Marián Varga nie żyje

Marián Varga nie żyje

Marián Varga, słowacki muzyk i kompozytor zmarł 8 sierpnia 2017 roku w wieku 70 lat. Zasłynął w latach 70-tych ubiegłego wieku jako twórca i lider progresywnej grupy Collegium Musicum, której zadedykowałem wpis na blogu dwa lata temu. W Polsce był prawie zupełnie nieznany, gdyż płyty z sąsiedniej Czechosłowacji praktycznie do Polski nie docierały. Poza tym muzyka Collegium Musicum była trudna w odbiorze, nie nadawała się zupełnie do rytmicznego podskakiwania czy przytupywania, wokalu było tyle co kot napłakał, za to instrumentalne pasaże ciągnęły się po kilkanaście minut. Więc zupełnie nie nadawała się do prezentowania w radiu. A jednak w rodzimej Słowacji, która wówczas wchodziła w skład państwa federacyjnego: Czechosłowacja, zespół zyskał ogromną popularność, a jego płyty rozchodziły się w ogromnych nakładach.

Marián Varga we wczesnych latach siedemdziesiątych. Warto zwrócić uwagę na stojący na podłodze obraz oparty o ścianę.

Koniecznie trzeba tu wspomnieć o jednym z pierwszych czechosłowackich zespołów rockowych o nazwie Prúdy. Marián Varga dołączył do niego jako dwudziestolatek, w roku 1967. W dwa lata później nagrana została płyta Zvoňte, zvonky, która dziś uchodzi za najbardziej kultową płytę w historii czechosłowackiego rocka. W zespole tym Marián Varga poznał muzyków, z którymi utworzył później Collegium Musicum.

Marián Varga zawsze był niespokojną duszą (w młodości miał np. epizod wyrzucenia ze szkoły), a pochłonięty swymi artystycznymi wizjami, bywał też nieco oderwany od życia. W latach 70-tych popadł w uzależnienie od alkoholu, wypalał też ogromną liczbę papierosów. Jeśli dodać do tego, że od młodości był wątłego zdrowia, to nie mogło się to dobrze skończyć (skończyło się po latach chorobą nowotworową płuc). Miewał okresy kryzysów i upadków, ale także wzlotów, w czasie których tworzył rzeczy wybitne. Pisałem o nich we wspomnianym powyżej wpisie. Do jego wielkich osiągnięć warto dopisać też musical Cyrano z Predmestia, który miał premierę w Bratysławie w roku 1977. Marián Varga stworzył musical wspólnie z wokalistą i autorem tekstów Pavlem Hammelem, z którym oprócz musicalu, stworzył też kilka udanych płyt łączących popowe piosenki z elementami progresywnego rocka. Najciekawsza z nich nosiła tytuł: Zelená Pošta.

Marián Varga nie żyje

W latach 90-tych ubiegłego wieku Marián Varga reaktywował zespół Collegium Musicum. Nie tworzył już jednak nowego repertuaru, a jedynie dyskontował swoje sukcesy sprzed lat dając liczne koncerty w latach 90-tych i nieco mniej liczne – w pierwszych dekadach XXI wieku. Jak przed laty, w skład zespołu oprócz lidera wchodzili: gitarzysta basowy Fedor Frešo i gitarzysta František Griglák, zaś skład uzupełniał perkusista młodszego pokolenia: Martin Valihora. W roku 2010 ukazał się bardzo ciekawy album koncertowy Speak, Memory zawierający płytę CD oraz DVD, na której zarejestrowany został koncert. Na końcu wpisu wklejam link z Youtube pokazujący fragment tego koncertu.

Swój ostatni koncert Marián Varga zagrał w kwietniu 2017 r. z okazji swoich siedemdziesiątych urodzin. Był już wtedy bardzo schorowany i poruszał się na wózku inwalidzkim. Z tego koncertu pochodzi główne zdjęcie wpisu, autorstwa Jozefa Jakubčo. W swojej ojczyźnie Marián Varga cieszył się ogromnym uznaniem, o czym można się przekonać zaglądając do artykułu opublikowanego po jego śmierci na stronie The Slovak Spectator.

Marián Varga nie żyje

Udostępnij wpis

Podobne wpisy

0 0 głosów
Ocena arykułu
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej oceniane
Inline Feedbacks
View all comments
mmm777
mmm777
7 lat temu

“W Polsce był prawie zupełnie nieznany”
– no, bez przesady… “Piesne z kolovrátku”, “Ulica plná plášťov do dažďa”, po polsku “Ulica pełna płaszczy przeciwdeszczowych”, w radiu było jak najbardziej… Pamiętam…

MP
MP
6 lat temu

Niestety kolejny muzyk Collegium Musicum nie żyję . Tym razem na nagły atak serca zmarł wczoraj w wieku 71 lat Fedor Freso. Może by napisał Pan post o nim albo Fermacie , innym zespole w którym grał ?