Nowości w mojej kolekcji
W mojej kolekcji dla eGARNITUR pojawiły się dwa nowe garnitury: granatowy i czarny. Ponieważ są to typowe garnitury, podobne do innych grantowych i czarnych już obecnych w kolekcji, sprawa nie byłaby godna szczególnej uwagi gdyby nie dwa fakty. Po pierwsze oba garnitury są dostępne w aż 72 rozmiarach każdy (sic!) a po drugie są uszyte z dość nietypowej jak na garnitury – ale bardzo cenionej za rozliczne zalety – wełny merynosowej (bardziej znanej pod anglojęzyczną nazwą: merino).
Tzw. rozmiarówka czyli podział garniturów na różne rozmiary dopasowane do różnych sylwetek, to dla większości marek garniturowych – wstydliwy temat. Bo trzeba wiedzieć, że większa liczba rozmiarów oznacza dla firmy większe koszty. I w warunkach ostrej walki konkurencyjnej większość firm (oceniając na oko sporo ponad 90% z nich) poszło drogą na skróty i bardzo ograniczyło rozmiarówkę oferując garnitury w zaledwie kilkunastu rozmiarach (w skrajnych przypadkach nawet tylko w pięciu lub sześciu). Tu niezbędne jest kilka zdań wyjaśnienia. Systemy rozmiarów można podzielić na trzy grupy: pełny, uproszczony i rozszerzony. System pełny polega na tym, że istnieją dwa podziały – wzrostowy i objętościowy. Czyli garnitury są szyte na różny wzrost (w rzeczywistości na przedziały wzrostowe) a w każdym przedziale wzrostowym występuje kilka lub kilkanaście przedziałów objętościowych. Przedziały wzrostowe to przeważnie: 164, 170, 176 itd. Przedziały objętościowe przeważnie operują dwoma parametrami: obwodem klatki piersiowej i obwodem pasa i zwykle jest to: 96/86 (48), 100/90 (50), 104/92 (52), 108/96 (54) itd. W nawiasach podałem symbol rozmiaru odpowiadającego danemu zestawowi obwodów: klatka/pas. Np. ja noszę garnitury 170/100/90 co można też zapisać jako 170/50.
Uproszczony system rozmiarów polega na tym, że nie ma odrębnych przedziałów wzrostowych i objętościowych tylko przyjmuje się założenie, że im klient jest wyższy tym jest też tęższy. Rozmiary oznacza się: 48, 50, 52, 54 itd. przy czym rozmiar 48 jest na niższy wzrost i szczuplejszą sylwetkę a rozmiar 54 – na większy wzrost i potężniejszą sylwetkę. Ten system ma czasami dodatkową modyfikację: w tym samym rozmiarze występuje druga wersja na wyjątkowo duży wzrost (często oznacza się takie rozmiary: 48L, 50L, 52L 54L itd.). Systemu rozszerzonego dzisiaj się nie spotyka. W czasach gdy był stosowany oznaczał system pełny pomnożony przez 2, czyli każdy rozmiar był jeszcze na dwa różne typy sylwetek: A i B.
Wniosek jaki płynie z powyższego wywodu jest taki, że system uproszczony jest niekorzystny z punktu widzenia klientów (niscy i korpulentni oraz wysocy i chudzi są bez szans), ale korzystny z punktu widzenia firmy oferującej garnitury. System pełny jest korzystny dla klientów ale bardzo kosztogenny dla firmy. Łatwo też zauważyć, że małe firmy (sprzedające co najwyżej setki garniturów rocznie) stosują z reguły system uproszczony gdyż na pełny po prostu nie mogą sobie pozwolić. Firmy duże (tysiące lub dziesiątki tysięcy garniturów) być może mogłyby sobie pozwolić na system pełny ale dla oszczędności i wygody też stosują uproszczony lub uproszczony-modyfikowany. Bardzo u nas ceniona marka Suit Supply (o globalnym zasięgu) stosuje np. system uproszczony-modyfikowany, w którego obrębie oferuje 27 rozmiarów. Polska sartorialna marka, którą darzę dużą sympatią, oferuje garnitury w 13 rozmiarach, ale inna – zasłużona i także godna szacunku – tylko w sześciu.
