Czy tanie buty mogą być ładne?

Niedawno pod jednym z moich wpisów wywiązała się dyskusja na temat relacji pomiędzy ceną butów a ich urodą, co można by sprowadzić do tytułowego pytania: czy tanie buty mogą być ładne? Jeden z czytelników przysłał link do monków marki Akardo (zdjęcie powyżej), prosząc o opinię na ich temat. Odpowiedziałem, że buty prezentują się pięknie i w dodatku nie mają nieszczęsnej gumowej wstawki po wewnętrznej stronie, która szpeci większość monków polskich producentów (wrócę do tego w dalszej części). Oczywiście urodę butów oceniłem nie w kategoriach bezwzględnych, lecz w odniesieniu do ich ceny, która wynosiła 289,90 zł. Uznałem, że w tej cenie niezbędne są pewne kompromisy, zatem przymknąłem oko na podeszwę i obcas, które odstręczają swoim sztucznym, plastykowym wyglądem. Natomiast sama cholewka prezentuje się bez zarzutu.

Zupełnie odmiennego zdania był inny czytelnik, który napisał, że buty wyglądają fatalnie: skóra pomarszczona, czubki zadarte do góry, poza tym krzywe jakby coś je potrąciło. Uznał, że nazwanie ich “pięknymi” to spora przesada, ponieważ mają złe proporcje, niechlujne przeszycia i cieniowanie w tych miejscach gdzie go być nie powinno. Najwyraźniej na pytanie czy tanie buty mogą być ładne?, czytelnik odpowiedział sobie przecząco, a później poszukał jakichś argumentów na poparcie swojej tezy. Wprawdzie wyimaginowanych (gdzie on dostrzegł pomarszczoną skórę i złe proporcje?), ale brzmiących bardzo zdecydowanie. Charakterystyczne, że nie zwrócił uwagi na to, co rzeczywiście jest słabym punktem butów, czyli podeszwę i obcas.

Zatem czy tanie buty mogą być ładne? Moim zdaniem nic nie stoi na przeszkodzie, żeby wyprodukować buty tanie i jednocześnie ładne. Problem z takimi butami leży gdzie indziej, o czym za chwilę. Bo najpierw muszę zauważyć, że z powodów nie do końca zrozumiałych, taniość butów przeważnie idzie w parze z ich brzydotą. Ale oczywiście nie zawsze i można znaleźć buty i tanie, i ładne. O urodzie butów decyduje kilka czynników, z których najważniejsze są dwa: kształt kopyta oraz sposób szycia cholewki. Jakość skóry z jakiej wykonane są buty, także wpływa na ich wygląd, ale w sposób zdecydowanie mniejszy niż dwa pierwsze czynniki. Za to jakość skóry ma decydujące znaczenie dla trwałości butów oraz dla sposobu ich starzenia. Jeśli cholewka jest uszyta ze skóry złej jakości, to – w trakcie użytkowania – bardzo szybko pojawiają się na niej spękania, które wyglądają nieładnie. Natomiast w przypadku butów z dobrej jakości skóry, nie tylko nie robią się one brzydkie w trakcie użytkowania, ale wręcz przeciwnie: szlachetnieją, jakby nabierały subtelnej patyny.

czy tanie buty mogą być ładne?

Wiedenki z H&M za 150 zł. Wyglądają dobrze jednak nie są to buty ze skóry, lecz z tworzywa imitującego skórę. Wydaje mi się, że nie przetrzymają nawet jednego sezonu.

Czy tanie buty mogą być ładne

Buty marki Bonus MG: wiedenki w cenie 250 zł i loafersy w cenie 199 zł. Trudno się do czegokolwiek przyczepić.

czy tanie buty mogą być ładne

Buty marki Pier One: brogsy w cenie 249 zł (w promocji 224,10 zł) i angielki w cenie 209 zł (w promocji 156,75 zł) do nabycia w Zalando.

W kultowej już dziś reklamie sprzed lat, pewnego taniego proszku do prania, pada stwierdzenie: skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać? Czyżbym więc usiłował namówić czytelników do kupowania tanich butów? W żadnym wypadku! Uważam, że w przypadku obuwia, zależność pomiędzy ceną a jakością jest znacznie wyraźniejsza niż w przypadku innych produktów. Po prostu dobrej jakości skóry są drogie, kosztowny jest także proces szycia butów – w porównaniu z procesem ich klejenia. Dobrej jakości buty muszą być drogie, ale ktoś kto takie buty kupuje ma gwarancję, że będą mu służyły przez wiele lat. Z kolei ten kto kupuje tanie buty musi się się liczyć z tym, że będą to buty na jeden sezon. Zatem jego oszczędność może okazać się pozorna, bowiem w kolejnym sezonie będzie musiał ponieść kolejny wydatek.

