Marynarka dwurzędowa w prążki.
I jak tu jej nie kochać?

marynarka dwurzędowa

Czytelnicy bloga znają moją słabość do marynarek/garniturów dwurzędowych. Lubię takie nosić i uważam, że mężczyzna w dwurzędówce prezentuje się lepiej niż w marynarce jednorzędowej. Ale w tej mojej słabości do dwurzędówek jest jeszcze podsłabość – do marynarek dwurzędowych w prążki. I właśnie dziś postanowiłem dać temu wyraz i zaprezentować kilka marynarek w prążki. W jednym przypadku będzie to swego rodzaju eksperyment, ale o tym w dalszej części.

Bo zacząć muszę od mojej współpracy z marką Próchnik ładnych kilka lat temu. Owocem tej współpracy (mojej i dwóch moich kolegów: Alberta i Rafała) były dwie kolekcje o nazwach: Va Banque i Monte Carlo. A w tych kolekcjach – między innymi marynarki i garnitury dwurzędowe. Gdy około 10 lat temu, marynarki dwurzędowe zaczęły wracać do głównego nurtu mody, Próchnik był jedną z bardzo niewielu na naszym rynku marek, które ten powrót wspierały. Jak wiadomo, szerszej popularności dwurzędówki nie zdobyły, ale za to dla wielu osób stały się sposobem na wyróżnienie się i zaakcentowanie swojego zamiłowania do klasyki.

marynarki dwurzędowe

Szara, flanelowa marynarka i także flanelowe spodnie w kolorze oliwkowym pochodzą z kolekcji Va Banque Próchnika.

marynarki dwurzędowe

Kolekcja Va Banque pojawiła się w sprzedaży w roku 2016.

marynarki dwurzędowe

Ciekawy wzór podwójnych prążków i klapy, które w owym czasie były nie lada sensacją.

marynarki dwurzędowe

Kolekcja Monte Carlo ujrzała światło dzienne w roku 2017. W jej skład wchodził m.in. dwurzędowy garnitur w prążki.

marynarki dwurzędowe

Kolor kapelusza jest bardzo zbliżony do koloru garnituru, a kolor otoku jest niemal identyczny jak kolor prążków. Niestety filc kapelusza bardzo źle odbija światło wskutek czego, jego kolor na zdjęciach wydaje się dużo ciemniejszy niż kolor garnituru.

marynarki dwurzędowe

Sesja zdjęciowa na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.

marynarki dwurzędowe

Połączenie jasnego granatu i szarości dało bardzo intersujący efekt.

Białe lub szare prążki na granatowym tle, to bardzo częsty wzór prążkowanych tkanin. Zatem jeśli już gdzieś się trafi na dwurzędową marynarkę w prążki to jest wielce prawdopodobne, że będzie ona granatowa, a prążki będą białe lub szare. Tak właśnie jest w kolejnej marynarce, którą kupiłem około 10 lat temu w… Zarze. Dziś trudno w to uwierzyć, ale w owym czasie Zara oferowała m.in. takie rzeczy. W stylizacji poniżej uroku dodaje bardzo kolorowa i wzorzysta muszka; jest uszyta z bawełny i pochodzi z Hisoutfit.

marynarki dwurzędowe

Marynarka jest dość krótka, ale na szczęście pochodzi z czasów, gdy skracanie marynarek nie było jeszcze doprowadzone do absurdu.

marynarki dwurzędowe

Marynarka z Zary to typowy blezer; jest uszyta z dość grubej wełny. Ale luźny splot i brak podszewki, czynią z niej marynarkę na ciepłe pory roku.

marynarki dwurzędowe

Uszycie muszki – wbrew pozorom – nie jest łatwą sprawą. W zależności od sposobu uszycia, tkaniny i wkładu wewnętrznego (lub jego braku), muszka wiąże się dobrze lub źle. Ta zawiązała się wyjątkowo ładnie.

