Badiani, a zdjęcie pochodzi ze strony The Florentine.

brąz i róż
Lino Ieluzzi
brąz i róż
Lino Ieluzzi
brąz i róż
W niebieskiej marynarce: Terence Moeketsi Khala z Zambii, w różowym garniturze: Brian Lehang z RPA.
brąz i róż
Jedna z ikon Pitti Uomo: Franco Mazzetti z Włoch.
brąz i róż
Christopher Korey z USA.
brąz i róż
Leonida Ferrarese z Włoch.
brąz i róż
Gabriel Akinosho z Wielkiej brytanii.
brąz i róż
Arash Fateh z Iranu.
brąz i róż
Rafał Maślak
brąz i róż
Osoby nieznane.
brąz i róż
Pat i Mphahela Mokgatle z Zambii i Kwari Jacobs z Australii.
brąz i róż
Tomas Laso-Argos.
brąz i róż
Frank Cronin z Wielkiej Brytanii.
brąz i róż
Osoby nieznane
brąz i róż
Matt Le Blanc i Luis-Nicolas Darbon z Francji.
brąz i róż
Mr. Raro z Włoch.
brąz i róż
Mariano Di Vaio Włochy/USA
brąz i róż
Osoba nieznana.
brąz i róż
W niebieskim garniturze: Leonida Ferrarese, w różowym garniturze: Mirko Ciaccia Zaccaria.
brąz i róż
Paulo Rodrigues z Portugalii.
brąz i róż
Lucian Sorin z Rumunii.
brąz i róż
Osoby nieznane
brąz i róż
Christopher Korey.
brąz i róż
Osoba nieznana.

Brąz w męskich stylizacjach wydaje się kolorem zupełnie niekontrowersyjnym, a jednak brązowe garnitury uchodziły u nas przez lata, za niesprzedawalne. Gdy dwa lata temu projektowałem, wraz z kolegami, kolekcję Va Banque dla Próchnika, zaprojektowaliśmy dwa garnitury, jedną marynarkę i jedne spodnie, w kolorze brązowym. I rzeczywiście sprzedawały się wolniej od innych elementów kolekcji, ale jednak się sprzedały.

Na Pitti Uomo, kolor brązowy zawsze był obecny, ale na edycji w styczniu tego roku pojawiło się wyraźnie więcej płaszczy, marynarek i garniturów w tym kolorze. Prawdziwa eksplozja nastąpiła jednak na niedawno zakończonej, 94 edycji targów. Można powiedzieć, że brąz wyraźnie na niej dominował, ale trzeba też dodać, że rzadko był to tradycyjny, ciemny odcień tego koloru. Mieliśmy bowiem do czynienia z bogatą paletą odcieni: od ciemnego beżu, poprzez tytoń, czekoladę, rdzę, aż do brązu złamanego czerwienią lub pomarańczowym. O ile z mianowaniem króla różu nie miałem problemu i został nim Lino Ieluzzi, o tyle wybór najefektowniejszej stylizacji w brązie – nie był już taki oczywisty. Po prostu podobało mi się tak dużo ubiorów, że nie jestem w stanie wskazać jednoznacznego numeru jeden. Luca Rubinacci? Brian Lehang? Erik Mannby? Gabriel Akinosho? Shuhei Nishiguchi? A może jeszcze ktoś inny? Ciekawy jestem jakie są Wasze typy?

