Brak podszewki w marynarce: zaleta czy wada?

brak podszewki w marynarce

Większości czytelników mojego bloga, którzy znają i rozumieją korzyści płynące z braku podszewki w marynarce (przynajmniej na części pleców), pytanie postawione w tytule wyda się retoryczne. Jednak w rzeczywistości wcale retoryczne nie jest, bowiem spora część tzw. masowych klientów nie chce kupować marynarek całkowicie lub częściowo pozbawionych podszewek, gdyż uważa je za jakieś niedoróbki. Co ciekawe, uszycie marynarki bez podszewki lub z półpodszewką, jest droższe od uszycia marynarki z pełną podszewką. Zatem taka marynarka powinna teoretycznie mieć wyższą cenę, co jeszcze bardziej może do niej zniechęcić.

Wyższa cena jest bez wątpienia wadą marynarki bez podszewki, ale chyba jedyną. Natomiast do zalet zaliczyć trzeba przede wszystkim jej dużo lepszą przewiewność i efektowny wygląd, nieodparcie kojarzący się z produktem wysokiej klasy. Wprawdzie z zewnątrz marynarka bez podszewki niczym się nie różni od tej z podszewką, ale gdy obejrzymy ją od środka to widok jest fascynujący. Warunkiem są jednak staranne wykończenia, w tym szczególnie lamówki na krawędziach. Trzeba jednak zaznaczyć, że nie każdemu taki widok musi się podobać. Wiem z doświadczenia, że osoby do niego nienawykłe bywają często zdezorientowane. I niektóre z nich – tak na wszelki wypadek – wolą trzymać się od takich marynarek z daleka.

marynarka bez podszewki

Garnitur SHERLOCK z kolekcji, którą zaprojektowałem dla eGARNITUR.

brak podszewki w marynarce

Czasami żartuję, że od wewnątrz marynarka SHERLOCKa wygląda ciekawiej niż od zewnątrz. Wiem jednak, że nie każdemu taki widok się podoba.

brak podszewki w marynarce

Brak podszewki na plecach, czyli tzw. półpodszewka.

brak podszewki w marynarce

Garnitur RICK z mojej kolekcji.

Zdaję sobie sprawę, że określenie: „przewiewność/oddychalność marynarki” brzmi dość enigmatycznie i nie zawsze jest postrzegane jako wartość sama w sobie. Poza tym jak tę przewiewność zmierzyć? Otóż zmierzyć się jej nie da, ale każdy z łatwością jest w stanie odnotować różnicę pomiędzy marynarkami o dobrej i złej oddychalności. I docenić zalety tej pierwszej. Dowodem tego twierdzenia niech będzie historia czytelnika mojego bloga o imieniu Marcin, któremu pomogłem kiedyś rozwiązać ważny dla niego problem. Marcin miewa często wystąpienia przed dość licznym audytorium. W czasie wystąpień, które najczęściej odbywają się hotelowych lub biurowych salach, wspomaga się prezentacjami wyświetlanymi na ekranie. Bardzo ważny w tej historii jest fakt, że Marcin zawsze występuje w garniturze i pod krawatem. Każdy kto zna takie sytuacje wie, że sale są przeważnie przegrzane a jakby tego było mało, dodatkowe ciepło emituje projektor, w którego bliskości operuje prelegent. I stąd bierze się problem, a właściwie zmora Marcina: jest mu za gorąco, co wywołuje nadmierne pocenie. Spocony prelegent nie jest zapewne atrakcyjnym widokiem dla słuchaczy, co z kolei jest źródłem dodatkowego stresu dla Marcina. Jednym słowem: koszmar!

Marcin wzdragał się dotąd przed zdejmowaniem marynarki ale próbował znaleźć rozwiązanie alternatywne i zastanawiał się czy prowadzenie prezentacji w kamizelce – zamiast marynarki – byłoby do zaakceptowania. Pytał też czy może mam jakiś inny pomysł na rozwiązanie jego problemu? Odpowiedziałem, że problem tkwi prawdopodobnie w złej oddychalności jego marynarek. Zaproponowałem mu uszycie garnituru z wełny o luźnym splocie (zwanej też tropikiem lub fresco), z marynarką bez podszewki. Marcin poszedł za moją radą i okazało się, że problem zniknął jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Warto tu jeszcze zauważyć, że przewiewność czyli oddychalność wełnianej marynarki bez podszewki jest lepsza niż wełnianej marynarki z wiskozową podszewką i każdy jest w stanie odczuć różnicę. Ale pamiętajmy, że przeskok w komforcie użytkowania będzie jeszcze większy jeśli jako bazę porównawczą przyjmiemy wełnianą marynarkę z poliestrową podszewką i wręcz kolosalny gdy odniesiemy się do poliestrowej marynarki z poliestrową podszewką.

