.
Przez najbliższe dni głównym tematem dnia będzie zapewne nowy program PO, który ma być ogłoszony na dzisiejszej konwencji tej partii. Z wczorajszego przecieku wiemy, że ma nastąpić likwidacja składek na ZUS i NFZ. To sensacyjna wiadomość!
W dzisiejszej Księdze zdziwień pisałem o szale rozdawnictwa, jaki ogarnął polityków przed wyborami. Propozycja likwidacji składek na ZUS i NFZ i przejęcia tych obciążeń przez budżet, nie jest jednak propozycją rozdawnictwa. Jest to propozycja reformy i to reformy idącej w bardzo dobrym kierunku. Bowiem finansowanie emerytur i służby zdrowia bezpośrednio z budżetu, zamiast z wydzielonych funduszy, na pewno uprości system i uczyni go tańszym. Problem w tym, żeby odpowiednie środki na ten cel znalazły się budżecie. A to wymaga dalej idących reform niż tylko prosta likwidacja składek. Pisałem o tym na blogu wiele razy i sugerowałem, że jeśli takie reformy nie nastąpią, to cały system się zawali. Podwyższenie wieku emerytalnego nic nie zmieniło, a jedynie odsunęło w czasie moment katastrofy. Zapowiadany prze PiS powrót do poprzedniego wieku emerytalnego, znacznie przybliży moment katastrofy. Więc reforma jest niezbędna. Ale dotychczas jej potrzebę głosiła tylko partia Korwin i Centrum im. Adama Smitha. Czy Platforma Obywatelska jest wiarygodną partią do głoszenia takiego programu? Oczywiście nie jest. Pamiętamy jej słuszny program 3 x 15, z którego się wycofała natychmiast po objęciu władzy. Pamiętamy też następne 8 lat marazmu i trwania w samozadowoleniu. Będę jednak z zainteresowaniem śledził informacje o propozycjach reformy podatków i finansów publicznych. Ich autorem jest ponoć Janusz Lewandowski. Można mieć o nim różne zdanie, ja sam wyśmiewałem niektóre jego wypowiedzi we wpisie Znów zaklęcia, ale nie sposób odmówić mu wiedzy i fachowości. Jest więc nadzieja, że jego program trzyma się kupy. Pożyjemy, zobaczymy.
Bardzo rozbawiło mnie to, że pierwsze wzmianki o propozycjach reformy finansów publicznych wywołały zdecydowane ataki ze strony SLD i PiS, które nazwały je… populistycznymi. Leszek Miller powiedział, że propozycja jest ’kosmiczna’ oraz, że ’to jest o tyle groźnie, to jest takie igranie z państwem’ (cytuję za money.pl). Stanisław Karczewski z PiS uznał propozycje za ’niewiarygodne’, w przeciwieństwie do bardzo wiarygodnych propozycji PiS obniżenia wieku emerytalnego, podwyższenia kwoty wolnej od podatku i wprowadzenia kosztem 22 mld złotych zasiłków na dzieci.
Pan Prof. Religa był przeciwny finansowaniu służby zdrowia z budżetu i muszę powiedzieć, że jego argumentacja wydaje się dla mnie sensowna.
Polecam książkę rzekę wywiad „Religa człowiek z sercem w dłoni”, może przekonają Pana poglądy Profesora.