Jedną z najstarszych marynarek dwurzędowych w prążki, którą ciągle mam w mojej szafie, jest marynarka Stefano Conti – szara, w białe prążki, z białymi guzikami. Jest nietypowa, gdyż ma zaokrąglone poły, co zdarza się bardzo rzadko w marynarkach dwurzędowych. Białe prążki i białe guziki powodują, że idealnie pasują do niej białe spodnie. Prawdę mówiąc nigdy nie próbowałem zestawiać jej ze spodniami w innym kolorze.

marynarki dwurzędowe

Marynarka Stefano Conti, w połączeniu z białymi chinosami, lnianą koszulą button down i zamszowymi butami żeglarskimi, tworzy efektowny zestaw smart każualowy.

marynarki dwurzędowe

Jeszcze raz ten sam zestaw.

marynarki dwurzędowe

Marynarkę Stefano Conti miałem na sobie podczas Pitti Uomo w roku 2015.

Kolejna marynarka w prążki jest bardzo sartorialna. Nic dziwnego skoro pochodzi z Zack Roman 🙂 Jest uszyta z lnu, ma konstrukcję half canvas, jest bez podszewki, bez wypełnień ramion i z różnymi dandysowskimi smaczkami, jak n.p. ręcznie obrębiane butonierki, rękawy wszywane metodą neapolitańską (spalla camicia), kieszonki piersiowe w kształcie łódeczki (barchetta), guziki z masy perłowej. Szczególnie właśnie guziki z masy perłowej w kolorze écru prezentują się bardzo efektownie, czego niestety nie oddają zdjęcia – trzeba to zobaczyć w naturze.

marynarki dwurzędowe

Lniana marynarka Zack Roman ma konstrukcję half canvas.

marynarki dwurzędowe

Spodnie (marki Brax) w kolorze écru, doskonale zgrywają się z kolorem guzików.

marynarki dwurzędowe

Bardzo ciekawy układ prążków o różnej szerokości, białych i szarych.

Na koniec zostawiłem eksperyment, o którym wspomniałem na wstępie. Polega on na tym, że marynarkę garniturową potraktowałem jako blezer i zestawiłem ją z chinosami w kontrastowym kolorze. A dlaczego jest to w ogóle eksperyment? Bo potraktowanie marynarki od garnituru jako blezera i zestawienie jej z innymi spodniami (szczególnie takimi o charakterze każualowym), przeważnie się nie udaje.

Każdy kto zetknął się z wzornikiem wełen dowolnej tkalni wie, że znajdzie tam działy z wełnami garniturowymi i z wełnami marynarkowymi. To są inne tkaniny; o innej fakturze, innym splocie, innej grubości i gładkości itp. Im bardziej gładka jest wełna garniturowa, tym mniejsza szansa, że marynarka z niej uszyta sprawdzi się w zestawieniu z innymi spodniami. Jak wspomniałem powyżej – najczęściej się nie sprawdza. Ale jeśli tkanina z jakiej uszyty jest garnitur, ma przestrzenną fakturę, to jest szansa, że marynarkę da się zastosować jako blezer. No, ale pojawia się problem: w jaki sposób stwierdzić, że marynarka nadaje się do zastosowania w charakterze blezera. Jest na to jeden sposób: trzeba założyć na siebie wymyślony zestaw, spojrzeć w lustro i stwierdzić: jest dobrze! Albo: jest źle! To wcale nie jest żart: to naprawdę jedyny sposób na rozstrzygnięcie dylematu. Trzeba zaufać swojemu wyczuciu.

Ja postanowiłem zestawić marynarkę garnituru JAY z mojej kolekcji, z granatowymi chinosami 4Gentleman. Spojrzałem w lustro i stwierdziłem: jest dobrze! Inna rzecz, że spodnie 4Gentleman są wyjątkowo udane. Ale to już temat na odrębny wpis.

marynarki dwurzędowe

marynarki dwurzędowe marynarki dwurzędowe

marynarki dwurzędowe

marynarki dwurzędowe

Aha! I jeszcze jeden eksperyment: bez krawata 🙂

marynarki dwurzędowe marynarki dwurzędowe

6 komentarzy

  1. @me.myself.and.my.style 21/07/2022
  2. Kamil Jastrzębski 23/07/2022
    • Jan Adamski 23/07/2022
  3. Sławek 26/07/2022
    • Jan Adamski 26/07/2022

Dodaj komentarz