brąz i róż
Luca Rubinacci.
brąz i róż
Brian Lehang z RPA (fabriziodipaoloph).
brąz i róż
Erik Manby i Erica Ström ze Szwecji.
brąz i róż
Gabriel Akinosho z Wielkiej Brytanii.
brąz i róż
Shuhei Nishiguchi (z lewej) i Tomoyoshi Takada z Japonii.
brąz i róż
Sam Diamond z Australii.
brąz i róż
Artur Santos z Portugalii.
brąz i róż
Aleks Cvetkovic z Wielkiej Brytanii.
brąz i róż
Henrik Hjerl z Danii.
brąz i róż
Pierwszy z prawej: Rui Martins z Portugalii.
brąz i róż
Fabrizio Oriani z Włoch.
brąz i róż
Enis Inci (z lewej) i Savas Ozcelik z Włoch.
Samir Imran z Emiratów Arabskich.
brąz i róż
Enis Inci.
brąz i róż
Frank Gallucci (z prawej) z Włoch i Raphael Spezzotto-Simacourbe z Francji.
brąz i róż
Od lewej: Jessey Yeats, Jason Yeats i Derek Bleazard z USA (fabriziodipaoloph).
brąz i róż
Tomoyoshi Takada z Japonii.
brąz i róż
Yusuke Fukushima i Ryo Sano z Japonii (globersnap).
brąz i róż
Guillaume Bo Włochy/Francja.
brąz i róż
Shaun Birley z Australii.
brąz i róż
Matteo Formichetti i Franco Mazzetti z Włoch.
brąz i róż
Toshihiro Yasutake z Japonii (beyond_fabric).
brąz i róż
Gabriel Akinosho i znana blogerka Thuli.
brąz i róż
Kolor garniturów państwa Mokgatle z Zambii raczej trudno uznać za odcień brązowego, ale mój – zdecydowanie tak 🙂
Udostępnij wpis

Podobne wpisy

0 0 głosów
Ocena arykułu
guest
7 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Nicolas
Nicolas
7 lat temu

Janie, w moim prywatnym rankingu królem różowego zostaje Christopher Korey z USA (moim zdaniem idealne proporcje ubrań, jak i dobranie kolorystyczne) , natomiast królem brązowego zostaje… Syn Samira Imrana 🙂 pomimo nieco może zbyt długich spodni, żaden z uczestników Pitti Uomo (przestawionych w tej fotorelacji) , oprócz Niego nie nosi brązu z takim luzem i wdziękiem. Być może ma to związek z tym, że używa on jeszcze smoczka i nie przejmuje się tym, w co jest ubrany… no ale jednak jakby nie patrzeć, miejmy nadzieję, że rośnie nam przyszły elegant 🙂
Pozdrawiam serdecznie!

Marcin
Marcin
7 lat temu

W mojej opinii stanowcze NIE dla różowych i brązowych garniturów, ale zaciekawiło mnie coś innego – wyprofilowanie klap różowej marynarki Christophera Koreya (także niektórych innych jego marynarek) – linia klap koresponduje z linią talii. Pierwszy raz widzę coś takiego. Pozdrawiam.

Jan
Jan
7 lat temu

Zdjęcia są moim zdaniem bardzo nieprzemyślane. Prezentowane stylizacje jako inspiracje powinny być na wysokim poziomie. Stylizacja Franka Cronina to karykatura, króciutka marynarka; klapy mikroskopijne; zaburzone proporcje.

Przemysław
Przemysław
7 lat temu

Stylizacje z udziałem różowych marynarek w większości wyglądają ciekawie. Szczególnie rzuca się w oczy ubiór Christophera Korey’a. Ta marynarka ma doskonały krój i do tego bardzo podoba mi się koordynacja kolorystyczna z resztą garderoby. Podobnie dwurzędówka Mariano Di Vaio wygląda pięknie. Zastrzeżenia mógłbym mieć jedynie do stylizacji Franka Cronina – wąziutkie klapy wyglądają komicznie – wygląda jakby wyszedł prosto z salonu jednej z sieci fast fashion.

Za to brązowe stylizacje jakoś mniej mi przypadły do gustu. Dwurzędówka Luca Rubinacci’ego w układzie 6×1,5(?) wygląda co najmniej dziwnie, a wielkość klap przybiera groteskowe rozmiary – podobnie jak u Briana Lehanga i Artura Santosa.
W brązowych garniturach najlepiej, moim zdaniem, się prezentują Samir Imran i Enis Inci. Poprawnie i bez zbędnych udziwnień.

Sławek
Sławek
7 lat temu

Właśnie z kolegą przeglądamy bloga.
Jest mi niezmiernie miło, że wspomniał Pan o moim wpisie!

A na powyższych zdjęciach jedynie do ubioru Pana Christophera Koneya trudno mieć obiekcje z powodu koloru, bo marynarkę ma tak piękną, że to nie przeszkadza.
Dla kontrastu Pan Lino Leluzzi wygląda jak… alfons.

Pozdrawiam serdecznie

Kamil Jastrzębski
Kamil Jastrzębski
2 lat temu

Moje dwa ulubione kolory 🙂 Można nawet łączyć -> różowa koszula, brązowy garnitur / marynarka 🙂