Moja metamorfoza widoczna na zdjęciu, nastąpiła wskutek zastosowania odsiwiacza do włosów o nazwie Cameleo Men, którego producentem jest firma Delia Cosmetics – partner dzisiejszego wpisu. Produkt, którego użyłem jest aktualnie dostępny w nowym designie, który znajduje się pod podanym powyżej linkiem w sklepie firmy Delia Cosmetics. Jest to ten sam produkt, różni się jedynie wygląd jego opakowania.
Muszę zacząć od tego, że siwizna – podobnie jak łysina – nie jest niczym wstydliwym, ani tym bardziej kompromitującym. Jest wynikiem naturalnego procesu starzenia, który jest niestety nieuchronny, jednak jednych dotyka w większym stopniu, a innych w mniejszym. Każdy chciałby oczywiście zachować młodość i młodzieńczy wygląd jak najdłużej, dlatego są osoby, których własne objawy starzenia irytują i frustrują. Siwizna jest tym objawem, z którym najłatwiej jest walczyć. Zdecydowaną walkę siwiźnie już dawno temu wydały kobiety i odniosły na tym polu niezaprzeczalny sukces. Po prostu farbują sobie włosy co sprawia, że wyglądają doskonale w każdym wieku. Wydawałoby się, że tą samą drogą mogą podążać ci mężczyźni, dla których siwizna stanowi problem i przedmiot frustracji.
Otóż nie! Mężczyzna z włosami ufarbowanymi na sposób kobiecy – to znaczy z farbą jednolicie pokrywającą wszystkie włosy – wygląda źle. W czasie mojej pracy zawodowej zetknąłem się z panami, którzy farbowali włosy. Nie dość, że wyglądali nie najlepiej, to w dodatku byli przedmiotem kpin ze strony kolegów z pracy i znajomych. Te kpiny były zresztą niesprawiedliwe, wszak każdy ma prawo budować wizerunek na swój własny sposób, ale były obecne i zapewne musiały uprzykrzać życie wspomnianym panom.
Firmy kosmetyczne nie mogły oczywiście pozostać obojętne na problemy mężczyzn, których stresuje ich własna siwizna. Wymyślono kosmetyk, który nie jest farbą lecz preparatem redukującym utlenioną melaninę, co umożliwia przywrócenie włosom pierwotnego koloru. Ja sam nie odczuwałem dotąd potrzeby walczenia z moją siwizną, ale gdy zwróciła się do mnie firma Delia Cosmetics – producent m.in. odsiwiaczy – postanowiłem spróbować i poddać się zabiegowi. Okazał się on bardzo łatwy do samodzielnego przeprowadzenia (o czym dalej), zaś z efektu jestem zadowolony. Muszę tu dodać, że można wpływać na intensywność działania preparatu, pozostawiając go na włosach dłużej lub krócej. Wszystkie zalecenia są zawarte w bardzo szczegółowej instrukcji, więc trudno o jakąkolwiek pomyłkę. Ponieważ chciałem, żeby efekt działania odsiwiacza był wyraźnie widoczny na zdjęciach, wybrałem opcję maksimum i pozostawiłem preparat na włosach na całe 5 minut. Metamorfoza moich włosów zaskoczyła mnie zupełnie. Początkowo sądziłem nawet, że nieco przesadziłem i moje włosy wyglądają trochę jak ufarbowane, ale zdaniem żony i sąsiadek, do których zwróciłem się o ocenę – jest dobrze. A co wy sądzicie, drodzy czytelnicy?
Czas na przedstawienie poszczególnych etapów procesu odsiwiania moich włosów.
Gdy już uporałem się z włosami, nadszedł czas na wąsy. Postanowiłem wprowadzić korektę i skrócić czas działania preparatu do 3 minut.
