Rysunek: Józef Łoskoczyński. Foto: commons.wikimedia.org
Mój ulubiony wiersz Cypriana Kamila Norwida: „Marionetki”
I
Jak się nie nudzić? gdy oto nad globem
Milion gwiazd cichych się świeci,
A każda innym jaśnieje sposobem,
A wszystko stoi – i leci…
II
I ziemia stoi – i wieków otchłanie,
I wszyscy żywi w tej chwili,
Z których i jednej kostki nie zostanie,
Choć będą ludzie, jak byli…
III
Jak się nie nudzić na scenie tak małej,
Tak niemistrzowsko zrobionej,
Gdzie wszystkie wszystkich Ideały grały,
A teatr życiem płacony –
IV
Doprawdy, nie wiem, jak tu chwilę dobić,
Nudy mię biorą najszczersze;
Co by tu na to, proszę Pani, zrobić,
Czy pisać prozę, czy wiersze – ?
V
Czy nic nie pisać… tylko w słońca blasku
Siąść czytać romans ciekawy:
Co pisał Potop na ziarneczkach piasku,
Pewno dla ludzkiej zabawy (!) –
VI
Lub jeszcze lepiej – znam dzielniejszy sposób
Przeciw tej nudzie przeklętej:
Zapomnieć ludzi, a bywać u osób
– Krawat mieć ślicznie zapięty…!
Panie Janie,
Muszę przyznać, iz bardzo trafnie opisuje Pan Świat. Jak sądzę lata doświadczeń, niestety myslę nie do końca pozytywnych, wyrył w Panu trochę cynika , trochę pragmatyka, ale na pewno człowieka trzeźwo opisującego rzeczywistość. Tak trzymać.
A swoją drogą nie musi się pań wstydzić swoich refleksji na temat mody. Nie są gorsze od góru, których Pan opisuje.
Pozdrawiam i do następnego razu.
Dziękuję za miłe słowa. Odpowiem cytatem z rezolucji łódzkich włókniarek z 1973 roku. „Słowa pochwały z ust towarzysza Pierwszego Sekretarza, będą dla nas bodźcem do dalszej wytężonej pracy dla dobra naszej socjalistycznej ojczyzny. Obiecujemy nie ustawać w wysiłkach, aby sprostać pokładanych w nas nadziejach i nie zawieść towarzysza Pierwszego Sekretarza”