W gospodarstwie opiekuńczym

Postanowiłem włączyć się w promocję bardzo ciekawego projektu o nazwie Opieka w zagrodzie, skierowanego do ludzi w podeszłym wieku, samotnych i niesamodzielnych. Program ma charakter pilotażowy i jest finansowany ze środków Unii Europejskiej. Jest próbą spojrzenia w przyszłość i znalezienia skutecznego sposobu opieki nad ludźmi starszymi, których liczba będzie w kolejnych dekadach rosnąć we wszystkich krajach europejskich, zaś Polska będzie pod tym względem w czołówce. Żeby sprawę poznać u źródła, spędziliśmy wraz z Małgorzatą, jeden dzień w gospodarstwie opiekuńczym w Ernestowie – jednym z czternastu działających w województwie kujawsko-pomorskim.

Zanim jednak opowiem o miłym spotkaniu w gospodarstwie opiekuńczym, jego gospodyni i pensjonariuszach, muszę kilka słów poświęcić samemu projektowi Opieka w zagrodzie. Według badania przeprowadzonego przez stowarzyszenie Mali Bracia Ubogich, samotność to jeden z największych problemów z jakim zmagają się seniorzy.¹ W szczególności jest to widoczne na obszarach wiejskich, gdzie zanika model rodziny wielopokoleniowej, a większość młodych osób decyduje się na wyjazd do miast lub za granicę, w celach zarobkowych. Szacuje się, że aż 15-30% osób 65+ cierpi na depresję. Głównym czynnikiem jest samotność i izolacja społeczna, które przyczyniają się do pogorszenia ich stanu psychicznego i fizycznego.

Jak wspomniałem na wstępie, wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej zmagają się z problemem starzejącego się społeczeństwa, jednak u nas proces ten postępuje najszybciej.² W Polsce na obszarach wiejskich żyje ponad 15,2 mln osób, z czego ponad 2,1 mln to osoby w wieku powyżej 65 lat. Prognozy pokazują, że do roku 2035 ta liczba wzrośnie o ponad milion, co znacząco wpłynie na obraz polskiej wsi: coraz więcej osób będzie potrzebować pomocy. System opieki społecznej działającej według obecnego modelu, nie będzie w stanie zapewnić jej wszystkim potrzebującym. Innowacyjność projektu Opieka w zagrodzie polega na tym, że zamiast docierać z pomocą indywidualną do każdej potrzebującej osoby, zostają one zgrupowane w gremia kilku- lub kilkunastoosobowe. Stwarza to nie tylko możliwość bardziej efektywnej opieki, ale także umożliwia społeczną integrację podopiecznych. Gospodarstwa opiekuńcze mają wspierać seniorów w wykonywaniu codziennych czynności, utrzymywać ich samodzielność, aktywizować i reintegrować. Główną chorobą, którą leczą, jest samotność.

Pilotażowy projekt Opieka w zagrodzie jest realizowany przez Kujawsko-Pomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie. 85% kosztów, czyli 3,25 mln złotych to wsparcie Unii Europejskiej. 14 gospodarstw działających w różnych miejscowościach województwa kujawsko-pomorskiego funkcjonuje przez 5 dni w tygodniu, przez 8 godzin dziennie. Każde z gospodarstw zapewnia: pokój dziennego pobytu, pokój do odpoczynku i indywidualnych rozmów, łazienkę i toaletę, dostęp do kuchni lub aneksu kuchennego, miejsce do przebywania na świeżym powietrzu. Opieka prowadzona jest w grupach 4-8 osób. Każde gospodarstwo ustala swój indywidualny harmonogram zajęć, biorąc pod uwagę predyspozycje i zainteresowania grupy. Zapewniony jest też odrębny budżet na wspólne wyjazdy; np. do kina, teatru, muzeum, czy wycieczki krajoznawcze.

