Czas na kąpiel!

czas na kąpiel

Czas na kąpiel! to hasło bardzo aktualne. W końcu mamy wakacje i to wakacje wyjątkowo gorące (przynajmniej na razie). Fala upałów, która nas ostatnio nawiedziła, była uciążliwa nie tylko dla nas – ludzi, ale także dla ptaków. Ptaki w takiej sytuacji chętnie zażywają kąpieli, ale jest z tym pewien problem, gdyż wysokie temperatury powodują wysychanie naturalnych miejsc do tego wykorzystywanych. Ja postanowiłem pomóc ptakom mieszkającym w moim sąsiedztwie i zainstalowałem dedykowane im miejsce do kąpieli. Dbam o to, żeby zawsze była tam woda i żeby była ona czysta. A ptaki chętnie je odwiedzają, dostarczając mi okazji do ciekawych zdjęć.

Na zdjęciu powyżej widać kąpiące się bogatki. Jest to para, która wyprowadziła lęg w budce lęgowej w moim ogródku, o czym pisałem we wpisie Bogatki – rodzinna opowieść. Z kolei zdjęcia poniżej pokazują jak dorosła bogatka zachęca do kąpieli młodego podlota, który opuścił budkę lęgową nieco ponad tydzień temu. Tym razem podlot nie zdecydował się na kąpiel, mam jednak nadzieję, że uda mi się zrobić mu zdjęcie w kąpieli, w przyszłości. Na kolejnych zdjęciach widać dorosłe bogatki.

czas na kąpiel czas na kąpiel czas na kąpiel czas na kąpiel czas na kąpielczas na kąpielczas na kąpielczas na kąpielczas na kąpiel

W najbardziej upalne dni zdarzały się sytuacje, że do kąpieli ustawiała się kolejka: jakiś ptak się kąpał, a inny cierpliwie czekał obok. Na zdjęciu poniżej widać samicę kapturki czekającą aż kąpiąca się bogatka zrobi jej miejsce. Wprawdzie w misce do kąpieli zmieściłoby się wiele ptaków, ale jednak były one nastawione niechętnie do wspólnych kąpieli. Na dalszych zdjęciach widać też samca kapturki, który tym różni się od samicy, że ma czarny berecik, a nie brązowy.

czas na kąpiel czas na kąpiel czas na kąpielczas na kąpielczas na kąpielczas na kąpiel

Najczęstszym gościem stworzonego przeze mnie stanowiska do kąpieli, jest samiec kosa, który żyje w okolicach mojego ogródka już od dwóch lat lat i zdołał w tym czasie wyprowadzić kilka lęgów. Jest łatwo rozpoznawalny gdyż ma jedno białe piórko w prawym skrzydle. Pisałem o nim szerzej we wpisie Jedyny w swoim rodzaju. Kilka razy zdarzyło mi się widzieć jak podczas kąpieli samca, przylatywała też samica. Jednak nigdy dotąd nie zaobserwowałem, żeby się kąpała. Wstydzi się?

Któregoś dnia zdarzyło się, że w okolice stanowiska do kąpieli przyleciał podlot szpaka. Nie zdecydował się jednak na kąpiel, tylko z zainteresowanie przyglądał się urządzeniu do zraszania trawnika, które akurat było włączone. Najwyraźniej podloty, zarówno wspomnianej wcześniej bogatki, jak i szpaka dopiero muszą się nauczyć kapania. Ale i na nie przyjdzie czas na kąpiel 🙂

Dodaj komentarz