Ja miewałem w przeszłości do czynienia z problemem podobnym do tego opisanego przez Marcina, podczas letnich edycji targów Pitti Uomo, gdy temperatury z reguły przekraczają 30ºC, zaś w czerwcu 2022 r. dochodziły do 38ºC. W tym najgorętszym dniu miałem na sobie marynarkę, która widnieje na zdjęciu głównym wpisu i… Owszem, było gorąco, ale nie było dramatu. Skóra się intensywnie pociła, ale pot błyskawicznie wyparowywał nie napotykając po drodze zbyt dużych barier. Gdy po powrocie do hotelu zdjąłem koszulę, była ona wilgotna tylko w niektórych miejscach. A miałem w pamięci sytuację sprzed kilku lat, gdy dane mi było spędzić dzień w marynarce z wełny o gęstym splocie i posiadającą pełną podszewkę. Koszula zdejmowana po powrocie do hotelu była całkowicie przemoczona i aż ciężka.

brak podszewki w marynarce

Pitti Uomo czerwiec 2022 r. Temperatura w cieniu: ok. 35ºC.

To co rozumiemy pod pojęciem braku podszewki w marynarce, może mieć różną formę. Najczęściej mamy do czynienie z tzw. półpodszewką co znaczy, że nie ma jej tylko na środkowej i dolnej części pleców. Ale już półpodszewka powoduje, że poprawia się komfort użytkowania marynarki w wysokich temperaturach. Czy można zatem sformułować tezę, że marynarka bez podszewki jest zawsze lepsza od marynarki z podszewką. Zdecydowanie nie! Podszewka ma uzasadnienie w garniturach o większym stopniu formalności oraz o cięższej konstrukcji marynarek. O ile brak podszewki jest wskazany w marynarkach na lato, o tyle w marynarkach jesienno-zimowych pełna podszewka jest rozwiązaniem rozsądnym, a nawet narzucającym się. A poza tym podszewka może pełnić funkcję ozdobną. Marka Rubinacci słynie np. z szycia marynarek z podszewkami z drukowanego jedwabiu zszywanymi w taki sposób, że tworzą całościowe obrazy. Są tkalnie specjalizujące się w tkaninach podszewkowych w wymyślnych wzorach i kolorach. Można też w nich zamówić podszewki według własnego wzoru.

Do kwestii obecności lub nieobecności podszewki w marynarce należy podchodzić pragmatycznie. Czasami brak podszewki ma skutki wręcz zbawienne, ale innym razem pełna podszewka dodaje uroku marynarce i jest ze wszech miar pożądana.

brak podszewki w marynarce

Całkowity brak podszewki w marynarce marki M.Ceran. Zdjęcie zrobione jest pod światło, żeby pokazać siateczkowy splot tkaniny zapewniający maksymalną przewiewność.

marynarka bez podszewki

Letnia stylizacja oparta na marynarce M.Ceran. Warto dodać, że tkanina marynarki to mieszanka lnu i jedwabiu (50/50).

brak podszewki w marynarce

Podszewka garnituru VIVE wchodzącego w skład mojej kolekcji została wyprodukowana przez włoską tkalnię TMR Cederna, według naszego wzoru.

brak podszewki w marynarce

Bardzo oryginalna podszewka garnituru JULIAN z mojej kolekcji.

22 komentarze

  1. Piotr 19/01/2023
  2. Mir 19/01/2023
  3. Maciek 19/01/2023
  4. RICHARD 19/01/2023
  5. Sławek 19/01/2023
    • Piotr 19/01/2023
      • Piotr 19/01/2023
  6. Krzysztof 19/01/2023
    • Piotr 20/01/2023
    • Jan Adamski 20/01/2023
    • Gisch 08/06/2024
  7. Kamil Jastrzębski 22/01/2023
    • Jan Adamski 22/01/2023
    • Piotr 22/01/2023
      • Kamil Jastrzębski 22/01/2023
  8. Łukasz 19/06/2023
    • Jan Adamski 20/06/2023
      • Łukasz 20/06/2023
        • Jan Adamski 20/06/2023

Dodaj komentarz