Tym, co ujęło nas najbardziej podczas wizyty w gospodarstwie w Ernestowie, była ciepła i rodzinna atmosfera. W tamtejszym programie uczestniczy sześcioro podopiecznych – cztery panie i dwóch panów – ale jeden z nich był tego dnia nieobecny. Charakterystyczne jest to, że przez gospodarstwo przewijają się liczni goście, którzy wpadają tu w celach towarzyskich. Jednym z częstych gości jest 98-letnia pani Stanisława, jednak nie mieliśmy okazji jej poznać, gdyż nie było jej w dniu naszej wizyty. Za to była pani Joanna, która na co dzień prowadzi stronę facebookową sołectwa Czaple. To ona jest autorką zdjęcia poniżej – jedynego, na którym jesteśmy obydwoje z Małgorzatą. Wszystkie pozostałe są autorstwa Małgorzaty, więc siłą rzeczy nie widać jej w kadrze.

w gospodarstwie

Słuchamy opowieści o życiu w gospodarstwie opiekuńczym. Na prawo od nas siedzą panie: Eleonora, Helena, Anita (opiekunka), Genowefa. Odwrócony tyłem siedzi pan Jan.

w gospodarstwie

Miła pogawędka.

w gospodarstwie

Ciepłą atmosferę tworzą m.in. żywe kwiaty w wazonach.

w gospodarstwie

Oraz bibeloty zdobione techniką decoupage.

w gospodarstwie

Już przed wejściem do niedużego, parterowego budynku witają nas kwiaty,…

w gospodarstwie

…przedmioty decoupage i…

w gospodarstwie

…uśmiechnięty zając strzegący wejścia.

w gospodarstwie

W obrębie gospodarstwa znajdują się dwa jeziora: Piaskowe, o powierzchni 6 ha i Wielkie, o powierzchni 16 ha. Spacer nad jezioro odbyłem w towarzystwie pani Heleny.

w gospodarstwie

Pięknie zadbany, przydomowy ogródek to duma wszystkich uczestników programu, ale w szczególności pana Jana.

w gospodarstwie

Jeśli pogoda na to pozwala, to życie toczy się głównie na świeżym powietrzu.

w gospodarstwie

Panie: Helena, Genowefa i Gabriela słuchają mojej opowieści o influencerach.

w gospodarstwie

Gospodyni – pani Anita i gość – pani Joanna.

w gospodarstwie

Jak widać wszyscy są w świetnych humorach, gdy pani Helena pokazuje plansze z zasadami funkcjonowania małej społeczności gospodarstwa.

w gospodarstwie

Plansza nr 1.

w gospodarstwie

Plansza nr 2 z planem dnia.

w gospodarstwie

Objaśniam zawiłości Instagrama 🙂

w gospodarstwie

Zostaliśmy poczęstowani pysznym obiadem, a po obiedzie jeszcze chwila na rozmowę.

w gospodarstwwie

Mamy za sobą mile spędzony dzień; czas ruszać w drogę powrotną do Warszawy.

Dzień spędzony w gospodarstwie opiekuńczym Ernestowo, był bardzo ciekawy i pozwolił nam zadumać się nad sprawami, które na co dzień nie zaprzątają nam głowy. Warto już dziś sobie uświadomić, że problem opieki nad ludźmi samotnymi i niesamodzielnymi, będzie narastał z każdym rokiem. I warto już dziś myśleć o sposobach jego rozwiązania. Zapewne pomysł gospodarstw opiekuńczych nie rozwiąże wszystkich problemów, ale jest krokiem w dobrą stronę.

____________________________________________________________________________

¹ ARC Rynek i Opinia na zlecenie Stowarzyszenia Mali Bracia Ubogich, badanie „Sytuacja społeczna osób w wieku 65+”, 2018

² GUS, Prognoza ludności na lata 2015-2050, Warszawa 2014

One Response

  1. Miroslaw 29/08/2019

Dodaj komentarz