Pochwal się swoją stylizacją: Piotr

Piotr, w swoim facebookowym komentarzu do wpisu Kapelusze wracają! wspomniał o swoim do nich zamiłowaniu. Zaproponowałem mu prezentację w ramach cyklu Pochwal się swoją stylizacją. Piotr się zgodził i umówiliśmy się na sesję zdjęciową podczas jego pobytu w Warszawie (Piotr mieszka w Lublinie). Warto jeszcze dodać, że Piotr prowadzi własny blog: Myśli spod kapelusza. Tak więc cały czas obracamy się wokół tematu kapeluszy.

Meski_styl_Piotr_02

Naturalnie kapelusz był tym elementem, który nadawał ton całej stylizacji. Piękna fedora z szarego sukna idealnie pasowała do twarzy. Efekt starowieckości, jaki zapewne Piotr chciał osiągnąć, udał się znakomicie dzięki pozostałym elementom ubioru (przede wszystkim muszka i szalik), rekwizytom (parasol), a także za sprawą specyficznej brody, starannie przystrzyżonej. Prawdopodobnie efekt byłby jeszcze lepszy, gdyby Piotr zdecydował się na inne spodnie (np. flanelowe z mankietami) i buty.

Meski_styl_Piotr_06Meski_styl_Piotr_04Meski_styl_Piotr_03Meski_styl_Piotr_12

Piotr odwiedził Warszawę celem wzięcia udziału w bardzo ważnej gali (odbierał, w imieniu swojego nieobecnego ojca, prestiżową nagrodę Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich), co wymagało od niego stroju o dużym stopniu formalności. Miał więc ze sobą także czarny płaszcz – dyplomatkę. Udało mi się namówić go do zaprezentowania się także w tym drugim płaszczu, co wymagało pewnych zabiegów przygotowawczych. Między innymi wyczyszczenia butów, które po całonocnej imprezie nie wyglądały najlepiej. Niestety brak odpowiednich narzędzi nie pozwolił na ich pełną renowację.

Meski_styl_Piotr_07 Meski_styl_Piotr_08

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

9 komentarzy

  1. Panie Janie, dziękuję za ten wpis – bardzo podziwiam zamiłowanie Piotra dla klasycznej elegancji i szanuję za wierność swoim ideałom w codziennym życiu. Moim zdaniem stanowczo zasłużył na takie wyróżnienie. Pozdrawiam serdecznie.

  2. Gdyby te zdjęcia uciąć na wysokości ud, to jeszcze wpisywałyby się w pojęcie elegancji.
    Natomiast Pan Piotr chyba nie czyta uwag Pana Jana ;
    1. Po pierwsze spodnie za długie i chyba nie widziały żelazka,
    2. Brązowe buty absolutnie nie do przyjęcia do tego zestawu,
    3. Buty czarne , niestety już swoje lata świetności mają za sobą , może na działkę ?

    Pozdrawiam
    spokojny

  3. Artykuł upewnił mnie w powszechnie znanym stwierdzeniu: buty dodają kilka punktów do ogólnego wyglądu.
    Bo tu są bardzo slabym elementem i dopiero widać jak dużo mogą zepsuć.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *