Stylizacja formalna

Formalnie_06a

Są takie sytuacje, gdy nie można sobie pozwolić na kolorową marynarkę, chinosy i monki, i trzeba zastosować ubiór w pełni formalny. Dziś przedstawiam taki właśnie zestaw oparty na dwurzędowym garniturze w kolorze granatowym. Wpis powstał we współpracy ze sklepem Klasycznebuty.pl – jednym z elementów mojej stylizacji są lotniki marki Carlos Santos pochodzące z tego właśnie sklepu. Garnitur jest uszyty na miarę przez firmę Bytom, z wełny włoskiej firmy Cerruti. Marynarka ma typowy układ guzików 6×2 i dwa rozcięcia z tyłu. Rękawy są wąskie i dość krótkie. Większość moich koszul ma rękawy dłuższe niż ta ze zdjęcia, o 1 – 2 cm. Wówczas mankiety koszuli wystają na 3 – 4 cm z rękawów marynarki. Wiem, że to dość kontrowersyjny pomysł, ale mnie się podoba. Spodnie mają szerokość nogawek 18 cm. Najciekawszą ich cechą jest to, że nie mają szlufek. Są do zastosowania wyłącznie z szelkami. Koszula to produkt firmy Jamesbutton z mankietami na spinki. Zastosowałem srebrne spinki Lantier. Jedwabny krawat firmy Akzente zawiązałem węzłem Albert. Powoli staje się on moim ulubionym węzłem, wypierając węzeł prosty: four-in-hand. Lniana poszetka pochodzi od Van Thorna. Na kilku zdjęciach występuję w kapeluszu z firmy Witleather. Zegarek to mój stary, poczciwy Maurice Lacroix, szelki pochodzą ze sklepu Pewien Pan, skarpetki z Bytomia a czerwony goździk z kwiaciarni Mak w Ursusie.

Formalnie_02 Formalnie_03 Formalnie_04 Formalnie_05 Formalnie_07 Formalnie_08 Formalnie_09 Formalnie_10 Formalnie_11 Formalnie_12 Formalnie_13 Formalnie_14 Formalnie_15 Formalnie_16 Formalnie_17 Formalnie_18 Formalnie_19

Sklep Klasyczne buty oferuje luksusowe buty męskie znanych marek europejskich, szyte wyłącznie metodą Goodyear (zwaną też metodą ramową lub pasową). Charakterystyczne są niezbyt wygórowane ceny oferowanych butów zaczynające się już od 460 zł (w promocji niektóre modele dostępne w cenach od 350 zł). Na stronie internetowej sklepu można przeczytać informacje o każdym oferowanym modelu, ponadto personel chętnie doradza w wyborze rozmiaru i tęgości butów. Po przesłaniu wyników pomiaru swojej stopy w różnych układach (np. obwód na podbiciu) otrzymujemy fachową poradę odnośnie proponowanych parametrów buta. Jeśli mimo to nie trafi się idealnie, to buty można odesłać i poprosić o inny rozmiar. Z dobraniem optymalnego rozmiaru nie powinno być najmniejszych problemów, bowiem sklep oferuje numerację co pół numeru. To dziś duża rzadkość!

baner_kbuty

Santos to marka mało u nas znana, a szkoda bo należy do bardzo prestiżowych. Jej ojczyzną jest Portugalia, gdzie ma znaczne udziały w rynku obuwniczym, ale produkuje także buty dla francuskiej marki Loding. Własne marki to: Mack James, Altan, Star Label oraz najbardziej prestiżowa – Carlos Santos. Moje lotniki to właśnie linia Carlos Santos. Oglądając wklejony poniżej, niespełna trzyminutowy filmik, proszę zwrócić uwagę nie tylko na ręczną produkcję luksusowych butów, ale także na muzykę, która stanowi podkład. Gitarowe solo jest inspirowane muzyką fado – charakterystycznym dla Portugalii stylem pieśni, powstałym w XIX wieku.

[youtube id=”4bgzzfSasDI” width=”600″ height=”340″ position=”left”]

Buty Carlos Santos mają opinię butów nie do zdarcia. Po latach intensywnego użytkowania prawie się nie różnią od nowych, jeśli nie liczyć starcia podeszwy. Charakteryzują się też specyficznym kształtem kopyta z wydłużonym noskiem. Moim zdaniem są piękne, ale to opinia subiektywna, bowiem zwolennicy angielskiej klasyki będą pewnie woleli kopyto bardziej tradycyjne.

Santos_9

Uświadomiłem sobie właśnie, że o ile mam kilka dwurzędowych marynarek w stylu casualowym, o tyle dwurzędowego garnituru nie miałem od… 30 lat. Więc sięgnąłem do archiwum i wygrzebałem zdjęcie, które przedstawiam. Ten garnitur nabyłem około 33 lata temu. Workowaty krój, szerokie ramiona czy usytuowanie guzika, mogą dziś budzić uśmiech politowania. Ale już materiał (wełna z jedwabiem) budzi raczej szacunek. A kolor… Toż to przecież marsala – kolor roku 2015!

garnitur

 

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

0 0 głosów
Ocena arykułu
guest
39 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
Kuba
Kuba
9 lat temu

Węzeł Alberta również jest moim nowym ulubionym. Szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku długich krawatów (a w Polsce takich nie brakuje).

buantek
buantek
9 lat temu

Mało się zmieniłeś przez te 33 lata. Powinszować

PostScriptum
PostScriptum
9 lat temu

Stylizacja jak dla mnie świetna, ale to wydłużane kopyto butów wygląda niezadobrze – zaburza proporcje sylwetki dając wrażenie że stopy są 3 rozmiary większe niż powinny być. Ja wolę klasyczne proporcje- jak w marynarkach tak i w butach.

spokojny
spokojny
9 lat temu

Genialnie, Genialnie, Genialnie.
To co spokojny ceni najbardziej – STYL – . Brawo !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Chyba tylko krawat za długo zawiązany . Z Pana szkoły wyniosłem, że powinien kończyć się na guziku/klamerce spodni ? Uwielbiam też taką szerokość spodni
Gdzie Pan szył taki garnitur, też kiedyś miałem 2 garnitury dwurzędowe.
Pozdrawia
spokojny
PS.
Jak Pan widzi Ja nie należę do typu – PROWOKATOR
Potrafię się zachwycać pięknem i męskim ubiorem, bez baloników i drucików.

Mad
Mad
9 lat temu
Odpowiedz do  spokojny

Nie wziąłeś pod uwagę, że to spodnie z wysokim stanem, na szelki noszone bez paska, więc nie mają klamry do której położenia można by dopasować długość krawata. Wysoki stan skraca optycznie korpus, dlatego krawat może sięgać trochę niżej, niż w spodniach ze zwykłym stanem. Przykłady:
Rubinacci (ciekawie zawiązany krawat, chyba na lewą stronę):
http://www.marianorubinacci.net/club/wp-content/uploads/2014/06/foto-42-500×666.jpg
jeszcze raz Rubinacci (tym razem z normalnym krawatem):
http://www.nssmag.com/data/images/galleries/5566/luca-rubinacci_2-20130621282609.jpg
i Blue loafers z relacji z Pitti Uomo:
http://blueloafers.com/wp-content/uploads/2015/07/DSC01146_ME-682×1024.jpg
W każdym przypadku końcówka krawata sięga rozporka ale go nie zasłania (krawat to nie listek adama) =)
pozdrawiam

Mad
Mad
9 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Pańska szkoła =)

Kewin
Kewin
9 lat temu

Swietnie wyglądasz, zwłaszcza na zdjęciach z kapeluszem, który jest świetny. Zegarek też mi sie bardzo podoba.

lolo
9 lat temu

Bardzo fajna stylizacja ale… krawat zbyt stonowany, jak dla mnie.
Buty takie jak lubię ale lotniki, jeśli się nie mylę są mało formalne.
To oczywiście zasada dla purystów.
Na zdjęciu 4 od góry… boss czekający na swoich ludzi ;-D
Dobrze wyglądasz w kapeluszu i umiesz go nosić, a to nie takie proste
jak się wydaje.

lolo
9 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Dziękuję za linki do wpisów. Pozdrawiam

marzena
9 lat temu

To może ja napiszę, że dla mnie jest perfekcyjnie 🙂

Chris
Chris
9 lat temu

Nie za długi ten krawat panu wyszedł?

