Jaja w Sejmie

 

W ostatnich dniach na bazarach, podrożały jajka. Fakt ten zaniepokoił posłów, bowiem jajka są jednym z podstawowych elementów diety polskiego społeczeństwa, w tym w szczególności ludzi ubogich. Poza tym jajka praktycznie nie mają zamienników, więc konsumenci są skazani na widzimisię handlarzy bazarowych. Andrzej Jaworski, przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych, zwołał pilne posiedzenie komisji, na które zostali zaproszeni handlujący jajkami. Minister finansów Paweł Szałamacha, poproszony o komentarz do obecnej kryzysowej sytuacji na rynku jajek oświadczył: ’Oczywiście, że komisja ma sens, bo handlarze podwyższają ceny i nie mają podstaw do tego’ (cytat za: Bankier.pl). Jeśli ktoś nie rozumie wypowiedzi ministra to wyjaśniam, że chodziło mu o sens zwołanego posiedzenia komisji, a nie o sens istnienia Komisji Finansów Publicznych, jako takiej. Tłumaczenie wypowiedzi ministra z nowomowy na polski brzmi następująco: ’Oczywiście, że zwołanie posiedzenia komisji [Finansów Publicznych] w sprawie cen jajek ma sens, bo handlarze podwyższają ceny, a nie mają do tego podstaw’.

Handlarze jajkami wydali oświadczenie, w którym wyjaśniają, że obecna podwyżka cen jest sezonową korektą i nie ma żadnego związku z polityką rządu. Jednak po wyemitowaniu w Wiadomościach TVP1, materiału filmowego o spekulantach, którzy cynicznie żerują na biednych ludziach, dla nabicia własnej kabzy, sprawa stała się na tyle głośna, że prawdopodobnie zajmie się nią rząd na swoim najbliższym posiedzeniu. Minister Kamiński otrzymał zadanie przygotowania pakietu dodatkowych uprawnień, które zostaną czasowo przyznane służbom specjalnym, celem ukrócenia spekulacji. Premier Beata Szydło, pytana na konferencji prasowej o problem jajek, powiedziała: ’Rząd nie zrezygnuje z programu, który obiecał polskim wyborcom. Polacy na niego dzisiaj czekają, bo mają poczucie, że nie było dotychczas wystarczającej sprawiedliwości dla innych’. (cytat za: TVN24). I dodała: 'Wiele polskich dzieci marzy, by zjeść ciepły posiłek. Emeryci muszą dokonywać wyborów: czy kupić leki czy jedzenie, Św. Jan Paweł II, wielki Polak, powiedział: „Nie lękajcie się”. Nie lękajmy się budować lepszej przyszłości dla konsumentów jajek’. (cytat za: Newsweek).

Według najnowszego sondażu firmy Ankieter, aż 68,4% obywateli pozytywnie ocenia jaja w Sejmie. Przeciwny pogląd wyraziło jedynie 19,6% respondentów, a 12% nie miało zdania.

P.S.

Ze skutkami jakie niesie ze sobą kontrola rządu nad cenami, można się zapoznać we wpisie Po prostu socjalizm.

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

0 0 głosów
Ocena arykułu
guest
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
Piotr M.
Piotr M.
9 lat temu

Zastanawiam się czy nie spojrzeć na problem szerzej. A mianowicie na zyski pojedynczych ludzi. Bo to jest tak, że pewna grupa ludzi – dowiadujemy się że 1% ludzi na świecie posiada tyle co 99% pozostałych mieszkańców naszej planety. Także rozwarstwienie jest ogromne. Cóż dalej będzie się działo gdy większość pracy przejmą maszyny? Czy dzisiejszy pieniądz będzie coś znaczył gdy np. rzesze kierowców nie będą w stanie zarobić na chleb, bo bedą zajęci obserwacją ruchu autonomicznego?

Co do jaj to myśle ze oczywiście bedą droższe dla końcowego klienta, ze względu na realny brak wpływu na cenniki wielkich kurzych ferm. Zawsze można to wytłumaczyć drogą paszą, czy po prostu nie tłumaczyć i robić swoje…