I tutaj wracam do oferowanej liczby rozmiarów garniturów, które są bohaterami dzisiejszego wpisu: 72 rozmiary to jest bez wątpienia rekord Polski a może nawet rekord świata. Jeśli dodać do tego, że firma eGARNITUR oferuje możliwość doboru marynarki i spodni z różnych rozmiarów, wychodzi z tego sytuacja idealna z punktu widzenia klienta.
Godna uwagi jest także sprawa zastosowania do szycia garniturów wełny merino. Ten typ wełny zrobił w ostatnich latach niebywałą furorę, ale w dość zaskakującym zastosowaniu, mianowicie na bieliznę termoaktywną. Taka bielizna sprawdza się ponoć lepiej od najlepszych tkanin technicznych. Ale wełna ta idealnie nadaje się też do szycia garniturów bowiem jej włókna charakteryzują się dużą długością i małą średnicą; czyli mają cechy bardzo pożądane z punktu widzenia tkanin garniturowych. Wełna merino jest niemal tak miękka i delikatna jak najlepszy kaszmir, za to nie ma głównej wady kaszmiru czyli skłonności do mechacenia się. A do tego ten połysk!
Połysk tkaniny nie zawsze bywa zaletą. Pamiętam z lat osiemdziesiątych garnitury z błyszczących tkanin (wówczas powlekanych teflonem), które wyglądały koszmarnie – ale były bardzo modne. Ale przecież każdy zna delikatny połysk jedwabiu, który bez wątpienia jest jedną z cech decydujących o subtelnym pięknie tej tkaniny. Garnitury z mieszanek wełny z jedwabiem mają właśnie ten subtelny połysk, który jest piękny. Ale połysk miewają też wełny bez dodatków, np. moher i merino właśnie. Garnitury z takich tkanin doskonale wyglądają w świetle sztucznym, nadają się więc idealnie na garnitury wieczorowe. Muszę tu jednak zrobić zastrzeżenie, że zdjęcia garniturów prezentowane poniżej nie w pełni oddają rzeczywistość. O ile czarny garnitur wygląda na zdjęciach niemal dokładnie tak jak w rzeczywistości, o tyle granatowy błyszczy się trochę bardziej niż to rzeczywiście ma miejsce. Oglądając zdjęcia trzeba brać na to poprawkę.
Garnitury prezentowane poniżej noszą nazwy ROBERTO (granatowy) i HENRY (czarny). Kamizelka zastosowana w zestawie z garniturem ROBERTO nie jest częścią zestawu i nawet nie pochodzi ze sklepu eGARNITUR. To moja prywatna kamizelka uszyta przed laty w firmie Norman (dziś już nieistniejącej). Autorem zdjęć jest Kamil Szpilski.
Jako wysoka (190 cm) i szczupła osoba dziękuję za przeforsowanie pełnej rozmiarówki! Dzięki temu egarnitur jest praktycznie jedynym sklepem z którego zakupiony garnitur RTW wymaga w mojej sytuacji jedynie drobnej ingerencji krawieckiej w spodnie (za szeroki pas przy jednocześnie za wąskich nogawkach) i nadaje się do noszenia. Tymczasem większość sieciówek posiada w swojej ofercie dosłownie 1-2 modele garniturów w pełnej (lub pseudo-pełnej) rozmiarówce i zawsze jest to jedynie standardowy granatowy garnitur jednorzędowy, skutecznie ograniczając różnorodną stylizację
Jednocześnie, częstą praktyką sklepów jest posiadanie rozmiarów w formacie wzrost/szerokość albo jedynie do wzrostu 182 albo nawet w przypadku oferowania rozmiaru 188, zaczyna on się dopiero od szerokości 50-52 oferując okrojony wybór, względem dostępnych rozmiarów na niższy wzrost
Dzień dobry,
A jak kupić bez wycieczki z Warszawy ?
