Zapraszam na wernisaż i aukcję sztuki współczesnej
Tak się złożyło, że zostałem kuratorem aukcji sztuki współczesnej organizowanej przez Dom Aukcyjny SALONOU, który stawia sobie za cel wspieranie wejścia na rynek nowych, utalentowanych artystów. Oczywiście nie tylko, gdyż wystawia również prace artystów o uznanej renomie, ale to wspieranie sztuki wschodzącej (jak ją często nazywa) jest bardzo ważnym elementem misji Salonou.
Muszę tutaj zaznaczyć, że nie znam się na sztuce i zupełnie nie mam rozeznania w rynku sztuki. Jaki zatem był sens podjęcia się roli kuratora aukcji? Na tym właśnie polegał zamysł organizatorów, żeby wyboru prac dokonał ktoś nie związany z rynkiem i nie mający podbudowy teoretycznej do oceny prac. Ale – jak to ujęli – posiadający niekwestionowany zmysł estetyczny. Pan Łukasz Szostak, namawiając mnie do włączenia się w przygotowywanie aukcji, powiedział: zarówno w malarstwie jak i w ubiorze naczelną zasadą jest zawsze harmonia i spasowanie poszczególnych elementów w całość. I dodał, że zależy mu na wyborze prac: o spokojnym i harmonijnym charakterze. Oczywiście pula z jakiej wybierałem była ograniczona a przedstawiając mi ją Pan Łukasz zaznaczył, że: jeżeli jest jeszcze żywy podział – sformułowany przez Fryderyka Nietzschego w jego pracy o Narodzinach tragedii – na nurt apolliński, który charakteryzuje ład, harmonia, elegancja formy i nurt dionizyjski charakteryzujący się żywiołowością, emocją, chaotycznością, to w preselekcji prac starał opowiedzieć się po stronie tego pierwszego.
Tak więc zdecydowałem się zapuścić w te nieznane mi dotąd rejony i dokonałem wyboru prac, będę też oczywiście obecny na wernisażu – o czym dalej – i będę kibicował uczestnikom aukcji. Poniżej prezentuję kilka wybranych prac spośród 44, które znalazły się w katalogu aukcji. Oprócz obrazów jest tu też rzeźba Konrada Ziółkowskiego, który z zimnych brył kamienia oraz z form odlewanych w metalu potrafi stworzyć niezwykłe dzieła budzące skojarzenia zarówno ze sztuką dawną jak i z motywami komiksowymi, jest sugestywne studium twarzy autorstwa Rafała Stanuły, którego artyzm dostrzegłem już na wystawie Salonou w marcu tego roku (patrz zdjęcie na końcu wpisu), jest także sartorialny portret mężczyzny w meloniku autorstwa Marka Domanieckiego, z absolutnie nowatorskim pomysłem ustawienia brustaszy pod kątem 45° 😉






W ramach przygotowań do aukcji, miałem przyjemność wziąć udział w sesji zdjęciowej zorganizowanej w pracowni należącej do pani Doroty Łacek-Gorczycy, znakomicie wszechstronnej malarki, graficzki i scenografki. W malarstwie stosuje ona autorską technikę luminoforu, pozwalającą na oglądanie obrazu w ciemności. Dzięki użyciu farby zawierającej naturalne związki chemiczne uwalniające światło, artystka w rzeczywistości tworzy dwa obrazy na jednym płótnie. Na odkrycie i oglądanie pierwszej warstwy malarskiej pozwala światło, drugiej zaś – ciemność. Zdjęcie poniżej jest próbą pokazania efektu luminescencji; muszę dodać, że robi on niezwykłe wrażenie. Tytuł pracy, na której tle pozuję: SENSUS. Autorką zdjęć jest Aneta Wieczorek.
Zapraszam wszystkich moich czytelników do przyjścia na wernisaż prac wystawionych na aukcji. Wernisaż, a później aukcja, odbędą się w niedzielę 6 listopada, w Warszawie, w Elektrowni Powiśle, przy ul. Dobrej 42, wjazd na parking podziemny od ul. Leszczyńskiej. Na parterze, przy windach z parkingu, będą obecne hostessy, które będą kierowały do miejsca, w którym będzie się odbywał wernisaż i aukcja. Sam wernisaż będzie doskonałą okazją do spotkania, porozmawiania i zrobienia wspólnych zdjęć. Wernisaż rozpocznie się o godzinie 18.00, zaś aukcja o godzinie 19.00. Planuję opublikowanie wpisu ze zdjęciami z czytelnikami, którzy przyszli na wernisaż, zatem gorąco zachęcam do obecności. Obcowanie ze sztuką, wino i przekąski – będą ekstra premią 🙂
Oto oficjalne zaproszenie na wernisaż i aukcję w wersji jpg i pdf.
https://janadamski.eu/wp-content/uploads/2022/11/Salonou-wernisaz-i-aukcja-zaproszenie.pdf
Gratuluje wyboru na kuratora aukcji!
Dziękuję 🙂
Drogi Janie. Wspaniała inicjatywa, sam jestem początkującym artystą i bardzo mnie cieszą tego typu akcje (w dodatku w obecnych ciężkich czasach). Uważam twój blog za część pewnego rodzaju sztuki. No bo czyż wprowadzanie w zachwyt i inspirowanie nią nie jest? Jeśli tak to sądzę że to co prezentujesz w sferze męskiej elegancji można w pełni uznać za sztukę ( a już napewno ja tak uważam!)
Z niecierpliwością czekam na twoją kolekcje 2023. Pozdrawiam – wierny fan 🙂
Bardzo dziękuję za miłe słowa 🙂 Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Będzie Janie relacja z wernisażu i aukcji ? Z tego co widziałem, na 44 pozycje 10 znalazło nabywców a 34 nie wzbudziło dostatecznego zainteresowania… Jak oceniasz ten wynik ?
Nie przewiduję relacji z wernisażu i aukcji; to było dla mnie jednorazowe wydarzenie i nie chcę w ten temat zbyt głęboko wchodzić. Tym niemniej wydarzenie było ciekawe i cieszę się, że mogłem wziąć w nim udział. Bardzo ucieszył mnie fakt, że wśród gości na wernisażu było obecnych kilkanaście osób, które przyszły na moje zaproszenie (jedna z nich kupiła jedną z wystawionych prac). Dodam, że mój udział był całkowicie bezinteresowny.
W ocenie domu aukcyjnego Salonou, aukcja wypadła przeciętnie; mniej więcej tak jak poprzednie aukcje.
Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.