Życie czasami jednak zmusza do czynienia oszczędności i wtedy liczą się na ogół nie sumaryczne wydatki w okresie kilku lat, lecz jednorazowy wydatek na konkretny zakup. I w takiej sytuacji może się okazać, że wydatek na buty – powyżej 600 zł, a nawet powyżej 1000 zł – jest nie do przełknięcia, natomiast wydatek 250 – 300 zł staje się racjonalny nawet przy założeniu, że za rok trzeba będzie znów wydać owe 250 – 300 zł. Ja sam mam buty, które kupiłem wiele lat temu za około 250 zł (dokładnej ceny nie pamiętam). Są to jedyne buty jakie mam – na gumowej podeszwie (jeśli nie liczyć butów zimowych), zatem zakładam je wtedy, gdy jest deszczowa pogoda, a na chodnikach tworzą się kałuże. Czy są Ładne? To oczywiście rzecz gustu, jednak daje się zauważyć nie najwyższa jakość skóry. Z drugiej strony – jak na buty ponad dziesięcioletnie – nie jest źle.

czy tanie buty mogą być ładne?

Moje stare buty marki Nord na gumowej podeszwie.

W rozważaniach o relacji ceny butów do ich urody nie mogę nie napisać o przypadku szczególnym, na szczęście dość rzadko występującym. Mianowicie zdarza się, że buty są drogie i jednocześnie brzydkie. Pozornie wspomniana konfiguracja wydaje się absurdalna (bo kto kupi takie buty?) ale jednak występuje. Wspomniałem na wstępie tego wpisu o powszechnym wśród rodzimych producentów obuwia, sposobie szpecenia – ładnych skądinąd monków – gumowymi wstawkami po wewnętrznej stronie – tam gdzie zaczyna się klapka zapinana na klamerki.

czy tanie buty mogą być ładne?

Wstawka z gumy ma zapewne podnieść komfort użytkowania butów. Ale przecież klamry w monkach są mocowane na gumowych taśmach, co zapewnia wystarczającą elastyczność i podatność. Po co więc dodatkowa wstawka, która szpeci?

czy tanie buty mogą być ładne?

Monki marki Lantier za 700 zł (w promocji 500 zł) bez wahania nazwałbym pięknymi, gdyby nie ta gumowa wstawka. W dodatku znajduje się ona nie na klapce z klamrami, lecz na boku cholewki. Zatem funkcji użytkowej nie ma żadnej; pozostaje tylko funkcja szpecąca.

Próbując odpowiedzieć na pytanie: czy tanie buty mogą być ładne? posługiwałem się bardzo subiektywnymi pojęciami: ładny/brzydki, kierując się własnym poczuciem estetyki. Więc nie każdy zapewne się ze mną zgodzi. Jeśli ktoś widzi sprawę inaczej, to zachęcam do podzielenia się swoją opinią w komentarzach.

25 komentarzy

  1. Dominika 06/06/2019
  2. Bartek 06/06/2019
  3. Krzysztof 06/06/2019
    • Jan Adamski 07/06/2019
      • Antjez213 25/06/2019
        • Piotr 03/12/2019
  4. Krzysztof 07/06/2019
  5. Franek 09/06/2019
  6. Krzysztof 11/06/2019
    • Jan Adamski 11/06/2019
      • Krzysztof 11/06/2019
        • Jan Adamski 12/06/2019
  7. Marcel 09/07/2019
    • Jan Adamski 09/07/2019
      • Marcel 11/07/2019
  8. Andzia 25/07/2019
  9. Sławek 01/09/2019
  10. Kamil 12/12/2019
  11. Cezary 28/05/2021
    • Jan Adamski 28/05/2021
  12. Juliusz 27/11/2021
    • Jan Adamski 28/11/2021
  13. Tomasz 18/10/2022
    • Jan Adamski 18/10/2022
      • Tomasz 19/10/2022

Dodaj komentarz