W sklepie internetowym ? Wysyłka i zwrot są bezpłatne, można skonsultować się również przed zakupem np. mailowo.
Pytanko trochę poboczne: czy ten kołnierzyk koszuli to bardziej półwłoski czy Kent? 🤔
Bo osobiście miałem raczej średnie doświadczenia z Kentem, węzeł krawata nie wyglądał pod nim za dobrze, jednak tutaj prezentuje się to bardzo ładnie.
Z założenia to miał być kent ale przecież nie wiadomo gdzie leży granica pomiędzy kentem a półwłoskim. Sam go zaprojektowałem do koszuli z wymiennymi kołnierzykami o czym pisałem we wpisie Unikalna koszula.
Znam dobrze sklep bonus i od jakiegoś czasu żałuję jedynie, że w ofercie sklepu nie ma spodni z wysokim stanem. Wydaje się jednak, sądząc po zdjęciach, że w przypadku tych garniturów są to właśnie takie spodnie, choć nie widzę wzmianki o tym na stronie bonusa. Czy mam rację? Zmieniło się coś na lepsze w Skórczu?
Typowych dandysowskich spodni z wysokim stanem nie ma w mojej kolekcji ale trafnie zauważyłeś, że spodnie ze zdjęć takie właśnie są. Sprzeczność? I tak, i nie. Spodnie, które mam na sobie na zdjęciach to są spodnie na wzrost 194 cm, których nogawki zostały przeze mnie skrócone. Wybierając takie spodnie osiągnąłem podwójny efekt: po pierwsze nogawki są wyraźnie szersze u dołu, a po drugie mają autentycznie wysoki stan – u mnie sięgają ok. 2 cm powyżej pępka. To jest właśnie skutek możliwości wyboru spodni i marynarki z różnych rozmiarów. Trzeba tylko wiedzieć co się chce osiągnąć i jak to zrobić. Więcej na ten temat we wpisach: Spodnie z wysokim stanem w mojej kolekcji? i Kupowanie spodni. Na co zwracać uwagę?
Super sprawa ta rozmiarówka. Zwłaszcza możliwość doboru spodni i marynarki różnych rozmiarów. Mam już kilka garniturów lub samych spodni z 'Twojej’ kolekcji. Dodatkowo jest też zapas materiału żeby w razie czego poszerzyć o rozmiar. Przyznam, że ten granatowy prezentuje się świetnie. Wg Ciebie to garnitur bardziej na chłodną porę roku? A przy okazji, masz Janie jakąś informację, czy smoking wróci do oferty?
Janie, czy w Twojej kolekcji pojawią w najbliższym czasie same marynarki?
Nie przewiduję marynarek.
Szkoda 🙁 Można wiedzieć czym jest to spowodowane ?
Klienci Bonus/eGARNITUR są nastawieni głównie na garnitury. Cena powyżej 600-700 zł za marynarkę wydaje im się nieakceptowalna a w tej cenie nie jest możliwe zaoferowanie sensownej marynarki z dobrej jakości wełny.
Rozumiem i żałuję… Ale pomyśl Janie może przy okazji… Może chociaż jakiś blezer z bawełny ? Coś „codziennego” i stylowego zarazem, o dobrych proporcjach, z nakładanymi kielichowatymi kieszeniami i brustaszą 😎 W akceptowalnej dla potencjalnych klientów cenie…
Dodam, że Atlantę sobie bardzo chwalę 😎
Mam pytanie poboczne – czy koszule z eGARNITUR są warte uwagi? Cena jest zachęcająca, ale zastawiam się na ich jakością np porównując do Poszetki/innych marek.
Nie testowałem koszul bawełnianych z eGARNIRUR i nie mogę się wypowiedzieć na temat ich jakości. Mam natomiast kilka lnianych i one są godne polecenia> poza tym mają dobry stosunek ceny do jakości.