Muszę powiedzieć, że dotąd podchodziłem bardzo sceptycznie do wszelkich zbiegów odmładzających i upiększających. Jednak po wypróbowaniu odsiwiacza Cameleo Man firmy Delia Cosmetics, stałem się jego fanem. Uważam, że przy niewielkim wysiłku i za niską cenę, uzyskuje się efekt, który – moim zdaniem – bardzo pozytywnie wpływa na wygląd. Przyznam się, że moja fryzjerka już od dość długiego czasu namawiała mnie na zabieg odsiwiania włosów. Przytaczała opinie klientów, którzy się temu poddają regularnie i są zachwyceni. Twierdziła, że po czymś takim, mężczyźnie ubywa 10 lat. Nie miałem powodu, żeby jej nie wierzyć. Ale jednak się nie decydowałem. Aż trzeba było propozycji ze strony firmy Delia Cosmetics. Czy rzeczywiście ubyło mi 10 lat? Raczej nie – czego dowodzi fakt, że mój staw biodrowy dokucza mi nie mniej niż przedtem 🙂 Ale metamorfoza jest niewątpliwa.
Grecian 2000 lepszy jest. Pozdrawiam
Mam wrażenie, że przed było lepiej… Tak ogólnie, wygląd pasujący do wieku, wszystko wizualnie pasowało a nie jakieś na siłę oszukiwanie natury. Pozdrawiam jako 41 latek z widocznymi siwymi włosami i stawem biodrowym kwalifikującym się do wymiany 😉
Do stanu „sprzed” wrócę po około czterech tygodniach. Co dalej? Jeszcze nie wiem.
Wpis nie był moją deklaracją ideową, lecz jedynie poddaniem się procesowi celem zareklamowania produktu przez pokazanie skutków jego działania. Komu się spodobało, może sięgnie po produkt. Komu się nie spodobało, ten zapewne nie sięgnie. A zdania są podzielone, co szczególnie dobitnie widać w komentarzach na Facebooku i Instagramie.
Czekam z niecierpliwością na sesję po botoksie.
Nie, no zdecydowanie nie dla tego wpisu…
Pozdrawia siwy od 20 lat
Świetnie! Wyszło bardzo naturalnie, wow!
Tragedia jeżeli facet zaczyna farbować sobie włosy i wąsy. Następnym krokiem będzie botoks. Katastrofa wizerunkowa murowana, nie mówiąc o śmieszności i odmładzaniu się na siłę.Wystarczą te pstrokate ubrania.
Oj tam oj tam. Bardzo wielu to robi, nie chwaląc się, jak Jan.
A ilu stosuje botoks? To wiedza tylko w klinikach kosmetycznych.
Kremy przeciwzmarszczkowe dla panów tez by nie były produkowane, gdyby nie było zapotrzebowania.
Chciałbym zaproponować temat do jednego z kolejnych tekstów.
W miniony weekend zrobiłem sobie rowerową wycieczkę po „Polsce powiatowej”. Oczywiście wszędzie gdzie tylko się dało wisiały plakaty wyborcze.
Sądzę, że bardzo ciekawa byłaby analiza jak ubrani byli kandydaci na zdjęciach, którymi starali się przekonać do głosowania na siebie. A któż to lepiej zrobi niż nasz Gospodarz?
Janie, spróbowałbyś?
Stawiasz przede mną trudne zadanie: musiałbym się przyjrzeć zdjęciom na plakatach, a to może się okazać ponad moje siły 🙂
Ale pomysł jest ciekawy. Pomyślę nad tym.
Można naprawę posiwieć patrząc na patrzących z plandek kandydatów ….
Jak dla mnie wygląda to bardzo dobrze, ale może dlatego że mam ” zboczenie zawodowe”.
W salonach fryzjerstwa męskiego można również skorzystać z tzw usługi coveru włosów i brody.
Polecam serdecznie:
https://blackbeard.com.pl/uslugi/
Zawsze miałam słabość do szpakowatych dżentelmenów, więc wybieram wersję oryginalną :-)))
I think is look very natural and you look great as you are a handsome man with or without the tint. Obviously, you look younger and precious as ever. I like Cameleo and will try to get it because here in New York City are selling many Polish products in the Supermarkets and pharmacies. Hugs!
Thank you Ronald for your kind words. Greetings from Warsaw 🙂
Po 30 latach zgoliłem wąsy.Efekt niesamowity.Polecam.Zastosowalbym odsiwiacz ale włosów brak.
Zmiana wizerunku ogólnie cieszy 😉 Ja raczej zdążę wyłysieć zanim z siwieje 😉