Chris
Chris
9 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

Powiem szczerze, że nie wydaje mi się, żeby to były spodnie z wysokim stanem. Wyglądają mi raczej na średni.

Tomek
Tomek
9 lat temu

A czy koszula od JB ma włoski kołnierzyk?

mariusz
mariusz
9 lat temu

Witam,
czy jest Pan zadowolonyz jakości uslugi szycia garnituru na zamówienie w fimie Bytom?
A może była to usługa na wymiar? Pozdrawiam.M.L

Chris
Chris
9 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

To jest Bytom „Szyty na miarę”, a nie „Szyty na zamówienie”, prawda?

jax
jax
9 lat temu

Bardzo udana stylizacja i swietne zdjecia. Na szczescie tylko na jednym pozujesz w swojej niesmiertelnej pozie: raczki wzdluz szwow, nozka do przodu. Zauwaz, ze na wiekszosci (zdecydowanej) zdjec na blogu, wlasnie w takiej pozie sie prezentujesz. Wszystkie inne wypadaja bardziej na korzysc. Wiecej dynamiki Janie ;). Pozdrawiam serdecznie.

cote
9 lat temu

Garnitur z fajnym krojem, niewiele Pan się zmienił przez te 30 lat.

Janresin
Janresin
9 lat temu

A ja zwróciłem uwagę na skarpetki, a właściwie na to, że nie widać na nich nawet małych fałd! Czy to efekt używania podwiązek? Dla mnie gładko opinające kostki skarpety to bardzo istotny detal eleganckiego wizerunku!

Marek Adamski
Marek Adamski
9 lat temu

Całość super, a lotniki od Santosa – obłędne.
Mam pytanie, czy w kwestii formalności garniturów jednorzędowy jest bardziej formalny od dwóch rzędów (przy zachowaniu tej samej faktury materiału, koloru etc.)? Czy kompletnie nie ma takiej hierarchii?
pozdrawiam

LadyM.
LadyM.
9 lat temu

Stylizacja piękna. Ale mam jedno ale. Zresztą do reszty, nie do stroju:
Czy sądzisz Janie, że ręce w kieszeniach spodni garnituru, włożone do tychże przez „zadarcie” marynarki są w równie dobrym stylu „formalnym” jak całość?
w/g mnie ręce w kieszeniach spodni są niedopuszczalne. O ile uchodzą u majstra na budowie (bo ma w tych kieszeniach jakąś miarkę, śrubokręt, czy inne takie), to absolutnie nie pasują do dyrektora banku czy szefa korpo.
Przez całe lata, kiedy miałam jakiś wpływ wychowawczy na młodych mężczyzn, ręce w kieszeniach tępiłam zawzięcie. I,śmieszne może, ale jakiś nawyk u nich wyrobiłam, bo podchodząc do mnie zaczynali od wyjęcia rąk z kieszeni, jeżeli nie – to było krótko „rąsie”, „ręce” albo „łapy”, w zal. od sytuacji i delikwenta.
No to tak: dopuszczam rąsie w karmanach w syt. nieformalnych (piknik, budowa, ogródek, spacer po parku/lesie) ale NIE w spodniach od garnituru z zadartą marynarką! I oczywiście nigdy podczas rozmowy z kobietą czy z kimkolwiek zresztą (wyjąwszy może kumpla przy piwie/drinku)

LadyM.
LadyM.
9 lat temu
Odpowiedz do  Jan Adamski

jestem przekonana, że poza „planem zdjęciowym” obu rak w kieszeniach garniturowych spodni nie nosisz. A „czepiam się” tylko dlatego, że (jestem przekonana) wielu młodych ludzi traktuje Twoje wpisy instruktażowo.
I jak widzą, to sądzą, że można. Nie wszyscy są wyczuleni na „beneluxy” i trzeba im kawę na ławę.
Wiem, zawsze przy pozowaniu do fotografii jest problem, co zrobić z rękami. Może laseczka, teczeczka, fajeczka?

Marek Adamski
Marek Adamski
9 lat temu
Odpowiedz do  LadyM.

Piękna wymiana zdań ale może i na moje pytanie Janku udzielisz odpowiedzi.
Będę wdzięczny i pozdrawiam.